Zapraszam dzisiaj do zwiedzenia jednego z najwspanialszych przykładów gotyckiej architektury w Europie. Przepiękny, przykryty trzema niezwykłymi kopułami kościół jednym kojarzy się z namiotem tureckiego sułtana, inni dopatruję się tutaj grzbietu brontozaura. Co by nie pomyśleć, sylwetka kościoła św. Barbary w Kutnej Horze jest wyjątkowa i niespotykana gdzie indziej.
Kościół powstał dzięki górnikom, którzy w okresie prosperity miasta uznali, że nie chcą być gorsi od Pragi i stać ich na kościół porównywalny z praską katedrą św. Wita. Budowę rozpoczęto w 1388 r., a plany zakładały dzieło w stylu francuskiego gotyku (warsztat Petra Parlefa). W 1421 r. prace zawieszono na czas wojen husyc-kich. Później brali w nich udział tacy mistrzowie, jak Hanuś, Matyaś Rejśek i Benedikt Ried. Budowę zakończono dopiero u schyłku XIX w.
Szerokie wnętrze dzieli się aż na pięć naw, przez co kościół wydaje się nieco za krótki, chociaż jego wymiary 40x70 m są imponujące.
Wysoką (30 m) nawę główną wieńczy przepiękne późnogotyckie sklepienie o wspaniałych ornamentach.
Ozdobą kościoła są liczne witraże jak ten w prezbiterium.
Olśniewająco prezentuje się ołtarz główny - neogotycki tryptyk z lat 1884-1905.
Wizerunek patronki kościoła i górników, św. Barbary, znajduje się w prawym skrzydle ołtarza (postać z księgą i wieżą w tle)
Kamienna ambona pochodzi z 1560 r
Jak to zwykle bywa zdobią ją postacie czterech ewangelistów
.
W 1665 roku ambonę uzupełniono o bogato zdobiony drewniany baldachim.
Patrząc w stronę chóru widzimy misternie zdobione organy.
Prospekt organowy pochodzi z XVIII wieku, sam mechanizm organów jest nowy, mają one ponad 4000 piszczałek, dwa manuały i 45 rejestrów.
Niezwykłego uroku organom dodają pięknie złocone rzeźby niebiańskiej orkiestry.
Pod chórem znajduje się główne wejście do świątyni, które na co dzień nie jest używane.
W całym kościele uwagę zwraca niezwykłe sklepienie, które w różnych miejscach ma inną postać.
Chyba najpiękniejsze jest nad nawą główna w postaci wzajemnie przenikających się półokręgów. Pochodzi z lat 1540-47. W niektórych polach umieszczono herby cechów rzemieślniczych wspierających budowę kościoła.
Na emporach nawy głównej znajdują się cztery wysokie na 3,5 m rzeźby cnót kardynalskich. Są to Sprawiedliwość, Umiarkowanie, Przezorność i Odwaga.
Przy jednym z filarów znajduje się postać górnika w białym stroju przypominająca, kto był głównym fundatorem kościoła
W kościele znajdują się liczne ołtarze. Za najcenniejszy uważa się ołtarz NMP z figurą z 1380 roku. Sam ołtarz pochodzi z przełomu XVII i XVIII w.
Figura pochodzi autentycznie z 1380 roku, natomiast jej polichromia została naniesiona w czasie baroku.
Większość ołtarzy jest zgromadzona wokół prezbiterium.
W świątyni zachowały się niezwykle cenne freski późnogotyckie z końca XV w. Jeden z nich przedstawia św. Krzysztofa niosącego Jezusa przez rzekę. Na innym znajdziemy scenę ukrzyżowania.
Są też późniejsze freski jak tutaj pokazujący widzenie św. Ignacego.
Największe ołtarze znajdują po bokach nawy głównej. W lewej jest to ołtarz św. Ignacego Loyoli,
a po prawej św. Franciszka.
.
W lewej nawie znajduje się dość ciekawy konfesjonał z 1679 r.
Po lewej stronie nawy głównej znajdują się bogato zdobione gotyckie stalle z 1490r.. Zwraca uwagę, że nie znajdziemy dwóch identycznych zdobień
Większość turystów dość obojętnie przechodzi obok drzwi do zakrystii. Tymczasem zdobiący je portal pochodzi z 1400 roku.
Obok znajduje się nagrobek z epitafium z 1615 roku. Obraz przedstawia scenę ukrzyżowania.
Jak już pisałem ozdobą kościoła są witraże. Nie są przesadnie stare, pochodzą z końca XIX i początku XX w. Nie są to typowe witraże wykonane technika ciętego szkła, tylko malowidła na szkle. Przedstawiają wydarzenia religijne, jeden jest poświęcony wizycie cesarza Franciszka Józefa I w 1905, który zostawił dar dla świątyni.
Poniżej zgrupowałem wybrane osiem witraży dla pokazania ile barw wprowadzają do wnętrza kościoła. Dzięki nim wewnątrz świątyni jest wyjątkowo jasne.
Z zewnątrz kościół prezentuje się niezwykle pięknie.
Uwagę przykuwają liczne przypory, sterczyny, figurki i rzygacze - bardzo charakterystyczne dla najbogatszej wersji gotyku.
Świątynia w 1995 wraz z innymi zabytkami miasta została wpisana na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Lokalizacja miejsca.
Pokaż Bez tytułu na większej mapie
Niezwykły kościoł, tak bogato zdobiony, że nie wiadomo co oglądać. Myslę, że do pełni przeżyć potrzebna jest muzyka i te organy potrafią wspaniale dopełnić nastroju kościoła.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Aniu, za komentarze. Niestety od jakiegoś czasu nie mogę komentować Twoich postów. Google na siłę chce mnie dodać do kręgu Google+, a ja jakoś za tym nie tęsknię. I to teraz, gdy prezentujesz takie ładne posty z Japonii. Mam nadzieję, że zrozumiesz tę sytuację.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudownie ukazujesz wszystkie detale. Kościół jest przepiękny. Uwielbiam, jak łączą się ze sobą elementy gotyku i baroku.
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten kościół. Fantastyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNamiot tureckiego sułtana czy też grzbiet brontozaura...?? Hmmm :)) Do czego by nie był podobny, jest naprawdę piękny! :) Pozdrawiam serdecznie, zdjęcia jak zawsze zachwycające :)
OdpowiedzUsuńWspaniała budowla, zdjęcia cudowne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczna i wewnątrz i na zewnątrz! W swoich zdjęciach uchwyciłeś tyle skarbów. Piękne witraże.
OdpowiedzUsuńNastępnym razem musimy wstąpić.
robi wrażenie, ogromny i przepiękny :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o tym kościele, że to perła gotyku ale do tej pory widziałam jedynie zdjęcia z zewnątrz. Teraz mogę powiedzieć, że nie ma ani cienia przesady w zachwytach na jego temat, jest naprawdę wspaniały. Pięknie go sfotografowałeś ale mnie urzekła figura górnika. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTez figura gornika przypadla mi do gustu! Bylam w Kutnej Horze i przypatrywalam sie kosciolowi i z zewnatrz i w wewnatrz...mnostwo szczegolow, piekny jest nadzwyczaj a Twoje zdjecia swietne , jak zwykle..pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękna budowla zarówno na zewnątrz jak i w środku. Bardzo spodobało mi się, że upamiętnili zwykłego górnika. Postać przypomina, że zwykli ludzie też mogą tworzyć rzeczy wielkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Odwiedziłeś piękny i wyjątkowy kościół. Nie przegapiłeś chyba niczego, co warte było uwagi. Witraże są przepiękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna architektura i bardzo udane zdjecia, które pokazują wszelkie detale. :) Sporo czytałem i dużo słyszałem o tej budowli, ale nie spodziewałem się,że jest aż tak interesująca. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję profesjonalizmu i serdecznie pozdrawiam. :)
Wiesiu., wnętrza kościołów to następna Twoja specjalność. Tu pokazałeś cały jego majestat.
OdpowiedzUsuńPiękny obiekt, bogaty wystrój, i nic tylko pozazdrościć Czechom, że mają takie piękne muzeum.
Tak, tak.., muzeum, bo z tego co wiem, to wiernych tam coraz mniej, ale nie o to chodzi.
Bardzo ciekawy reportaż, ładne zdjęcia i kolejny dla mnie powód do refleksji nad mentalnością Czechów, którzy bądź co bądź u nas wprowadzili chrześcijaństwo.
Ciekawe, kiedy te nasze drogi się rozeszły? Muszę się douczyć. :)
Pozdrawiam serdecznie!
aaaaaa..., tu byłam i też podziwiałam...., cudo!!!..cała Kutna Hora to zabytek..., zdjęcia wspaniałe..., pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOsobiście wolę 'skromniejszą' architekturę, też sakralną, ale przyznam, ta robi na mnie wrażenie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, jak zawsze.
Kościół św. Barbara na każdym robi ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia wspaniale ukazują jego piękność.
Zachwycił mnie dach świątyni. Szkoda, że brakło środków na dokończenie budowli. Chętnie bym wróciła do tego niezwykłego miasta.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ten kościół zrobił na mnie ogromne wrażenie...Tylu detali jeszcze nie widziałam...Serdeczne dzięki za jego pokazanie...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że górnikom z Kutnej Hory plan powiódł się znakomicie, bo moim skromnym zdaniem kościół św. Barbary w niczym nie ustępuje praskiej katedrze.
OdpowiedzUsuńKościół przepiękny, cudnie położony. Szczególną uwagę zwróciłam na trzy elementy wystroju. Jak większości podobał mi się górnik, ale też wrażenie zrobił konfesjonał(wieloosobowy?) i cudne aniołki grające na bębnach. Pozdrawiam Barbara
OdpowiedzUsuńBrak słów żeby skomentować te zdjęcia. Zachwycający. Niesamowite jest to, że budowano go ponad cztery wieki, i wydaje się że jego bryle wcale to nie zaszkodziło. Nadal pozostaje kościołem gotyckim.
OdpowiedzUsuń