Zamki i pałace

Niezmiennie od lat mnie fascynują. Rozbudzają wyobraźnię i przenoszą w lata przeszłe. Zobacz, jak potrafią być malownicze.

Kościoły i klasztory

Na przestrzeni lat zmieniały wygląd i style architektoniczne. Budowane ku chwale Boga zachwycają pięknem sztuki sakralnej

Kościoły drewniane

Nie sposób przejść obok nich obojętnie. Wtopione w krajobraz wręcz zapraszają do zwiedzenia. Odkryj ich czar.

Katedry

Imponujące budowle, olśniewają bogactwem wystroju i poziomem sztuki sakralnej

Miasta i miasteczka

Pospacerujmy po miastach i miasteczkach, które odwiedziłem. Zobaczmy, czym przyciągają turystów.

Uzdrowiska

Zapraszają niezwykłym klimatem, malowniczym położeniem i atmosferą dawnych lat

Twierdze

Fascynujące budowle militarne ukazujące geniuusz sztuki inżynierskiej

Muzea i skanseny

Bez przeszłości nie ma przyszłości. Wycieczki do miejsc, gdzie można cofnąć się w czasie, do naszych korzeni.

Cmentarze

Szczególne miejsca kultu i pamięci. Zobaczmy, co kryje się za cmentarną bramą.

W góry! w góry miły bracie!...

... tam swoboda czeka na cię. Zobacz, czy Wincenty Pol się nie mylił? Relacje z wycieczek górskich.

Skalne Miasta

Dla takich widoków przemierzam górskie szlaki. Od lat mnie fasynują.

Wodospady i kaskady

Nieważne, duże czy małe. Wszystkie urzekają swoim pięknem. Wycieczki do nich są moimi ulubionymi.

Jaskinie

Oto baśniowy świat podziemi. Jeżeli szukasz magicznych miejsc z dziecięcych snów, to tutaj je znajdziesz.

UNESCO

Opisy wycieczek do miejsc wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO

wtorek, 30 października 2018

Cmentarz Tichwiński w Petersburgu

Zwykle o tej porze roku prezentuję na blogu post o tematyce cmentarnej. Tym razem chciałbym Was zaprosić na spacer po alejkach cmentarza Tichwińskiego w Petersburgu. Bywa nazywany nekropolią mistrzów sztuki rosyjskiej. To z powodu nagromadzenia w tym miejscu nagrobków wielkich artystów rosyjskich.

Cmentarz znajduje się na terenie Ławry św. Aleksandra Newskiego. Miejsca o szczególnym znaczeniu dla Rosjan, gdzie w soborze św. Trójcy spoczywają szczątki św. Aleksandra Newskiego. To właśnie tam, po przekroczeniu bramy monasteru kierują się rzesze pielgrzymujących ludzi. Na zdjęciu poniżej w głębi, za kutą bramą jest widoczna kopuła soboru.


sobota, 20 października 2018

Beskid Mały - Leskowiec

Kilkanaście ostatnich dni pięknie ozłociło nasze góry. Gdy tylko przyszedł weekend spakowałem do samochodu turystyczne buty i pojechałem w okolice Andrychowa, by pospacerować po wzniesieniach Beskidu Małego. Moim celem było wejście na Leskowiec, gdzie spodziewałem się zobaczyć ładną panoramę Beskidów. Zwykle szukam takiego miejsca do wędrowania, by móc odbyć całodniową wycieczkę w formie pętli.

Tym razem wybrałem na punkt startu/powrotu miejscowość Rzyki k.Andrychowa. Najpierw planowałem zostawić samochód na parkingu w centrum Rzyk, obok kościoła św. Jakuba. W jego okolicy rozchodzą się dwie drogi. Jedna w kierunku osiedla Jagódki, gdzie zaczyna się czarny szlak do schroniska pod Leskowcem. Druga w kierunku osiedla Praciaki, gdzie z kolei kończy się szlak żółty, którym planowałem zakończyć wycieczkę. W sumie oba szlaki tworzyły pętlę, którą powinno się przejść w czasie około 5,5 - 6 godzin. Mankamentem tej trasy była konieczność przejścia dwóch odcinków, w sumie kilku kilometrów po asfalcie.

Przeglądając mapę turystyczną znalazłem jeszcze jeden parking w pobliżu końca szlaku żółtego. Ostatecznie tam zostawiłem samochód. Pozostało znalezienie najkrótszej drogi prowadzącej do osiedla Jagódki, a omijającej centrum Rzyk. Tu z pomocą przyszła mi aplikacja Google Maps w mojej komórce. Przełączyłem ja na tryb pieszy i wyznaczyłem najkrótszą drogę do Jagódek. Wyznaczona trasa prowadziła bocznymi dróżkami, momentami nawet miedzami czy polnymi drogami, gdzie tylko traktory jeżdżą na pola. Byłem pozytywnie zaskoczony, jak ta aplikacja dobrze mnie prowadziła. Kazała skręcać z dokładnością do dwóch, trzech metrów i to w terenie, gdzie nie było żadnych wyznaczonych ulic. Ostatecznie zamiast ok 1,5 godzinnej trasy asfaltem dotarłem do Jagódek po około 35 minutach. Do tego bardzo malowniczą trasą. Myślę, że jeszcze nie raz skorzystam z takiej formy nawigacji.

Dość jednak tych rozważań, pora opisać przebieg tej wycieczki. Pierwsze zdjęcia pokazują odcinek pokonywany wg pieszej nawigacji.

Tu widok na osiedle Praciaki na tle wzniesień Jawornicy i Złotej Górki.


czwartek, 11 października 2018

Zamek w Lednicach

Lednice to niewielka miejscowość położona na południu Moraw. W XIV wieku okoliczne ziemie wraz z gotyckim zamkiem kupuje rodzina Lichtensteinów. Na przestrzeni wieków zmienia zabagnione ziemie w jedną z największych w Europie rezydencji pałacowo-parkowych. Podczas stuleci powstawał tutaj wyjątkowy kompleks parkowy pełen szlachetnych drzew, romantycznych budowli, stawów i przepięknych zakątków. Dzisiaj to miejsce jest znane pod nazwą Aerału Lednicko-Valtickiego i zajmuje obszar około 285 km kwadratowych. Inna nazwa tego miejsca to Ogród Europy. Od północy i południa zamykają go dwa wielkie zamki - jeden w Lednicach, wykorzystywany zazwyczaj latem i podczas wielkich polowań oraz drugi w Valticach, gdzie znajdowała się główna rezydencja rodu Lichtensteinów.

W tym poście chciałbym przybliżyć sylwetkę zamku w Lednicach. Jego dzisiejszy wygląd to efekt wielokrotnych przebudów. Ostatnia odbyła się w latach 1845-55, po której pałac otrzymał wystrój nawiązujący do modnego wówczas w Europie stylu angielskiego gotyku. Podobno na ten cel wydano równowartość trzech ton złota. Ród Lichtensteinów był właścicielem tych terenów do 1945 roku, do czasu, gdy ich majątek znacjonalizowano. Obecnie trwają usilne próby jego odzyskania. Nie powinno to nas dziwić. Mówimy o odzyskaniu ziemi o obszarze prawie dwa razy większym, niż wynosi dzisiejsze Księstwo Lichtenstein.

Widok na zamek w Lednicach - jego główna fasada.


Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu