Kościoły Pokoju wybudowano na mocy porozumienia westfalskiego po zakończeniu wojny trzydziestoletniej (1618-1648). Podłożem tej wojny był konflikt religijny miedzy protestantami a katolikami. Po jej zakończeniu katolicki cesarz Ferdynand III Habsburg pod naciskiem protestanckiej Szwecji musiał przyznać śląskim luteranom prawo do wybudowania trzech świątyń.
Swoją zgodę obwarował jednak dodatkowymi ustaleniami, m.in. miały być wzniesione jedynie z materiałów nietrwałych (drewno, słoma, glina, piasek), nie mogły mieć wież, dzwonów, ani tradycyjnego kształtu świątyni i musiały być wybudowane w ciągu roku na koszt protestantów.
Wybudowano trzy takie kościoły: w Głogowie, Jaworze oraz Świdnicy. Wszystkie zostały ukończone, ale do naszych czasów dotrwały dwa. Kościół w Głogowie spłonął w pożarze wywołanym uderzeniem pioruna.
Dzisiaj chciałbym bliżej przedstawić ten znajdujący się w Jaworze.
Jak widać został wybudowany w technice pruskiego muru. Mimo, że powstał na bazie drewna i gliny liczy sobie już ponad trzysta pięćdziesiąt lat. Jak dotrwał w tak dobrym stanie do naszych czasów to jest zagadką dla dzisiejszych inżynierów. Myślę, że sam cesarz zakładał istnienie Kościołów Pokoju na nie więcej jak trzydzieści lat.
Obchodzimy kościół dookoła.
Na jego ścianach umieszczono kilka płyt nagrobnych.
Na placu przed wejściem do świątyni ciekawy drogowskaz pokazuje nam odległości do polskich miejscowości, w których znajdują się obiekty wpisane na listę UNESCO.
Został tu umieszczony, gdyż oba Kościoły Pokoju, ten w Jaworze jak i drugi w Świdnicy za swoje znaczenie dla kultury i dziedzictwa ludzkości, w 2001 roku wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO .
Wchodzimy do środka kościoła.
Myślę, że każdy, kto przekroczył drzwi wejściowe do tego kościoła, przez chwile stał olśniony bogactwem jego wnętrza.
To, na co szczególnie zwracamy uwagę to kilka kondygnacji empor położonych wzdłuż wszystkich ścian kościoła. Najwięcej, po cztery pietra znajduje się na południowej i północnej stronie kościoła. Dzięki temu w kościele uzyskano sporo dodatkowego miejsca. Jak się dowiedziałem jednocześnie mogło się tu modlić 6000 osób.
Wchodzimy na pierwszy poziom empor pod organami. Stąd możemy ocenić wielkość kościoła i nawy głównej.
Jej wymiary są imponujące: 43,5 m długości, 14 m szerokości i ok. 16 m wysokości. Oba Kościoły Pokoju to największe sakralne drewniane budowle w Europie.
Wspaniale prezentują się pokryte malowidłami balustrady poszczególnych kondygnacji.
Obrazy przedstawiają sceny ze Starego i Nowego Testamentu.
Wszystkie podpory jak i sufity są pokryte polichromiami o fantazyjnych roślinnych motywach.
Na uwagę zasługuje barokowe wyposażenie świątyni. Szczególnie pięknie prezentuje się jego ambona.
Jej podstawa została wsparta na postaci anioła.
Nie mogło zabraknąć portretu Marcina Lutra
Na kilku podporach znajdują się epitafia.
Powoli zbliżamy się do prezbiterium.
Wyróżnia się w nim bogato zdobiony złoceniami barokowy ołtarz z obrazem "Modlitwa Chrystusa w Ogrodzie Oliwnym".
Po bokach ołtarza umieszczono figury Mojżesza i Jana Chrzciciela. Tu Mojżesz z tablicami Prawa.
Nad prezbiterium znajdują się ciekawe loże w formie wykuszy.
Do barokowego wystroju należą również stalle oraz chrzcielnica.
Na koniec jeszcze jeden widok na nawę główną. Takie miejsca na długo zostają w pamięci.
Lokalizacja kościoła
Powtórzę za Tobą, takie miejsce na długo zostaje w pamięci. Byłam, widziałam i zachwyciłam się. Wspaniałe zdjęcia zrobiłeś z wnętrza kościoła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce!!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem wnętrze kościoła wprost niesamowite zdjęcia mało powiedziane cudowne muszę zawitać w progi tak interesującej świątyni takie miejsca na długo zostają w pamięci ,w Cieszynie jest podobny murowany Kościoł Jezusowy z podobnym wystrojem i musialabym powiedzieć który ladniejszy ale tu nie chodzi o to obydwa są na chwale Bożą serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie spodziewałabym się, że ten kościół kryje tak niesamowite wnętrze!
OdpowiedzUsuńOdwiedziłem to miejsce w zeszłym roku podczas wyjazdu w Karkonosze, rzeczywiście kościół jest niesamowity i zachęca do dłuższego zatrzymania :)
OdpowiedzUsuńSetki kościołów widziałem ale taki pierwszy raz na twoich zdjęciach!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że wnętrze kościoła robi niesamowite wrażenie.
OdpowiedzUsuńMiejsce godne zobaczenia. Muszę zapisać w kajeciku:)
Miałam okazję oglądać ten w Świdnicy, ale kościół Pokoju z Jawora nie ma sobie równych, jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Moje rejony! Ten kościół to jedna z perełek Dolnego Śląska.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOd lat marzę, aby go zobaczyć, ale daleko...wnętrze cudne, szachulec też, jednym słowem skarb nad skarby!
UsuńSerdeczności :)
Olśniewająco piękne wnętrze kościoła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie...:-)
Piękny, tyle zdjęć, ujęć u tylu osób i nadal zachwyca ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna świątynia robi niesamowite wrażenie;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam, ale wnętrze niesamowite, przepiękne!!
OdpowiedzUsuńKościół niezwykły. Na mnie też zrobił ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetna relacja i przepiękne zdjęcia.
Byłam kilka lat temu. Wtedy nie wolno było robić zdjęć. Najwyższa pora by odświeżyć wspomnienia.
Serdecznie pozdrawiam:)
Jaki piękny kościół! Super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńKolejne miejsce, które warto zobaczyć.
Twój blog daje inspirację, do odwiedzania różnych miejsc. To dzięki Tobie dowiedziałam się o zamku w Starej L`uboni. :)
Pozdrawiam
Jawor jest bardzo ciekawym miastem i bogatym w zacne zabytki. Przejeżdżałem tylko w ubiegłym roku, ale postanowiłem wrócić tam jeszcze w tym roku i zapewne tak się stanie.
OdpowiedzUsuńTwój post jeszcze bardziej mnie o tym przekonał. Cudne zdjęcia i pięknie oddane klimat wnetrz.
Pozdrawiam i dziękuje :)
...
OdpowiedzUsuńWow.
Słyszałam, czytałam, ale dopiero Twoja relacja wywarła na mnie niesamowite wrażenie.
Jadę! :)
Byłam, zachwyt również ogromny.W.Twoje zdjęcia ,jak zwykle , perfekcyjne, pięknie oddają klimat tego miejsca...W dniu, w którym byłam, nie było żywego ducha, prócz "pana od biletów" .Wrażenia niezapomniane.
OdpowiedzUsuńNiesamowite wrażenie robi wnętrze kościoła
OdpowiedzUsuńByłam w zeszłym roku i w Jaworze i Świdnicy, Kościoły Pokoju robią niesamowite wrażenie! P.S. Wspaniałe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWspaniały zabytek sakralny i niesamowite zdjęcia wystroju wnętrza:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCysorza dawno ni ma, a kościół nadal stoi :) A poważnie, to niesamowita budowla, razem z Kościołem Pokoju w Świdnicy są na mojej podróżniczej liście, jako miejsca warte obejrzenia. Nie wiem kiedy się tam wybiorę naprawdę, więc dobrze, że dzięki Tobie mogłam choć wirtualnie się tam wybrać :) Uściski!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że świdnicki zrobił na mnie większe wrażenie. Choć mniejszy, choć mniej bogaty, ale jednak wrażenie większe.
OdpowiedzUsuńZainspirowałeś mnie tym wpisem, świątynia jest piękna i imponująca! Moja córka proponuje mi wrześniowy wypad do Wrocławia, przyszło mi do głowy żeby przedłużyć pobyt o jeden dzień który mogłybyśmy poświęcić na odwiedzenie Świdnicy i tamtejszego Kościoła Pokoju, oraz zamku Książ do Jawora już chyba nie damy rady, a szkoda...Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wnętrze - robi niesamowite wrażenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ps. Choć mam teraz mało czasu, staram sie zaglądać, choć nie zawsze skomentuję - wybacz! :)
Pięknie się prezentuje. Czasami bywam w Jaworze, ale ten kościól do tej pory widziałem tylko z zewnątrz, a w środku jest bardzo ładny
OdpowiedzUsuńNIESAMOWITY JEST TEN KOŚCIÓŁ! PIĘKNIE PRZEDSTAWIONY NA ZDJĘCIACH :) DZIĘKUJĘ
OdpowiedzUsuńZaskakujace wnetrze, robie ogromne wrazenie, a pomyslec jeszcze , ze majac do Jawora calkiem niedaleko, o kosciele dowiedzialam sie z internetow:)
OdpowiedzUsuńZaskakujace wnetrze, robie ogromne wrazenie, a pomyslec jeszcze , ze majac do Jawora calkiem niedaleko, o kosciele dowiedzialam sie z internetow:)
OdpowiedzUsuńŚwiątynia jest niesamowita. W jaki sposób ją zbudowano? Przecież to sztuka olbrzymia.
OdpowiedzUsuńKościół Pokoju jest wspaniałym zabytkiem. Nic dziwnego, że został wpisany na listę UNESCO, bo robi ogromne wrażenie. Twoje zdjęcia wspaniale oddają jego piękno. :)
OdpowiedzUsuńZ wojną 30 letnią można by rzec, że jestem na bieżąco - powtórki do matury... Ale nie wiedziałam nawet, że takie cuda powstały w skutek zawarcia pokoju :) kościół wygląda naprawdę imponująco :)
OdpowiedzUsuńKościół prezentuje się rewelacyjnie i robi naprawdę piorunujące wrażenie, zwłaszcza w środku. Na pewno wycieczka się bardzo udała :) Jawor to piękna miejscowość, ale mam jeszcze pytanie – gdzie spaliście? Nocleg u rodziny, w samochodzie, a może w namiocie w lesie? ;) Wiem, że sporo osób postanowiło właśnie przenocować „pod gołym niebem” latem i bardzo sobie chwalili taki sposób nocowania, zwłaszcza w tego typu miejscach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Słoneczna Przystań!