piątek, 27 lipca 2012

Śladami Mozarta

Salzburg to miasto w północno-zachodniej Austrii. Położone jest w pobliżu granicy z Niemcami w Alpach, nad rzeką Salzach. Miasto jako ważne centrum turystyczne oraz sportów zimowych jest jedną z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejscowości w Austrii. Stare miasto Salzburga o dużych walorach historycznych zostało wpisane w 1996 na Listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Pierwszymi osadnikami na tych terenach byli Celtowie. Podczas Imperium Rzymskiego, w czasie panowania cesarza Klaudiusza powstało tutaj miasto Municipium Claudium Iuvavum, które stanowiło ważny ośrodek rzymskiej prowincji Noricum. W VII wieku dotarł na te tereny św. Rupert i założył klasztor św. Piotra, który jest uważany za najstarszy klasztor na obszarze niemieckojęzycznym, a może nawet i na świecie, oraz żeński zakon benedyktyński – Nonnberg.

Nasz spacer po tym mieście zaczynamy w ogrodach Mirabell.



Założone jeszcze w XVIII w w prawie niezmienionej formie przetrwały do dzisiaj. Ogrody przylegają do Pałacu Mirabell,



który zbudował arcybiskup Wolf Dietrich dla swojej kochanki Salome Alt. Widać, że dobrze im się razem żyło, skoro dochowali się co najmniej tuzina pociech. Ogród obecnie stanowi ulubione miejsce niedzielnych spacerów mieszkańców Salzburga.









Po wyjściu z ogrodów udajemy się nad rzeką Salzach, skąd możemy zobaczyć panoramę starego miasta.



W pobliżu domu znanego dyrygenta Herberta von Karajana przechodzimy kładką na drugą stronę rzeki.



Po chwili jesteśmy na znanej ulicy Getrreidegasse, pełnej eleganckich sklepów.



To co przykuwa uwagę, to mnóstwo wiszących szyldów przy sklepach.












Pod nr 9 na tej ulicy znajduje się Mozart Gebursthaus, czyli dom, gdzie urodził się i spędził pierwsze 17 lat życia słynny kompozytor.



Proszę zwrócić uwagę na przodka naszego domofonu, gdzie sznureczkami przy pomocy zmyślnych dźwigni stojąc u drzwi, można było pociągnąć za dzwoneczki umieszczone w mieszkaniach na kolejnych piętrach.



Mozart jest wszech obecny w Salzburgu. Miasto promuje się znanym Festiwalem Salzburskim, ale tez znanymi i cenionymi ze smaku pralinami KugelMozart.



Sklepy z takimi słodkościami spotyka się prawie na każdej ulicy. Idąc dalej dochodzimy do MozartPlatz, gdzie statua z brązu przybliża nam postać kompozytora.



Stąd już blisko do Domplatz z katedrą św. Ruperta,



z piękną marmurową fasadą



Przed katedrą warto jeszcze zatrzymać się u stóp fontanny Kapitelschwemme



Za katedrą ciasnym przejściem dochodzimy do katakumb wykutych przez chrześcijan jeszcze za czasów panowania Rzymian.



W późniejszym czasie XVIII i XIX wieku było tu miejsce pochówku dla klasy średniej mieszkańców Salzburga.



Następnie przechodzimy obok Festspielhausu, gdzie odbywa się słynny Festiwal Salzbusrki.



W tle na szczycie wzniesienia rozciąga się twierdza Hohensalzburg .Jest to najpotężniejsza budowla miasta , wznosząca się dostojnie ponad jego zabytkowym centrum. Początki istnienia obiektu sięgają XI wieku, czasów naznaczonych napiętymi stosunkami między papieżami i cesarzami niemieckimi. Pierwszy kasztel warowny w tym miejscu powstał na zlecenie arcybiskupa Gebharda w 1077 r., kolejni arcybiskupi stopniowo powiększali i umacniali zamek, ale największy wkład w jego rozbudowę włożył na początku XVI wieku Leonhard von Keutschach (1495-1519). Obecnie Hohensalzburg uchodzi on za największą zachowaną w całości fortecę w Europie Środkowej.

Twierdza jest obiektem muzealnym, jedną z największych atrakcji turystycznych Austrii. Warto tu zwiedzić wnętrza Wysokiego Zamku, kryjące piękne, gotyckie komnaty książęce oraz muzeum dokumentujące historię obiektu. Do twierdzy dostaniemy się pieszo wijącą się stromym zboczem góry drogą, bądź też szybciej i wygodniej naziemną kolejką linową uruchomioną w 1892 roku.

Na przestrzeni swojego długiego istnienia twierdza nie została nigdy przez nikogo zdobyta.

Naszą wycieczkę kończymy w okolicach końskiego wodopoju Pferdeschwemme



wybudowanego w 1700 r na potrzeby arcybiskupiej szkółki jeździeckiej. Pokryta malowidłami ściana przedstawia końskie sceny, w tym ujeżdżanie Bucyfała przez Aleksandra Wielkiego.

Oczywiście przedstawione zdjęcia pokazują tylko wycinek tego pięknego miasta. Aby dobrze wszystko zwiedzić potrzeba kilka dni, a nie godzin, jak w moim przypadku. Ze swojej strony zachęcam do wizyty w tym mieście.

Lokalizacja miejsca

 
Pokaż Bez tytułuSalzburg na większej mapie

27 komentarzy :

  1. Piękne ogrody, które wydaje się tchną spokojem i chciałoby się tam usiąść i pobyć. Podoba mi się katedra i nie byłabym sobą- gdybym nie zwróciła uwagi na fontannę. Każde źródło wody budzi moje zainteresowanie. A i niezdobyta twierdza też kusi

    OdpowiedzUsuń
  2. Salzburg, jest cudownym miastem. Mimo, że nigdy w nim nie byłam. Swoimi zdjęciami Wkraj przybliżyłeś mi to piękne miasto.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna panorama miasta znad rzeki Salzach, urocze, małe uliczki, piękne monumentalne budowle i malownicze ogrody przyozdabiane rzeźbami... I wszystko to w klimacie z dawnej epoki... Naprawdę warto udać się do tego niesamowitego miasta:) Pozdrawiam serdecznie, Ania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne miejsce z klimatem. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To piękne miasto, jest tam co oglądać i podziwiać. Byłam tam trochę temu i najbardziej mi utkwiła w pamięci twierdza na wzgórzu. Dziękuję za wspaniałe zdjęcia z tej podróży. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesławie, jak zwykle fantastyczny post.
    Zdjęcia ukazują piękno Salzburga. Ogrody Mirabel są piękne o każdej porze roku.
    Kawa i Apfelstrudel tylko tutaj w Salzburgu smakują wyśmienicie.
    Koniecznie należy spróbować Mozartkugelen - pralinek z nadzieniem pistacjowym.
    Salzburg, to wyjątkowe miasto.
    Wiesławie, bardzo dziękuję za przywołanie wspomnień !!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. To miasto robi wrażenie. Pięknie uchwyciłeś detale. Oj wróciłabym w tamte strony. A nabyłeś czekoladki i likier? Mam wrażenie, że tam zawsze świeci słońce.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekne fotofrafie... i tak jakbym tam byla osobiscie!
    Seredcznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  9. czuć powiew historii...zdjęcia piękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejny świetny fotoreportaż. Nic nie umyka Twojej uwadze. W Salzburgu nigdy nie byłem... ale chcę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Historia zamknięta w zabytkach, tak mógłbym określić treść Twojego posta. Detale sztukaterii, które pokazałeś, to prawdziwe cacka metaloplastyki. Dobry poziom! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. ...dzięki Tobie powędrowałam śladem mojego ulubionego kompozytora, no i śladem marzenia...bo marzę, aby do Salzburga pojechać...
    Serdeczności!
    Miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  13. tak właśnie myślała, że będzie bardzo elegancko tam:)
    Uwielbiam likiery z serii Mozart:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny fotoreportaż, ogród cudowny, a te szyldy takie kolorowe, wesołe.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniala wycieczka, piekne zabytki, z przyjemnoscia obejrzalam zdjecia i przeczytalam opisy. Nie wiem dlaczego Austrie wciaz omijam w swoich wyprawach widze, ze trzeba zahaczyc o ten kraj i niektore miejsca.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też uwielbiam muzykę Mozarta, więc sprawiłeś mi tym wpisem ogromną frajdę. Chętnie bym tam pojechała bo miasteczko jest naprawdę urocze...

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne miejsce, a do tego zupełnie nie czuć upału:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne miasto z niezwykłym klimatem! W Twojej relacji podoba mi się o wiele bardziej, niż Wiedeń. Sprawia wrażenie spokojnego, a zarazem pełnego życia. A zdjęcia, jak zwykle, genialne :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Smutno mi, bo wielu pokazanych przez Ciebie miejsc pewnie nie uda mi się nigdy zobaczyć, ale Twoje opisy i zdjęcia są moim natchnieniem, więc może kiedyś? dzięki za frapującą wycieczkę, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale tu pięknie u Ciebie. Nie byłam wprawdzie nigdy w Salzburgu, ale mój starszy syn kiedyś był tam w szkole językowej. Wrócił zachwycony tym miastem. Pozdrawiam Cię serdecznie.
    Na pewno będę do Ciebie zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  21. Fantastyczne zdjęcia, fantastyczny post. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Wiesławie,
    pozwoliłam sobie Ciebie i Twój blog wyróżnić nagrodą : VERSATILE BLOGGER.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne i interesujące. Pozdr. Alina

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak na kilka godzin to sporo zobaczyłeś i sporo uwieczniłeś na fotkach. :-)
    Miasto Salzburg oczywiście bardzo mi się zawsze podobało. Kiedyś dawno temu odwiedziłem je i podobnie jak Ty miałem tylko kilka godzin na zwiedzanie. Niedosyt pozostał do tej pory...
    Twoje piękne fotografie przypominają mi o tym fakcie... Trzeba ponownie zawitać do tego miasta...
    Ciekawa relacja... Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  25. Po kraju Salzburskim podróżowaliśmy w zeszłym roku przez 5 dni. Nawet gdyby było ich 15 to i tak jest za mało, żeby zobaczyć wszystkie cudeńka w postaci zabytków, miast, no i przede wszystkim cudownych jezior, rzek i wąwozów. Ja byłam zachwycona tą okolicą. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu