piątek, 9 grudnia 2016

Cerkwie Podlasia

Przemierzając tereny Podlasia, zwłaszcza jego części przygranicznej z Białorusią, prawie w każdej z mijanych miejscowości natkniemy się na cerkwie. Do tej pory moja znajomość tych kościołów ograniczała się do terenów podkarpackich. Byłem wprost zauroczony ich piękną formą i malowniczym położeniem.

Jak na tym tle prezentują się cerkwie położone na terenie Podlasia? Na pewno są bardziej różnorodne w swoim kształcie, dotyczy to tak dachów, jak i samej bryły kościoła. Raczej nie spotkamy cerkwi krytych gontem, chyba wszystkie miały dachy blaszane. Za to wyróżniały się żywymi kolorami. Nie ma tu reguły, widziałem je w odcieniach brązu czy zieleni, ale najczęściej stosowany jest kolor niebieski. Nawiązuje tym do niebiańskiego koloru symbolizującego w prawosławiu postać Matki Bożej. Równie bogate kolorystycznie były wieże cerkwi, często w złotym odcieniu.

Sporym zaskoczeniem było, że mało jest cerkwi drewnianych, jak również, że sporo kościołów było niedawno wybudowanych. Przy czym bryły tych kościołów były bardzo ciekawe architektonicznie. Muszę przyznać, że na tym polu wygrywają z dość prostą stylistyką współczesnych kościołów katolickich.

Poniżej na zdjęciach przedstawiam kilkanaście cerkwi, które widziałem latem tego roku podczas zwiedzania Podlasia. Niektóre były celem osobnych wycieczek, te kiedyś opiszę bardziej szczegółowo na blogu, większość została sfotografowana przy okazji wycieczek do innych miejsc.

Wasilków – cerkiew św. Apostołów Piotra i Pawła



Supraśl – monaster i cerkiew Zwiastowania NMP



Królowy Most – cerkiew św. Anny



Michałowo – cerkiew św. Mikołaja



Białowieża – cerkiew św. Mikołaja



Dubiny - cerkiew Zaśnięcia NMP



Dubiny – kaplica cmentarna św. Proroka Eliasza



Narew – cerkiew Podwyższenia Krzyża Pańskiego



Trześcianka - cerkiew św. Michała Archanioła



Puchły – cerkiew Opieki Matki Bożej



Choroszcz – cerkiew Opieki Matki Bożej



Czarna Białostocka – cerkiew Świętych Niewiast Niosących Wonności



Sokółka - cerkiew św. Aleksandra Newskiego



Samogród – cerkiew św. Apostołów Piotra i Pawła



Jurowlany - cerkiew św. Jerzego



Krynki - cerkiew Narodzenia NMP



Białystok – cerkiew św. Mikołaja



Zaścianki – cerkiew św. Męczennika Pantelejmona



Białystok – cerkiew Mądrości Bożej



Bielsk Podlaski – cerkiew Zaśnięcia NMP



Grabarka – cerkiew Przemienienia Pańskiego



Drohiczyn – cerkiew św. Mikołaja



Zobacz również:




Cerkwie Beskidu Sądeckiego




Cerkwie Beskidu Niskiego

23 komentarze:

  1. Część z nich widziałam i muszę przyznać, że byłam zachwycona. Lubię ich kształt i kolory. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Część widziałam, ale nie wszystkie, zdecydowanie najbardziej lubię drewniane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka mi przyjemnosc zrobiles tym postem, tez robilam zdjecia cerkwiom podlaskim, i zachwycila mnie ich ksztalt i kolorystyka, sa jak z bajki, szkoda, ze najczesciej byly zamkniete. A jaka ciekawa nazwa jednej z nich...pod wezwaniem Swietych Niewiast Niosacych Wonnosci! pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że bardzo duże wrażenie robią te kopuły/wieże, charakterystyczne dla świątyń prawosławnych. Z przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia, fajna przebieżka i zachęcenie do osobistego odwiedzenia ściany wschodniej, super!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne są i jest ich jeszcze więcej. Jeździłam do przyjaciółki, gdy mieszkała w Sławatyczach, tam tez jest cerkiew, no i w jabłecznej byliśmy co chwilę.
    Napisałam, że cerkwie są piękne, mając na myśli ich cebulastą architekturę zewnętrzną. Za wnętrzami cerkwi, przyznam szczerze, nie przepadam, bo po prostu nie lubię ikon. Nie podoba mi się styl ikony i koniec.

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawdziwe perełki. Do tego świetne zdjęcia. Warto tak powędrować sobie zwiedzając różne miejsca. Podoba mi się Twój pomysł z "Zobacz również" i do tego miniatura zdjęcia. Też takie chciałbym mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cerkwie potrafią zachwycić tak w środku, jak i na zewnątrz. Są zupełnie inne od kościołów katolickich, choć mogą nieco przytłoczyć swoją dekoracją. Widzę, że zrobiłeś latem Wielką Pętlę po Podlasiu. Super :) Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne cerkwie. Bardzo mi się podobają.
    Jak zawsze z ogromną przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. I jeszcze "powinny być" Kożany, pięknie położone za mostkiem za wsią na wzgórzu, nad łąkami Narwi
    . Cerkiew niebieściutka, obecnie chyba w "małym" remoncie ale szkoda tylko wyciętych drzew...i gdzieś przed Białymstokiem jest taka piękna kapliczka cerkiewka przy kamieniu...

    OdpowiedzUsuń
  10. Po prostu wspaniała architektura sakralna Podlasia pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Od początków XIX wieku obserwujemy w przypadku cerkwii te same procesy co w przypadku kościołów. Stare drewniane już chylą się ku upadkowi, społeczność lokalna staje się coraz zamożniejsza i stać ją na budowę šwiątyń murowanych, drewniane przetrwają tylko tam gdzie bieda lub że względu na wyjątkową urodę lub wartości duchowe (Grabarka). Resztę robią wojny...
    U budowniczych kościołów pokutuje "duch" vaticanum II sprowadzony do kokietowania Protestantów "prostotą" formy... antyskuteczność tych działań widzimy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie zebrałes wszystkie te cerkwie w jeden post. Miałam takie spostrzeżenie - one są bardzo kolorowe, a to niebieskie, a to zielone, złote, brązowe. Niesamowita architektura i kolorystyka. Ciekawiło mnie to, czy te barwy coś znaczą, czy to tak przypadkowo wszystko. Ale teraz już wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cerkwie są nieodłącznym elementem ziemi Podlaskiej, ale tych drewnianych, wbrew pozorom wcale nie jest tak wiele. Ma to zapewne związek z tym, ze drewniane częściej ulegały pożarom, a w ich miejsce budowano murowane. Bardziej mnie martwi trend "odnawiania" starych drewnianych cerkwi, pozłacania ich kopuł przez co tracą niepowtarzalny urok...

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem pod wrażeniem jak dużo zdołałeś zobaczyć. zaskoczyło mnie to ,że dotarłeś nawet do Jurowlan. Przecież nie są przy głównym szlaku i niewielu tu dociera :) jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Może kiedyś zawitam w tamte rejony i odwiedzę te piękne cerkwie. Na razie podziwiam je u Ciebie na blogu Wkraj, bardzo dziękuję za taką możliwość.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ cudna objazdowa wycieczka :) Jeszce w latach 80-tych było dużo ciekawej drewnianej zabudowy, która nadawała smaku temu regionowi. Niestety przyszło nowe i nie zawsze ładne ;)
    bardzo ciekawa relacja okraszona pięknymi fotami :)
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Zachwycające miejsca zobaczyłeś, a cerkiewki są urocze.
    Bardzo mi się podobają - zarówno kolorystycznie jak również architektonicznie.
    Pozdrawiam pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiesławie,
    Tobie i Twoim Bliskim życzę, aby ten szczególny czas Bożego Narodzenia był czasem radości, przebaczenia, jedności, pokoju i miłości.
    Pięknych Świąt Bożego Narodzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja widziałam tylko jedną cerkiew do tej pory, we francuskiej Nicei, co by tak oczywiście nie było. Tamta byla jedna i duza, ale te robia większe wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Cerkwi drewnianych na Podlasiu jest dobrze ponad 100, więc nie tak mało :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdjęcia piękne, cerkwie urokliwe a mi rzuciła się w oczy cerkiew w Królowym Moście i to wcale nie dlatego że jakaś szczególna ale od razu przypomniał mi się film Jacka Bromskiego "U Pana Boga za piecem" i od razu mam lepszy humor. Marianna

    OdpowiedzUsuń
  22. Jest mały błąd, Cerkiew w Choroszczy, to jest Cerkiew w Fastach Podwyższenia Krzyża Świętego.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..