Gdy około godz. 9.00 wyjeżdżaliśmy ze słonecznych Międzyzdrojów na kolejną wakacyjną wycieczkę, nic nie wskazywało na to, że po przejechaniu ok 5 km znajdziemy się w całkiem innym otoczeniu i poza fragmentem drogi przed nami nic nie będziemy mogli zobaczyć. Nie wiadomo skąd, nagle pojawiła się bardzo gęsta mgła. Szybkość jazdy spadła do ok 20 km/godz i tylko dzięki nawigacji nie przegapiliśmy zjazdu do miejscowości Wolin, który był jednym z celów tego dnia. Na szczęście w samym mieście mgła już nie była tak gęsta i po zaparkowaniu samochodu na wolińskim rynku mogliśmy zobaczyć zarys kolegiaty św. Mikołaja.