Rozwojowi miasta sprzyjały też odbywające się co dwa lata igrzyska istmijskie poświęcone Posejdonowi. Miasto było też znane z rozwiązłości za sprawą słynnych cór Koryntu, czyli kapłanek bogini Afrodyty, które w położonej nad miastem świątyni uprawiały sakralną prostytucję. Mimo sporej opłaty, te dobrze wykształcone i zamożne kapłanki nie narzekały na brak chętnych. Dość powiedzieć, że było ich około tysiąca.
Największy rozwój Koryntu przypadł na VII wiek p.n.e. Dla jego ochrony w VI w p.n.e. na pobliskim wzgórzu Akrokorynt zbudowano potężną twierdzę. Na nic to się jednak nie zdało i w 146 r. p.n.e. Rzymianie zniszczyli miasto, które się wyludniło na okres prawie stu lat. Ponowny rozkwit miasto zawdzięcza Juliuszowi Cezarowi, który je odbudował zakładając tutaj kolonię wojskową. W późniejszych czasach miasto było zdobywane przez Franków, potem Wenecjan a następnie Osmanów. W XIX wieku wróciło do Grecji, jednak silne trzęsienie ziemi zniszczyło większość starej zabudowy.
Jak dzisiaj się prezentują tereny dawnego miasta ? Aby się o tym przekonać trzeba się udać ok. 4 km na południowy zachód od obecnego centrum Koryntu. To tutaj, u podnóża wzniesienia Akrokorynt znajduje się rezerwat archeologiczny z ruinami Koryntu.