Toskania słynie nie tylko z pięknych krajobrazów i bogatych w zabytki miejscowości. To także kraina występowania wód termalnych. Tam, gdzie ich jest najwięcej powstały wspaniałe uzdrowiska. Dzisiaj chciałbym przedstawić jedno z nich - Montecatini Terme. Sama miejscowość nie była celem naszego wyjazdu, to tutaj znajdował się hotel, skąd codziennie wyruszaliśmy w różne rejony Toskanii. Jednego dnia po powrocie mieliśmy więcej czasu i wyruszyliśmy na zwiedzanie miasteczka.
W promieniach zachodzącego słońca ładnie prezentowały się liczne hotele i pensjonaty znajdujące się po obu stronach ulicy, którą kierowaliśmy się do parku zdrojowego.
W oddali na wzgórzu Montecatini Alto widać zabudowania kościoła i klasztoru Santa Maria a Ripa, zbudowanego w stylu romańskim w XII wieku. Można tam się dostać kolejką linową wybudowaną jeszcze w XIX wieku i wciąż funkcjonującą.
Na przełomie XIX i XX wieku w Montecatini Terme modne staje się połączenie kąpieli termalnych z zabawą, relaksem i sportem. Powstaje wiele pensjonatów, hoteli, restauracji a także teatrów i klubów nocnych. W rozległym parku zdrojowym wybudowano kilka ośrodków termalnych, gdzie można było tak napić się samej wody, jak i wykonać zabiegi typu spa. Pod względem architektonicznym obiekty te są doskonałym przykładem stylu secesji w budownictwie.
Spacerując po terenie parku spotykamy obiekty architektury ogrodowej, gdzie dawniej na spacerach kuracjusze zgodnie z zaleceniami lekarzy musieli wypijać ogromne ilości (często obrzydliwej w smaku) wody.
Przed nami najładniejszy obiekt w parku zdrojowym - Termy Tettuccio.
Termy Tettuccio są uważane za prawdziwy symbol uzdrowiska Montecatini Terme. Pięknie wyglądają po przeprowadzonej renowacji. Zostały zaprojektowane w 1928 roku przez architekta Giovannozziego. Wspaniała fasada została wykonana z trawertynu Monsummano. Ozdobiono ją rzeźbami z marmuru karraryjskiego. Wewnątrz budynku znajdują się ogromne kolumnady, hale pokryte freskami i sztukateriami, piękne ogrody z wielowiekowymi drzewami i rzadkimi roślinami. A wiec zapraszam do środka.
Pomiędzy kolumnami widać barwne obrazy.
Po podejściu bliżej okazało się, że kolumnada skrywa w sobie ujęcia licznych, znajdujących się na tym terenie wód termalnych.
Każda źródło ma krany z zimna i gorącą wodą.
Tego dnia w obiekcie planowano koncert muzyki klasycznej. Wraz z zapadajacym zmrokiem pojawiło sie wieczorne oświetlenie.
Ponieważ był to koncert płatny, jako osoby nie posiadające biletu musieliśmy opuścić Termy Tettuccio.
Wychodząc z parku mijamy ładnie oświetloną karuzelę. Idealnie pasuje do secesyjnego stylu panującego w parku zdrojowym.
Wracamy do centrum miejscowości, na jej główny plac.
To pora, gdy zapełniają się kawiarnie i restauracje. Gdzieś w oddali na wzgórzu majaczą zabudowania Montecatini Alto.
Montecatini Terme to również miasto licznych fontann. Kilka było na wcześniejszych zdjęciach. Na placu głównym góruje fontanna Guidotti z 1913 roku wykonana z trawertynu i brązu.
I to tyle w dzisiejszym poście. Wracamy do pobliskiego hotelu. Mam nadzieję, że ten post oddał klimat tego uzdrowiska.
Lokalizacja
Z wielką przyjemnością zajrzałam dzięki Tobie do wnętrza tych pięknych term. Kiedy my wpadliśmy do uzdrowiska, niestety bramy były zamknięte, więc nie widziałam wnętrz. Widzę, że są pięknie.
OdpowiedzUsuńWyjechaliśmy również do Montecatini Alto /byłeś tam?/. Cudowne, klimatyczne miasteczko, a widoki na okolicę - niezapomniane.
Niestety pogoda była fatalna, więc musieliśmy szybko stamtąd zmykać.
Pozdrawiam:)
Na Montecatini Alto nie starczyło nam czasu. Widok ze wzgórza mogę sobie tylko wyobrazić.
UsuńPozdrawiam.
Montecatini Terme o jedno z tych ślicznych miasteczek toskańskich. Byłam nim zachwycona, jak pewnie wiesz jestem w Toskanii zakochana. Tutejsze fontanny zasługują na szczególną uwagę, są bowiem hołdem dla uzdrawiającej wody. To normalne, że Twoje posty doskonale oddają klimat danego miejsca.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Piękne miejsce o cudownym klimacie XIX wiecznego uzdrowiska. Wspaniale uwieczniłeś to na swoich zdjęciach. Dzięki za uroczy , wieczorny spacer. Pozdrawiam ciepło z Iwonicza Asia
OdpowiedzUsuńTo wszystko jest mega piękne. Nigdy tam nie byłem i,aż mnie nosi by tam zajrzeć ☺ PS super fotki pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że Toscania jest bardzo piękna, ale nigdy do niej nie dotarłam.
OdpowiedzUsuńMają styl te termy :)
OdpowiedzUsuńTa część świata od dawna zajmuje moje marzenia...
OdpowiedzUsuńItaliańskie klimaty, niepowtarzalne. Ale jak się ma taki klimat to warto inwestować w ozdoby, bo cieszą cały rok, a u nas?... Z drugiej strony w Skandynawii maja dużo gorzej, a zyć jakoś muszą ;)
OdpowiedzUsuńToskania to piękny region.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Bardzo włoskie te termy co jest oczywiste patrząc na to, że to Toskania. Ale wiele zdjęć przypomina mi stare angielskie parki, które tak bardzo lubię. Freski przepiękne, jestem pewna, że też mają zdrowotny wpływ na stan ducha :)
OdpowiedzUsuńA ja bylam w Pistoi i lukce i nie zajrzalam do termow...slicznie tam, bardzo mi sie wnetrze termy Tettuccio...posiedzialabym tam dluzej...piekne zdjecia!zreszta jak zwykle.
OdpowiedzUsuńWkraju...jade do Rumunii, czy warto wiezc z Polski ichnie leje, czy moze wystarczy euro miec?
My mieliśmy kilkaset lei (RON), ale wyżywienie było w cenie wycieczki. Zawsze w rezerwie mam kartę. W moim banku nie ma dużej różnicy w stosunku do kantorowej ceny przy płaceniu kartą.
UsuńMi to marzy się najbardziej Rzym, ale to muszę mieć cały tydzień na miejscu żeby dobrze pozwiedzać. Ale Toskania to też przepiękne miejsce
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny zarażasz bakcylem odwiedzenia Toskanii. I tym razem w sposób skuteczny. Nie wiem, czy dotrę do Term Montecatini, ale jest to jakiś pomysł. Hotel we Florencji już zarezerwowany.
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo to piękna i warta poznania kraina. Na pewno będziesz zachwycona.
UsuńPozdrawiam.
Alez Ci dziękuję za ten post! Nocowałam w hotelu w Montecatini w 2002 r. Do miasteczka zajechaliśmy wieczorową porą, poszliśmy pod te bramy, ale już było wszystko pozamykane. Dzięki Tobie wiem, co mnie ominęło... Może kiedyś to nadrobię ;) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńWspaniały post z miejsca, o którym marzę codziennie. Cudowne fotografie. Architektura tam po prostu zachwyca, taka bogata, bardzo ciekawa. Wspaniałe miejsce. Z wielką przyjemnością spędziłam czas, czytając, oglądając ten post. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne miejsce i zdjecia jak zawsze udane! :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce! Nie dziwię,że tutaj odpoczywał Puccini i Verdi.
OdpowiedzUsuńMiły spacer z ciekawymi zabytkami, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadne i nastrojowe miasto, jak to we Włoszech. Ciekawe te kolorowe malowidła naścienne w części uzdrowiskowej:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWow, jak tam pięknie, dla takich widoków wypiłabym nawet obrzydliwą wodę:). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędę tam za tydzien...
OdpowiedzUsuńMyślę, że Ci się spodoba. Udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńPięknie pokazane...I już wkrótce też tam będę:)) czy w Montecatini Terme można skorzystać z kąpieli w źródlanej wodzie?
OdpowiedzUsuńNie korzystałem, może tu coś znajdziesz https://www.termemontecatini.it/en/thermal-baths/
Usuń