Zamek w Chambord to największy z zamków w dolinie Loary. Renesansowy zamek o planie nawiązującym do gotyckich zamków obronnych, został zbudowany między rokiem 1519 a 1559 na polecenie królów francuskich Franciszka I i Henryka II. Położony jest nad rzeką Cosson, około 6 km od prawego brzegu Loary
Zamek w Chambord stanowi jedno z największych dzieł architektury okresu renesansu, a jego sylwetka jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych. Długość fasady głównej wynosi 128 m, zamek posiada 6 wielkich wież, 440 komnat, 84 klatki schodowe (14 głównych i 70 pomniejszych), 365 kominków i 800 rzeźbionych kapiteli.
Pierwotny projekt zamku był autorstwa włoskiego architekta Domenico da Cortony, lecz w ciągu 40 lat budowy uległ on daleko idącym zmianom. Analizy wskazują również na wpływ Leonarda da Vinci, który zatrudniony był przez pewien czas na dworze Franciszka I Walezjusza I w charakterze architekta, lecz zmarł w parę miesięcy po rozpoczęciu budowy.
Zwiedzanie tak ogromnego zamku zaczynamy od głównej klatki schodowej. To właśnie tutaj zaznacza się styl Leonarda da Vinci, który jak się przypuszcza, był autorem projektu niezwykłych schodów.
Dwa biegi schodów kryją niespodziankę: dwie osoby mogą wejść i zejść po schodach nigdy się nie spotykając, choć mogą się widzieć nawzajem. Schodami wchodzimy na pierwsze piętro zamku, gdzie znajdują się apartamenty królewskie. Jeśli chodzi o wystrój wnętrz nie jest on przesadnie bogaty. W końcu zamek służył głownie jako sypialnia dla dworu podczas polowań.
Ściany najczęściej są zdobione gobelinami
lub obrazami.
Na pewno najbardziej okazale prezentują się królewskie sypialnie jak ta Ludwika XIV,
czy ta , w której sypiała królowa.
Oczywiście nie mogło zabraknąć sypialni dla jednej z licznych faworyt.
Dalej schodami możemy wejść na drugie piętro zamku wyróżniające się wspaniałym kasetonowym sufitem z symbolami królewskimi – literą F oraz salamandrą w koronie
Jeszcze wyżej schody prowadzą nas na tarasy,
skąd możemy zobaczyć okolicę oraz z bliska przyjrzeć się bogato rzeźbionym kapitelom dachowym i kominom.
Tu również znajdziemy wiele symboli królewskich
Klatka zwieńczona jest tzw. latarnią w formie wieży, która wznosi się na przeszło 30 metrów.
Idąc z powrotem zaglądamy jeszcze do kaplicy, która jest największym pomieszczeniem na zamku.
Wychodzimy na wewnętrzny dziedziniec. W jego narożach znajdują się spiralne schody, ale tym razem pojedyncze.
Zamek, jak to często bywa jest otoczony fosą wodną. Trzeba przyznać, że w takim połączeniu prezentuje się jeszcze bardziej okazale.
Za swoje wybitne walory krajobrazowe i kulturalne w 1972 roku zamek Chambord został wpisany na listę UNESCO.
Lokalizacja zamku
Pokaż chambord na większej mapie
Zachwycające! Miejsce przepiękne, zdjęcia również. Super relacja! Zawsze marzyłam o zobaczeniu zamków nad Loarą a Ta relacja mi o tym przypomniała. Chciałabym wiedzieć czy byłeś tam na własną rękę czy z wycieczką i jakie zamki jeszcze widziałeś? Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo była wycieczka objazdowa po Francji z biura turystycznego. Jeszcze były zamki w Blois i Loches.
UsuńPozdrawiam
robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Cudowny i zachwcający! Zarówno od zewnętrznej, jak i wewnętrznej strony. Zdjęcia oczywiście tez rewelacja. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie pokazałeś na zjęciach ten cudowny zamek. Miałam przyjemność go oglądać i chodzić po niesamowitych schodach we wnetrzu. Specjalnie z mężem szliśmy osobno po nich i robiło to wrażenie, że się widzielismy, a nie spotkaliśmy się po drodze, dopiero na dole. Wszystko mnie w tym zamku zachwycało. Zamek był jednym chyba z 17, które widziałam nad Loarą. Duze wrażenie zrobił też na mnie zamek w Chenoncean. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpamiętam ten zamek z kominkami na każdy dzień roku, głównie za sprawą tego, że udało się nam być ostatnimi zwiedzającymi tego dnia, więc mieliśmy go niemal "na wyłączność", bajkowy i malowniczo usytuowany jeszcze długo będzie wywierał ogromne wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten Twój blog. Pokazujesz fantastyczne miejsca, wiele z nich odwiedziłam ze starym poczciwym Olympusem z kliszą. Część planowałam odwiedzić i choć nie zobaczyłam to jak choćby w przypadku tego obiektu "dotarłam". Widziałam inne zamki nad Loarą a tego miejsca nie mogliśmy zobaczyć - nie pamiętam dlaczego.
OdpowiedzUsuńFaktycznie ogromne zamczysko. Twoje zdjęcia oddają piękno tego zamku królewskiego. Zapraszam na mój drugi blog " Urokliwe miejsca kultu ". Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem zamkiem Chambord oczarowana, może dlatego, że wyjątkowe schody są zasługą Leonardo da Vinci. Twoje zdjęcia jak zwykle fantastycznie pokazały jego piękno.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Imponująca sylweta zamku, wielkie nazwiska; trzeba mieć nieźle poukładane w głowie i zmysł przestrzenny, żeby takie schody wymyślić; pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTaj, jak nie przepadam za zamkami, tak ten chciałabym zobaczyć. Bardzo mi się podoba i z zewnątrz i w środku, a twoje zdjęcia tylko podkreślają jego piękno. Sypialnia faworyty najbardziej frywolna:). No i jak zwykle zazdrość mnie zżera, kiedy patrzę na te przepiękne zdjęcia. Żebym to ja choć w połowie tak dobre robiła :(
OdpowiedzUsuńImponująca budowla i fantastyczne wnętrza, pięknie tam, przestronnie i bogato.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wkraj! Szczena leży na podłodze. Bardzo przemyślany sposób pokazania tego zamku. czuje się jakby się było na zwiedzani u z przewodnikiem. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. :) Cudne zdjęcia. Ogromne dzięki za Full Profesjonalizm.
Serdecznie pozdrawiam. :)
W takim miejscu bez problemu mozna sie zgubic...specjalnie!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
świetne zdjęcia, imponująca architektura, przepiękne wnętrza, brawa za uchwycenie tego wszystkiego
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcie i piękny zamek zarówno z zewnątrz, jak i w środku. Sama nie mogłam się tam oprzeć robieniu zdjęć, zbyt bardzo malowniczo wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jak czytam, że taaaki zamek służył głownie jako sypialnia dla dworu podczas polowań, to myślę, że w głowach im się wtedy przewracało ;) A pomysł ze schodami interesujący. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBajka. Wyobraźnia twórców gier komputerowych i filmów fantasy, jest niczym wobec tego cacka.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście robi wrażenie... nie dziwię się, że trafił na listę UNESCO. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie pokazałeś tę niesamowitą budowlę.
Niestety ja Francji (oprócz kilkudniowego pobytu w Paryżu) nie miałem przyjemności zwiedzać.. Może kiedyś... :-)
Pozdrawiam.
Świetny fotoreportaż, zdjęcia robią wrażenie ale też obiekt niczego sobie. Pozdrawiam i życzę równie udanych wypraw. Bożena
OdpowiedzUsuńJakie piękne!!! :D
OdpowiedzUsuńPierwsze puzzle (1000 elementów) jakie ułożyłam w życiu przedstawiały właśnie ten zamek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Imponująca budowla. Klatka schodowa przepiękna. Dziękuję za możliwość wirtualnego zwiedzenia tego zamku :)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle piękny.Tylko spacerować, potrzeć i fotografować.Pozdrawiam Alina.
OdpowiedzUsuń