sobota, 19 września 2009

Jaskinia Postojna

Najsłynniejsza słoweńska jaskinia Postojna (Postojnska jama) z blisko 20 km podziemnych sal i korytarzy, udostępniona została turystom już na początku XIX wieku.

Trasa turystyczna o długości 5,5 km zajmuje tylko 1,5 godziny, gdyż 4-kilometrowy odcinek tzw. Starego Korytarza pokonuje się kolejką elektryczną. Do przejścia pozostaje 1700 m. Przewodnicy posługują się wszystkimi podstawowymi językami obcymi i swoim językiem słoweńskim.

Jaskinia wydrążona została w skałach przez rzekę Pivkę. I starym korytem tej rzeki przebiega trasa turystyczna. Wokół mnożą się zadziwiające formy skalne. Wielometrowe żółto-beżowo-pomarańczowe nacieki, zwieszające się ze stropów tysiące stalaktytów o najrozmaitszych formach, kształtach i kolorach, wyrastające z ziemi ogromne stalagmity, przezroczyste skalne kurtyny...

Przy wejściu do jaskini ściany są wyraźnie osmalone. To świadectwo akcji jugosłowiańskich partyzantów (ponoć z polskim dowódcą), którzy w 1944 roku wysadzili znajdujący się tu niemiecki skład paliw. Na szczęście nie pozbawiło to uroku całej jaskini.

W jaskini panuje stała temperatura 8 st. C.

Zaprszam na wirtualny spacer po jej wnętrzu. Zdjęcia zostały wykonane w świetle zastanym, bez lampy błyskowej, co powinno oddac nastrój panujący w jaskini.

Photobucket


Photobucket


Photobucket


Photobucket


Photobucket


Photobucket


Photobucket


Photobucket


Photobucket


Photobucket


Photobucket


Photobucket


Photobucket

4 komentarze:

  1. Bardzo interesujace miejsce i zdjecia jak zawsze swietne, ze tez udalo Ci sie takie zrobic we wnetrzu jaskini.
    Przepraszam, ze zapytam jakim aparatem fotografujesz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Z racji tego, że zdjęcia powstają przy okazji moich wycieczek, używam kompakta LUMIX FZ8. Wiesz, mała waga, dość dobry zoom i przyzwoity obiektyw. Ale nie w każdych warunkach się dobrze sprawdza. Lubię strzelać fotki we wnętrzach kościołów i tu matryca nie zawsze daje radę. Czasem robię w RAW i później obróbką wyciskam co się da. Te zdjęcia z jaskini robiłem opierając aparat na barierce i w trybie zdjęć nocnych. Czasy były dość długie, ale dzięki temu udało mi się oddać oświetlenie panujące w jaskini. Kiedyś robiłem zdjęcia w naszej Jaskini Niedźwiedziej z pomocą lampy błyskowej i nie były tak naturalne.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wpadłam na chwilkę po napawać się cudownością zdjęć Jaskini Postojna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny baśniowy świat a zdjęcia cudowne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..