sobota, 6 kwietnia 2013

Zamek w Doudleby nad Orlicí

Zwiedzającym czeskie zamki polecam wybrać się do miejscowości Doudleby nad Orlicí.
Znajduje się tam niewielki zameczek z końca XVI w.



To co go wyróżnia spośród innych czeskich zamków to bogate zdobnictwo sgraffitowe. Pokrywa ono całą powierzchnię ścian zamku, tak z zewnątrz, jak i od strony dziedzińca. Mnie osobiście najbardziej spodobał się właśnie wewnętrzny dziedziniec. Wejście do niego znajduje się na przedłużeniu głównej bramy.



Dziedziniec zaskakuje zwiedzających ładnymi arkadami.



Nad nimi znajduje się krużganek prowadzący do poszczególnych pomieszczeń na I piętrze zamku.



Pośrodku dziedzińca znajduje się fontanna









Układ tego dziedzińca, rząd arkad z toskańskimi kolumnami i bogate sgraffitowe zdobienia to dzieło włoskich budowniczych, którzy nadali ostateczny kształt zamkowi. Co prawda niektóre elementy zamku jak np. wieżę, poddano w okresie baroku przebudowie, jednak zasadniczo zamek reprezentuje styl późnego renesansu.

Zamek przez pewien czas pełnił funkcje zameczku myśliwskiego stąd w motywach sgraffitowych zdobień przeważają te związane z polowaniami oraz roślinami. Nie zabrakło również motywu herbowego dawnych właścicieli - rodu Bubnów z Litwic



Zwiedzając pomieszczenia możemy zobaczyć dość dużą kolekcję ściennych kobierców. Wiele sal zawiera również elementy związane z łowiectwem. W części sal sufity są zdobione ładnymi freskami a ściany stiukami. To m.in. efekt przebudowy zamku w czasach baroku.

W zamku nie wolno robić zdjęć, ale zamieszczam tutaj odnośniki do trzech panoram znalezionych w internecie i pokazujących dokładnie wybrane wnętrza. Wystarczy kliknąć myszką na poniższych zdjęciach. Polecam oglądać na pełnym ekranie.

Sala zwierciadlana pełniąca funkcje sali koncertowej


Sala balowa


Sala bankietowa z pięknym barokowym piecem kaflowym.


Idąc od sali do sali wędrujemy po krużganku, skąd mamy ładny widok na dziedziniec



Zwiedzanie kończymy w zamkowej kawiarni, gdzie można kupić pamiątki oraz skosztować dobrej kawy.



Po zwiedzeniu zamku możemy jeszcze pospacerować po niewielkim parku z ładnymi okazami drzew oraz kilkoma posagami






Zamek znajduje się w niewielkiej odległości od polskiej granicy i Kotliny Kłodzkiej. Warto go zobaczyć.

Lokalizacja zamku

 
Pokaż Doudleby na większej mapie

29 komentarzy:

  1. Sliczny zameczek, wszystko pieknie udekorowane jak jajko wielkanocne!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny :) Tak jak i zdjęcia :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziedziniec przepiekny, a w ogole bardziej mi sie podoba z zewnatrz niz wewnatrz...wyglada jak ..jak..no moze rzeczywiscie racje ma wildrose...jak pisanka. A twoje zdjecia jak zwykle zachwycajace...o dziwo nie niebylo tam ludzi? mogles sobie fotografowac do woli. ..

    OdpowiedzUsuń
  4. Wkraj!

    Jak zawsze cudowne zdjęcia oraz klimat jaki tworzysz pokazując swoje wycieczkowe zdobycze. Trochę daleko, ale widzę,że przy okazji warto tam zajrzeć.

    Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny piękny czeski zamek. A jak zadbany. Wydaje mi się, że Czesi bardziej dbają o swoje zabytki niż my. Szkoda. Zdjęcia jak zwykle perfekcyjne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny zamek, chętnie się tam kiedyś wybiorę, bo bardzo lubię zwiedzać takie miejsca.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia i piękny zamek. Ma również ciekawe wnętrza i nawet wolno fotografować!? No i te wspaniałe sgrafitti! Miałem go w planach urlopowych na 2011, ale zachorowałem i zamiast do Czech pojechałem do szpitala. Mimo to nie rezygnuję. Jeśli zdrowie pozwoli, to może jeszcze w tym roku tam pojadę...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzecz w tym, że właśnie w tym zamku nie wolno było fotografować, dlatego przywołałem panoramy dostępne w internecie.

      Usuń
  8. Wow! I would like to live in it!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię takie miejsca :)
    Jeszcze przy takiej słonecznej pogodzie :)
    piękne zdjęcia
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. dlaczego moje komentarze są usuwane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie usuwam komentarzy, nawet anonimowych. Część z komentarzy jest przez system traktowana jako spam, ale te zazwyczaj mają w treści odnośniki do strony www......

      Nie umiem powiedzieć, dlaczego Twój komentarz nie został zapisany. W ogóle mam do czynienia pierwszy raz z taka sytuacją w ciągu kilku lat funkcjonowania bloga.

      Usuń
  11. ...wczorajszego dzisiaj już nie ma :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobną sytuację.
      W poczcie pojawia mi się informacja o komentarzach.
      Na blog jednak nie docierają. Sprawdzałam spamy. Nie ma ich.
      Nic tego nie rozumiem.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. a ja czasami dostaje powiadomienie na mail o nowym komentarzu, a na blogu go nie ma

      Usuń
  12. Jak zawsze znajdziesz prześliczną perełkę. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo podoba mi się zamek. Jest bardzo ciekawy z zewnątrz, a wnętrza pooglądałam "klikając myszką na zdjęcie". Podoba mi się ten pomysł. Cały post mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O! W zeszłym roku na zajęciach na uczelni omawiano u mnie ten zamek, właśnie ze względu na te sgraffitowe wzornictwo. Jest bardzo oryginalny. Miło więc pooglądać go na tylu zdjęciach :) Sama technika powstawania takiego zdobnictwa też jest bardzo ciekawa :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne ornamenty, ciekawa architektura. Interesujący obiekt do zobaczenia - dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zameczek uroczy, dawno temu widziałam jak się ozdabia mur techniką sgraffitti, jest to pracochłonne i wymaga pewnej ręki, więc tym bardziej budzi podziw. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Krużganek jest po prostu arcydziełem. Miejsce tak blisko Wrocławia, a poznałam je dopiero dzięki Twojemu blogowi:) dziękuję:)

    w wolnych chwilach zapraszam do nas:
    http://marta-milosz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne zdjęcia. Piękne arcydzieło.
    Świat jest piękny... trzeba tylko umieć to dostrzec.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny ten zameczek :) Twoje zdjęcia świetne. W sobotę zatrzymuje się gość - Czech z Couchsurfingu, to mu pokażę Twoją stronę :) Jeździ rowerem i poznaje swój i nasz kraj :) A Twój blog to skarbnica informacji :)

    OdpowiedzUsuń
  20. dla mnie to też skarbnica informacji...., zameczek perełka...,już mam go w planach..., dzięki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękne zdjęcia. Zamek to prawdziwe cacko.
    Fantastyczna architektura i wystrój wnętrz.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny zameczek, zadbany i swietnie utrzymany. Piekna architektura a sgraffitti cos niesamowitego. Alina.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny zameczek i fantastyczna relacja:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne zdobnictwo, jak w naszym Krasiczynie, a ten piec w kącie komnaty, perełka; skorzystam z pomysłów wycieczkowych, bo planujemy w tym roku trochę po czeskiej stronie pobuszować; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..