sobota, 21 czerwca 2025

Cefalù

Kilkanaście lat temu po raz pierwszy odwiedziliśmy Włochy. Kolejne wycieczki realizowaliśmy tak, aby stopniowo zwiedzać regiony położone coraz bardziej na południe tego kraju. Gdy w ten sposób zaliczyliśmy większość regionów kontynentalnej części Włoch, przyszła pora by poznać jej największe wyspy. Pierwszą z nich okazała się ta, o której marzyliśmy od dawna - Sycylia.

Planując trasę wycieczki po Sycylii stwierdziliśmy, że nie ma co zwiedzać na raz wszystkich atrakcji, jakie oferuje ta wyspa. Lepiej podzielić je na dwa etapy. I tak w tym roku skupiliśmy się na części zachodniej wyspy, mniej więcej od linii łączącej miasto Cefalù na północy, po miasto Agrigento na południu.

Ponieważ mieszkaliśmy w pobliżu miasta Cefalù, to ono stało się pierwszym miejscem, które dokładniej zwiedziliśmy i z którego relacją chciałbym rozpocząć opisy miejsc, które odwiedziliśmy na Sycylii. Samo miasto ma niezwykle bogatą historię, sięgającą V wieku przed Chrystusem. Wtedy to u podnóża masywu skalnego La Rocca została wybudowana pierwsza grecka fortyfikacja. Następnie miasto przechodziło pod panowanie Rzymian, Arabów, Normanów i Hiszpanów. Ważnym momentem w historii miasta był rok 1064 kiedy to Normanowie odbili je od Arabów, po czym zupełnie przebudowali, stawiając w centralnym miejscu miasta katedrę.

Cefalù jest miastem niezwykle malowniczo położonym u stóp wzniesienia La Rocca z dominująca sylwetką katedry. Przekonujemy się o tym spoglądając z oddali na miasto z punktu widokowego położonego przy drodze dojazdowej do Cefalù.



W mieście obowiązuje ograniczony ruch samochodów, stąd nasz zostawiamy na parkingu, ok 1 km od centrum miasta. Spacer do miasta urozmaicają widoki na poszarpaną linię brzegową Morza Tyrreńskiego, które oblewa wyspę od jej północnej strony.



Im jesteśmy bliżej centrum miasta, w jego widoku dominuje sylwetka katedry. My na razie odpuszczamy jej zwiedzanie. Korzystając z wczesnej pory dnia, gdy nie jest jeszcze gorąco, postanawiamy zdobyć szczyt wzniesienia La Rocca, które słynie z ładnych widoków oraz pozostałości dawnych zabudowań.



Wstęp jest płatny (5 Euro - 2025 r). Początkowo idziemy kamiennymi schodami, wyżej będą również odcinki w postaci wytyczonych ścieżek.



Po drodze możemy podziwiać miasto Cefalù. Początkowe miejsca widokowe pokazują nowszą część miasta.



Ścieżka, którą idziemy, wije się pośród gajów oliwnych i śródziemnomorskiej roślinności.



Po drodze mijamy fragmenty starych murów obronnych z czasów średniowiecza.



Stanowisko archeologiczne z piecem do wypieku chleba, który służył całej społeczności zamieszkującej dawniej teren wzniesienia La Rocca.



Miejsce z ruinami najstarszej budowli na wzniesieniu, pochodzącej z V wieku p.n.e. świątyni Diany. Przypuszczalnie powstała na bazie jeszcze starszej budowli megalitycznej pochodzącej z IX wieku p.n.e., co czyni ją jedną z najstarszych budowli na Sycylii.



Kamienista ścieżka wyprowadza nas w najwyższe partie wzniesienia. Znajdują się tutaj ruiny XII wiecznego zamku normandzkiego.



Zamek służył głównie jako twierdza obronna i punkt obserwacyjny, a nie rezydencja królewska.



Zamek jest wspaniałym punktem widokowym. Przy dobrej widoczności można stąd dostrzec nawet wulkan Etna.



Jednak najlepszy widok na samo miasto Cefalù znajduje się poniżej szczytu wzniesienia, przy dużym, metalowym krzyżu.



Pięknie stąd widać zabudowania katedry i najstarszej części miasta.



Wejście i zejście na wzniesienie La Rocca zajęło nam około 2,5 godziny. Przemieszczamy się teraz pośród starej zabudowy wąskimi, brukowanymi uliczkami. Mijane zaułki ukazują niezwykły klimat tego miasta.












Dawniej całe stare miasto było otoczone murami. Wejście do niego było możliwe przez cztery bramy miejskie. Do naszych czasów zachowała się tylko jedna. To Porta Pescarra prowadząca kiedyś do starego portu. Dzisiaj dostaniemy się nią na kameralną plażę Spiaggia del Porto Vecchio.



Obok plaży znajduje się falochron pełniący funkcję molo.



Udajemy się na jego koniec, by zobaczyć jeden z ładniejszych widoków Cefalù, ukazujący stare kamieniczki nieomal zatopione w morzu, a nad nimi olbrzymie, skaliste wzgórze La Rocca.



Niedaleko Porta Pescarra znajduje się kolejne niezwykłe miejsce w Cefalù, pralnia Lavatoio Medievale. Średniowieczna pralnia powstała około XII–XIV wieku, w miejscu, gdzie od starożytności wypływało naturalne źródło – rzeka Cefalino. Przez wieki było to publiczne miejsce prania i spotkań, czynne jeszcze w XX wieku.



Po zejściu po kamiennych schodach znajdujemy się w chłodnym, półotwartym pomieszczeniu z kamiennymi wannami i basenami. Widać tu też kamienne płyty do prania, na których kobiety prały ubrania ręcznie, bijąc nimi o kamień. To jedno z najbardziej autentycznych miejsc w Cefalù, niemal nietknięte przez czas. Doskonały przykład życia codziennego w średniowiecznym mieście.



Otwory w ścianie, którymi wypływała woda i przepływała przez kolejne zagłębienia – każde miało inne przeznaczenie (np. płukanie, szorowanie). Zgodnie z opowieścią, rzeka Cefalino powstała z łez nimfy, która opłakiwała utraconego ukochanego. Od tamtej pory woda płynie bez końca, zasilając miasto i dając życie jego mieszkańcom.



Kontynuujemy nasz spacer zbliżając się do części miasta znajdującej się bliżej wzgórza La Rocca. Boczne uliczki często mają tutaj postać brukowanych schodów. Wyglądają one bardzo efektownie



Po chwili widzimy sylwetkę znajdującego się na skarpie kościoła św. Stefana z 1488 roku. Ze względu na praktykowane tutaj oddawanie czci duszom czyśćcowym, kościół ten jest powszechnie nazywany Kościołem Czyśćcowym (Chiesa del Purgatorio).



Wewnątrz kościół ma trzy nawy oddzielone 14 kolumnami. Główny ołtarz z polichromowanego stiuku, datowany na 1813 rok, przedstawia obraz „Chrystus udzielający Eucharystii duszom w czyśćcu”.



W okolicy znajduje się jeden z najstarszych budynków Cefalù, Osterio Magno. Uważa się, że że była to pierwsza rezydencja normańskiego króla Rogera II. Fasada wyróżnia się charakterystycznymi naprzemiennymi pasami czarnego i jasnego kamienia, typowymi dla architektury normańskiej na Sycylii.



Fundament odkrytych fundamentów pierwotnej rezydencji.



Idąc główną uliczką Cefalù, Corso Ruggero wkrótce docieramy na Piazza Duomo, czyli na plac katedralny. To przy nim znajduje się najcenniejszy zabytek miasta, wpisana na Listę UNESCO katedra pw. św. Wawrzyńca. Budowę katedry rozpoczęto w 1131 roku z polecenia króla Rogera II, pierwszego króla Sycylii. Według legendy Roger II przeżył sztorm i obiecał, że wzniesie kościół w miejscu, gdzie bezpiecznie dotarł na brzeg. I tak powstała katedra w Cefalù.

Mimo że prace przy katedrzea trwały przez kilka stuleci, trzon budowli pochodzi z XII wieku i należy do stylu normańsko-sycylijskiego – unikalnego połączenia wpływów normańskich, bizantyjskich i arabskich. W monumentalnej fasadzie świątyni wyróżniają się dwie potężne wieże, z których jedna miała symbolizować władzę królewską, a druga boską.



Katedra znajduje się na ogrodzonym tarasie, będącym dawnym cmentarzem, co ciekawe, z ziemią przywiezioną z Jerozolimy o właściwościach mumifikacyjnych.



Przed fasadą znajduje się portyk z XV wieku z trzema łukami (dwoma ostrołukowymi i jednym okrągłym) wspartymi na czterech kolumnach. W głębi portyku znajdują się Porta Regum, czyli wejście do katedry z ozdobionym misternie marmurowym portalem.



Typowe dla bazyliki, trzynawowe wnętrze katedry zostało zbudowane na planie krzyża łacińskiego. Niższe nawy boczne zostały oddzielone od głównej dwoma rzędami kolumn.



Surowy wystrój wnętrza katedry kontrastuje z bogatą dekoracją absydy i całego prezbiterium.



Niewątpliwie, największym skarbem katedry jest olśniewająca mozaika Chrystusa Pantokratora, wykonana przez bizantyjskich mistrzów około 1148 r.

Chrystus Pantokrator to wizerunek Jezusa Chrystusa przedstawiany jako Wszechwładcę, Pan wszystkiego i Sędziego Świata. Charakterystyczny układ palców prawej ręki, złączone palec wskazujący i środkowy oznaczają dwie natury Chrystusa, boską i ludzką, podczas gdy złączone kciuk, mały palec i palec serdeczny odnoszą się do symboliki Trójcy Świętej. W lewej ręce Chrystus trzyma Nowy Testament otwarty na Ewangelii wg Świętego Jana, gdzie w języku greckim i łacińskim można przeczytać: Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, nie będzie wędrować w ciemności, lecz będzie miał światło życia.

Znawcy twierdzą, że sam wygląd Chrystusa na tej mozaice oddaje wielokulturowy charakter Sycylii. Postać ma włosy blond jak u Normana, gęstą brodę i brwi ciemne jak u Arabów, z kolei wąskie usta i prosty nos jak u Greków.



Poniżej znajduje się mozaika z postacią Madonny w modlitwie, z uniesionymi rękami i stopami na poduszce. Po bokach znajdują się czterej archaniołowie: Rafael, Michał, Gabriel i Uriel.



Poza tymi mozaikami w katedrze znajduje się jeszcze szereg innych. Zajmują całą powierzchnię absydy ołtarzowej oraz część prezbiterium. Te w transepcie przedstawiają cherubiny i serafiny, natomiast te na ścianach, proroków i świętych.









Wyróżniającym elementem wystroju katedry jest duży, dwustronnie malowany krzyż wiszący w prezbiterium. Pochodzi z XV wieku z warsztatu Guglielmo da Pesaro. Z jednej strony ukazuje sylwetkę Jezusa Zmartwychwstałego nad otwartym grobem, a z drugiej Jezusa Ukrzyżowanego.



Warto również spojrzec na okazały, drewniany strop katedry zdobiony w stylu arabskim.



Z kilku bocznych kaplic na uwagę zasługuje Kaplica Najświętszego Sakramentu ze srebrnym ołtarzem pochodzącym z XVIII wieku.



Obok budynku katedry znajduje się pałac biskupi znany jako Palazzo Vescovile z XVI w. Obecnie można go zobaczyć tylko z zewnątrz i od dziedzińca.



Do katedry przylegają zabudowania dawnego klasztoru, który obecnie pełni rolę muzeum katedralnego.



W jego wnętrzach możemy zobaczyć dawne ornaty biskupie, fragmenty ołtarzy a także kolekcję naczyń i sprzętów liturgicznych.






Wstęp do muzeum jest płatny, ale warto tam się udać, gdyż mamy wtedy możliwość zobaczenia wspaniale zachowanych krużganków dawnego klasztoru (Chiostro del Duomo). Powstały w XII wieku równolegle z budową katedry, jako część kompleksu klasztornego kanoników regularnych. Utrzymane są w romańsko-normańskim stylu, z wpływami bizantyjskimi i arabskimi. Służyły jako miejsce modlitwy, kontemplacji i codziennego życia duchownych.



Każda zdwojona kolumna krużganka jest zakończona wspólnym kapitelem, rzeźbionym w unikalne motywy: sceny biblijne, rośliny, zwierzęta i figury fantastyczne.



Kwadratowy dziedziniec krużganka posiada 228 takich kolumn i na każdym jej kapitelu znajduje się inna scena.



Niezwykły efekt rytmiczności i zarazem lekkości całej konstrukcji.



Ponownie spacerujemy po placu katedralnym. Powoli zachodzące słońce ciepłymi barwami dodaje uroku temu miejscu.



Wokół placu znajduje się wiele lodziarni, kawiarni czy cukierni. Właśnie w jednej z nich zakończyliśmy ten pełen wrażeń dzień. Wybór słodyczy jest ogromny, my skusiliśmy się na te typowo sycylijskie, jak cannoli, czyli chrupiące rurki z ciasta, które wypełnione są kremem z ricotty z dodatkami w postaci pokruszonych pistacji. Bardzo słodkie :)



Już ten pierwszy dzień spędzony na Sycylii utwierdził nas w przekonaniu, że pobyt na niej będzie spełnieniem naszych marzeń. Kolejne dni tylko to potwierdziły.

Lokalizacja miasta



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu