sobota, 3 maja 2014

Rzepakowe pola

W wiosenne majowe dni pola przybierają intensywne żółte zabarwienie. To za sprawą kwitnącego rzepaku. Lubię wtedy wsiąść na rower i przemierzać bocznymi drogami tereny wokół Zabrza, gdzie dominuje ta forma upraw. Moja ulubiona trasa prowadzi przez miejscowości Ptakowice, Zbrosławice, Kamieniec, Ziemięcice i Szałszę. Jej zaletą jest niewielkie natężenie ruchu oraz pofałdowany teren pozwalający momentami uzyskać niezłą prędkość jazdy. Wczorajszy ciepły, słoneczny dzień sprzyjał takiej wycieczce.

Poniżej kilka zdjęć z tego wypadu.





















Niestety, zdjęcia nie oddadzą miodowego zapachu, jaki mi towarzyszył podczas jazdy. Był upajający. Miłej niedzieli :)

24 komentarze:

  1. W mojej kaszubskiej wsi tez już pewnie kwitnie rzepak... piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie... ja mam nadzieję na tak żółte zdjęcia dzisiaj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie to wygląda, też lubię podziwiać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach jak zolto!!! ostatnie zdjecie bardzo piekne, dwa konie dodaja piekna tej zolci! pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Istny materiał dla malarza. Zazdroszczę ciepłego dnia, bo u nas zimnica i nosa z domu nie wyściubiłam, zwłaszcza, że dopadła jakaś infekcja. Słonecznej i ciepłej niedzieli życzę

    OdpowiedzUsuń
  6. Też się trochę naoglądałam rzepakowych pól w ostatnich dniach, tyle, że głównie przez szybę samochodu.
    Przepiękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam i bardzo mi ich tutaj brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne zdjęcia. Miałam nadzieję, że zobaczę pola rzepakowe w czasie długiego weekendu.
    Niestety, przez trzy dni padało. Dzisiaj dopiero pokazało się słońce ale mieliśmy inne plany.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowite są te rzepakowe pola. Widziała je po drugiej stronie wilanoiwskiego kanału i w czasie jazdy do Baranowa /ale jak zwykle nie było gdzie stanąć/

    OdpowiedzUsuń
  10. "...Więc chodź, pomaluj mój świat, na żółto i na niebiesko..." Piękne ujęcia :) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne, muszę się wybrać za miasto by nacieszyć oczy takimi widokami.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. ale żółto! :D
    Super zdjęcia :-)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie piękne! O wiele piękniejsze niż słoneczniki w Toskanii. Zdjęcia super. Pozdrawiam Alina.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubie, bardzo mi sie podobaja, w tym roku pierwsze kwitnace widzialam juz w marcu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiesz, podczas niedawnej wyprawy w mniej ludne tereny zdaliśmy sobie sprawę, że rolnicy przesadzają z rzepakiem. Przez dwa dni wypatrywaliśmy "zielonych" pól bo żółtych mijaliśmy całe hektary. Żółć i żółć... nikt już nie sadzi pszenicy, żyta i kartofli??

    OdpowiedzUsuń
  16. W tym roku jakoś o wiele bardziej zwracam na nie uwagę. Żółte pola majaczą na horyzoncie już z daleka. Cudne są. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne są te łany rzepakowe...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. No pięknie! Aż pozazdrościłam, bo pojechałam tydzień temu specjalnie za miasto robić zdjęcia rzepakowi, ale pogoda zawiodła i zdjęcia nie wyszły:(
    A twoje cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Żółty fajny kolor i widoczny z daleka.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Sam rzepak faktycznie jest bardzo ładny i myślę, że możemy go spotkać niemal wszędzie w naszym kraju. Jeśli jeszcze ktoś interesuje się rolnictwem to polecam zapoznanie się z wpisem https://sadeczanin.info/gospodarka/chwasty-najczesciej-wystepujace-w-zbozach-i-skuteczne-metody-ich-zwalczania gdzie opisano jak zwalczać chwasty występujące w zbożu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Faktycznie bardzo ciekawie napisane. Czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..