Będąc w Dubrowniku warto wygospodarować ok. 2 godziny na spacer po murach obronnych Na koronę murów obronnych można wchodzić w sezonie od 9 do 19.30, poza sezonem od 10 do 15. Otaczają one miasto na długości 2 km, są wysokie na 25 m. Duże wrażenie robi 16 wież i bastionów. Z fortyfikacji roztaczają się zapierające dech w piersiach widoki na miasto i okolice. Zdumiewa prawie jednolita barwa dachówek, którymi przykryta jest większość budynków, a to za sprawą przepisu, który nakazuje takie właśnie pokrycie dachów. Większość tych dachów była mocno zniszczona podczas oblężenia Dubrownika w czasie wojny bałkańskiej. Oblężenie miasta trwało od października 1991 roku do maja 1992. Podczas działań wojennych na Starówkę spadło 425 pocisków. Zniszczeniu uległo prawie 70% budynków, zginęło około 3 tysiące mieszkańców. Obecnie niemal wszystkie uszkodzenia już naprawiono, ale jeszcze w niektórych budynkach pozostały dziury po kulach.
Spacer po murach można zacząć w dwóch miejscach. Przy głównej bramie Pile lub przy Starym Porcie. Z uwagi na duże nasłonecznienie warto te wędrówkę rozpocząć poza porą południowego skwaru i nie zapomnieć o butelce z wodą.
Ja zacząłem zwiedzanie przy Starym Porcie. Po wejściu na mury otwiera nam się ładny widok na port i zatokę.
Idziemy w kierunku pólnocno-zachodnim, a następnie na zachód w stronę najwyższego fortu Minčeta. Po lewej stronie uwagę zwracają wspomniane czerwone dachy budynków
Stopniowo teren wznosi się coraz wyżej, a wprawne oko wyławia z morza czerwieni charakterystyczne i znane miejsca jak np. plac Luža, z pałacem Sponza i kościołem św. Błażeja.
Po około 0,5 godziny dochodzimy do najwyższej baszty Minčeta. Pochodzi ona z XIV i XV w., a jej pierwowzór wzniósł w 1319 r. Nichifor Ranjina. Była to wówczas baszta znacznie mniejsza i zbudowana na planie kwadratu. Obecny, owalny kształt przybrała w czasach renesansu dzięki znanemu florenckiemu architektowi Michellozzo Michellozziemu oraz nie mniej znanemu budowniczemu chorwackiemu - Jurajowi Dalmatinacowi, znanemu m. in. dzięki pięknej katedrze w Szybeniku i wielu innych budowlom na adriatyckim wybrzeżu. Budynek wieży został ukończony w 1464 r., zgodnie z planem architektonicznym Dalmatinaca.
Z wieży otwiera nam się rozległy widok na miasto i Adriatyk
Zmieniamy teraz kierunek marszu i schodzimy na południe w kierunku fortu Bokar
Po drodze w okolicy bramy Pile widac gówna ulicę Starego Miasta o nazwie Stradum
Po dotarciu do fortu Bokar
możemy przyjrzeć się znajdujacej się poza murami na wysokiej skale twierdzy Lovrijenac
Stąd prezentuje się bardziej okazale niż podczas jej ogladania z poziomu morza
Skręcamy na wschód i kierujemy się z powrotem do portu. Teren się obniżył i teraz spacerujemy mniej więcej na wysokości dachów.
Teraz po prawej stronie towarzyszy nam Adriatyk, można było zaobserwować, jak bawią się turyści. Dość częstym widokiem jest lot spadochronem za motorówką. Trzeba przyznać, że z tej wysokości wygląda to bardzo malowniczo.
Powoli spacer dobiega końca
Jeszcze ostatnie spojrzenie na rejon portu z widokiem na wyspę Lokrum
i schodzimy z murów w celu zwiedzenia centrum miasta. Ale o tym w następnej części.
Lokalizacja
Pokaż Dubrownik na większej mapie
Dubrownik od strony morza
Zaułki Dubrownika
Dubrownik jest piękny. Niestety byłam w nim w czasie mega ulewy... W ogóle Chorwacja jest pięknym krajem do którego chcę bardzo wrócić - nie mam żadnych zdjęć, bo koleżanka zgubiła kartę z aparatu..................
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne, najbardziej podobały mi się zdjęcia nr 3 i 5 oraz to ze spadochronem. Myślę, że kiedyś tam wrócę, chociaż nie było żadnej studni czy fontanny do której można byłoby wrzucić pieniążek
OdpowiedzUsuńPonownie z przyjemnością obejrzałem Twoją fotorelację. Miasto piękne, jestem pod wrażeniem, Zdjęcia skłoniły mnie , do poczytania troszkę na ten temat.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO kurczę, bajecznie. Pozdrawiam z Warmii
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia - nigdy nie byłam i wpatruję się jak urzeczona:) Oby więcej takich relacji!
OdpowiedzUsuńDubrownik jest piękny i od strony morza i oglądany z murów jak i podczas spaceru po mieście. W ogóle Chorwacja wyszła Panu Bogu dość dobrze, szkoda że to daleko i nie można tak sobie w każdej chwili tam wyskoczyć.
OdpowiedzUsuńHowdy are using Wordpress for your site platform?
OdpowiedzUsuńI'm new to the blog world but I'm trying to get started and
create my own. Do you need any html coding knowledge to make your own blog?
Any help would be really appreciated!
Have a look at my website ... Judy Neinstein Toronto visit website