niedziela, 25 stycznia 2015

Palmiarnia w Gliwicach

Pogoda za oknem nie może się zdecydować, czy to zima, czy jeszcze jesień. Gdyby nie niska temperatura, można by mieć wątpliwości. Szaro, buro i ponuro :-)

Dziś zapraszam Was do miejsca, gdzie temperatury są zdecydowanie wyższe, a żywe kolory roślin mogą przyprawić o ból oczu. Wycieczkę zaczynamy w Parku Chopina w Gliwicach, gdzie się znajduje palmiarnia.



Palmiarnia w Gliwicach miała swoje początki jeszcze w XIX w, kiedy to na terenie kształtującego się parku miejskiego powstały pierwsze szklarnie o charakterze wystawowym. Dynamiczny rozwój obiektów rozpoczął się jednak w 1924 roku, kiedy to zorganizowano wielką wystawę roślin egzotycznych. W następnych latach powstały największe pawilony, baseny i terraria. Część z tych obiektów funkcjonowała jeszcze po wojnie, chociaż na skutek bombardowań i zniszczenia szklarni większość roślin musiała zostać posadzona na nowo.

niedziela, 18 stycznia 2015

Pevnost Josefov

Pevnost w języku czeskim ma kilka znaczeń. Jedno z nich oznacza twierdzę. Josefov to obecnie dzielnica miasta Jaromierz. Tak wiec tytuł dzisiejszego postu można przetłumaczyć jako Twierdza Josefov.

Pogranicze polsko-czeskie w rejonie Kudowy było dawniej terenem granicznym pomiędzy Prusami a Austro-Wegrami. Dla ochrony tych granic powstał jeden z największych systemów militarnych umocnień w Europie. Ważnym elementem tych umocnień była zachowana do dziś w prawie pierwotnym stanie twierdza Josefov.


poniedziałek, 12 stycznia 2015

Góra Radhost

Radegast to dawny słowiański bóg słońca, a także wojny, gościnności i urodzaju. U dawnych Słowian był jednym z najważniejszych bóstw. Skoro sławiono słońce, nie może dziwić fakt, że dawne obrzędy ku jego czci odbywały się na najwyższym miejscu w okolicy. Dla ludów zamieszkujących Morawy takim miejscem była potężna góra Radhost, położona w paśmie Beskidu Śląsko-Morawskiego.

Wariant wejścia na jego szczyt, który dzisiaj opiszę może nie jest zbyt ambitny, za to pozwala go odbyć tak osobom starszym, jak i osobom z małymi dziećmi. Najbardziej trudny odcinek pokonamy siedząc wygodnie na krzesełku kolejki linowej.

Naszą wycieczkę zaczynamy w miejscowości Trojanovice niedaleko Frenstat. Dojazd od Ostrawy cały czas prowadzi drogą krajową nr 58 i zajmuje około 1 godziny. Pod koniec trasy jedziemy za drogowskazami kierującym na kolejkę linową Pustevny. Około 5 minut od dolnej stacji kolejki znajduje się parking, gdzie można zostawić samochód.

Jeszcze tylko kupno biletu (110 koron za bilet powrotny) i już po chwili łagodnie wznosimy się 400 metrów w górę. Towarzyszą nam ładne widoki.


piątek, 2 stycznia 2015

Zamek w Starej Lubowni

Miejsce, które dzisiaj przedstawię znajduje się na Słowacji, ale jest ściśle związane z dziejami Polski. Przez ponad trzysta pięćdziesiąt lat zamek znajdował się w zastawie polskich królów i zarządzali nim polscy starostowie. Stało to się za sprawą pożyczki, jaką król Władysław Jagiełło przekazał królowi węgierskiemu Zygmuntowi Luksemburczykowi w 1412 roku. Za kwotę około 37 tys. kop groszy czeskich Polska otrzymała w zastawie sporą część Spiszu. Pożyczka nigdy nie została spłacona i dopiero rozbiory spowodowały odebranie Polsce zastawionych ziem.

Zamek jest malowniczo położony na wzniesieniu ponad miastem Stara Lubowna . Niestety niski pułap chmur i mglista pogoda uniemożliwiły mi zrobienie takiego zdjęcia. Dopiero idąc zakosami z parkingu zobaczyliśmy jego całą sylwetkę.