sobota, 23 listopada 2024

Arboretum Bolestraszyce

Jeszcze na drzewach można zobaczyć jesienne liście, tymczasem ziemia wokół nich pokryła się już kilkucentymetrową warstwą śniegu. Dominującymi barwami stała się czerń i biel. Ponieważ jeszcze tydzień temu przebywaliśmy w miejscach, gdzie w zasadzie cały rok jest lato i było bardzo kolorowo, to taka nagła zmiana krajobrazu podziałała na mnie bardzo przygnębiająco. Aby poprawić sobie, a przy okazji Wam nastrój, dzisiaj na blogu będzie bardzo kolorowo.

A to za sprawą zdjęć pokazujących wygląd arboretum w Bolestraszycach. Byliśmy tam na początku maja, wiec większość znajdujących się tam drzew i krzewów znajdowała się w fazie kwitnienia. Arboretum w Bolestraszycach znajduje się ok. 7 km na północny-wschód od Przemyśla. Należy do cennych zabytków przyrody i kultury Polski. W Bolestraszycach jednoczą się historia i czas współczesny. Historyczne założenie obejmuje park i dwór, w którym w połowie XIX w. mieszkał i tworzył znakomity polski malarz Piotr Michałowski.

Na obszarze około 30 ha znajduje się tutaj 2200 drzew i krzewów oraz 1200 przedstawicieli roślin zielonych. Nie jestem znawcą roślin, wiec nie będę się wysilał na podawanie nazw oglądanych okazów. W takich miejscach po prostu dobrze się czujemy i spokojnie spacerujemy podziwiając to, co natura stworzyła. Zapraszam Was na spacer po alejkach tego arboretum.


























































































Pomnik upamiętniajacy polskiego malarza, a zarazem właściciela tych terenów w XIX wieku - Piotra Michałowskiego.


















Lokalizacja arboretum



26 komentarzy :

  1. No, super! Piękne zdjęcia! Nigdy nie słyszałam o tym wspaniałym miejscu, więc podwójne dzięki. Ja też mam jeszcze kilka takich kolorowych wpisów, więc bez depresji powinniśmy dotrwać do wiosny. U mnie śniegu jeszcze nie ma, ale powiewa zimowo. Dzięki tej dawce pięknej natury cieplej robi się na sercu. Pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka ogrodów i u mnie czeka, więc depresji na pewno nie będzie
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Bardzo piękne miejsce i mnóstwo ślicznych zróżnicowanych zakątków. Czytałam na innych blogach o tym arboretum, ale dobrego nigdy dość, tym bardziej, że pora roku i zainteresowania piszących tworzą piękną mozaikę, bo każdy pokazuje co innego. Przy drodze z Ostródy do Olszyna leśne arboretum, które jest placówką olsztyńskiego uniwersytetu od jakiegoś czasu udostępnione do zwiedzania. Podobno fantastycznie wygląda właśnie wiosną, więc jeśli wszystko dobrze pójdzie wybiorę się tam w maju w przyszłym roku. Świetnie że pokazałeś ten uroczy zakątek właśnie teraz, kiedy dni coraz krótsze i co raz mniej kolorów wokoło. Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny plan na wiosenną wycieczkę. Mam nadzieję, że znajdziesz tam wiele efektownie wyglądających okazów roślin i podzielisz się wrażeniami z tego pobytu.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Od razu mi się humor poprawił ! Takie miejsca to ja lubię oglądać i odwiedzać. Przepiękny ogród !!! Wspaniały !!! Dziękuję za wycieczkę :) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam sobie również poprawiłem humor. Cieszę się, że i Ty znalazłaś tutaj odrobinę radości w te ostatnio ponure dni.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Uwielbiam wszelkiej maści ogrody, arboreta, zakątki, gdzie jest mnóstwo koloru, zapachu i pozytywnej energii. Nie byłam jeszcze w tym arboretum. Ładnie tam i rzeczywiście na jesienną, listopadową deprechę, post z takimi obrazami jest strzałem w dziesiątkę (choć dziś w Warszawie śnieg stopniał i nawet słońce nieśmiało się uśmiecha). Bardzo lubię kwitnące azalie, rododendrony, irysy czy peonie, zresztą każde kwiaty. A w maju do tego bez tak ładnie pachnie... Ech, rozmarzyłam się, bo ja zaraz jadę tam, gdzie obecnie jest -15 stopni... Ściskam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już tak dobrze znam Twoje gusta, że nie dziwi mnie Twoje uwielbienie dla pokazanego arboretum. Masz rację, że dopiero wraz z zapachami można w pełni delektować się takimi miejscami. Niestety po covidzie mój zmysł zapachu totalnie się wyłączył i od pewnego czasu muszą mi wystarczyć tylko widokowe doznania.
      Pozdrawiam równie ciepło w te coraz chłodniejsze dni :)

      Usuń
  5. Bardzo lubię takie miejsca i chętnie je odwiedzam. O rośliny w arboretach dba cały sztab ludzi, przez co przez cały rok wyglądają zdrowo i w już maju prezentują się okazale.
    Życzę jak najwięcej słonecznych dni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego tak chętnie odwiedzamy różne ogrody botaniczne i arboreta, gdyż sami nie mamy zmysłu do pielęgnacji roślin. U mnie nawet trawa kiepsko wygląda :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  6. Zaglądałam tam częściej, kiedy zakładaliśmy ogród w domu, a to prawie ponad 20 lat temu, było inne wejście z drugiej strony, a główna brama dopiero w planach. Potem bywaliśmy przy okazji imprez typu Święto Derenia, ale to trochę za dużo ludzi. Lubimy to arboretum, mamy bliziutko, dzięki za przypomnienie jego urody; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie jest mieć w pobliżu zamieszkania takie miejsce, skąd można czerpać wzory przy projektowaniu swojego ogrodu. Często można tam również kupić sadzonki oglądanych roślin, by mieć je w swoim ogrodzie. Również w okolicy Zabrza mamy kilka takich miejsc. Są fajnym celem kilkugodzinnych wycieczek.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Miło się czyta ten post, gdy za oknem leży śnieg, a właściwie jego pozostałości.
    Tęsknię już za latem i możliwością podróżowania.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. Takie posty na obecną pogodę są jak lekarstwo na jesienną chandrę. Zażywaj do woli :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Ale mi zapachniało bzem! Uwielbiam...
    Możliwość odbywania wirtualnych podróży to jedna z największych zalet blogosfery, większą od niej jest jedynie możliwość poznawania fajnych ludzi. Najfajniejsi z nich pamiętają o mnie podczas swoich podróży :) i wysyłają widokówki, które zawsze wyjmuję ze skrzynki z wielką radością. Kolejna doszła dzisiaj za którą bardzo dziękuję i Tobie, i Twojej żonie bo wiem, że bierze w tym udział :). Czekam na wpisy z miejsc, w których byłeś, jestem pewna, że mnie i zachwycą, i rozgrzeją.
    Za oknem szaro i smutno ( chociaż u mnie akurat nie bo od rana świeci słońce ) a my możemy pospacerować drewnianą kładką wśród stawów i zieleni. Też mam w "spiżarce" kilka ciepłych i słonecznych postów na pogodowe i samopoczuciowe zło ale na szczęście na razie nie byłam zmuszona z nich skorzystać.
    Piękne, rozgrzewające zdjęcia a tulipany na jednym z nich wyglądają jakby były ze szkła.
    Przesyłam Ci przeserdeczne pozdrowienia. Dobrego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś takie kartki to była jedyna forma przekazania informacji, że zwiedzamy ciekawe miejsca. Nawet telefony to była rzadkość, a listy były zbyt oficjalne. Tak więc wysyłało się dwadzieścia, czasem więcej kartek. Dzisiaj jest tyle możliwości, wysyłamy zdjęcia, czasem filmy a gadać można do woli. A jednak sentyment do kartki pozostał i każda wywołuje uśmiech na twarzy, tym bardziej, że jest to dzisiaj spora atrakcja i wspomnienie dawnych, ponoć lepszych czasów.
      Pozdrawiam i życzę ciepłych, słonecznych chwil przez jeszcze wiele kolejnych dni :)

      Usuń
  9. Maj nie ma sobie równych! Ta eksplozja kwitnienia kipi kolorami, a w powietrzu unosi się upojny zapach!
    Z przyjemnością "pospacerowałam" z Wami dobrze znanymi mi alejkami. Arboretum w Bolestraszycach urzekło mnie swą naturalnością, tak idealnie wkomponowane w krajobraz. Infrastruktura dostępna zwiedzającym w postaci mostków, kładek, schodków pozwala dotrzeć w każdy zakątek parku. Zabudowania mijane podczas spaceru alejkami, takie jak: stodoła przy wejściu do arboretum, zabytkowy dom przysłupowy z Kalwarii Pacławskiej, kaplica, czy dawny dwór na parterze, którego mieści się Muzeum Przyrodnicze uatrakcyjniają czas spędzony w tym pięknym przyrodniczo miejscu!
    Pozdrawiam najserdeczniej...
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To arboretum jest jednym z najładniejszych krajobrazowo, z tych, które do tej pory widziałem. Składa się na to wspomniana infrastruktura. Dużo mostków i pomostów, a także schodów, bo arboretum rozłożyło się na dwóch poziomach terenu. Są też ciekawe budynki, o których wspominasz, a których nie pokazałem. Naprawdę, bardzo urokliwe miejsce.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  10. Dziękuję za pogodny wpis, a także dziękuję za karteczkę Tobie i żonie, jak zwykle sprawiła mi dużą przyjemność. Moja tablica pamięci powoli się zapełnia, co mnie napełnia radością. Aboretum niestety jeszcze przede mną. To i każde inne. Rok temu niemal dotarłam do Rogalińskiego, ale moi towarzysze byli już zmęczeni i musieliśmy sobie odpuścić. Jestem bardzo ciekawa tego ogrodu, z wiekiem uroki natury stanowią dla mnie większy urok niż architektura (choć najlepiej jak są połączone). W taki ponury dzień, jak dzisiaj szczególnie miło się ogląda powyższe zdjęcia.
    Czekam na wpisy z tej nieoczekiwanej destynacji.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka lat temu odwiedziliśmy Kórnik i Rogalin. Widziałem arboretum w Kórniku i byłem w parku rogalińskim m.in. oglądając słynne dęby. Na pewno takie miejsca są ciekawe do zwiedzania, ale w moim przypadku przegrywają z architekturą. Natomiast podzielam twoją opinię, że najlepszy wybór to połączenie architektury i przyrody, stąd tak często zwiedzamy różne kompleksy pałacowo-parkowe. Mam nadzieję, że już wkrótce odwiedzisz któryś z arboretów i podzielisz się z nami swoimi przeżyciami.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  11. Kiedy na dworze zimno buro i ponuro, to aż miło sie robi, gdy patrzy się na zaawansowaną i kolorową wiosnę. Aby do wiosny :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też z przyjemnością przeglądam takie zdjęcia zimową porą. W kilka chwil można polepszyć sobie samopoczucie.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  12. Bardzo dziękuję za ten przepiękny, wiosenny wpis, szczególnie w taki pochmurny jesienny dzień. Tak się cieszę, że dotarliście do Bolestraszyckiego Arboretum, kiedy zdaje się być najpiękniejszym. My ciągle mamy je w planach bo wiem, że należy do jednych najciekawszych.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno jest jednym z ciekawszych arboretów w Polsce. Pięknie położone, z bogatą roślinnością, a do tego ma jeszcze sporo wodnych oczek i stawów. Szczególnie ładnie wygląda, gdy z górnego tarasu spoglądasz na niżej położoną jego część. Mam nadzieję, że niedługo i Ty odwiedzisz to arboretum.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu