wtorek, 29 lipca 2025

Spacer po Legnicy

Legnica to kolejne miasto zwiedzane "po drodze". Było to w 2022 roku przy okazji naszej wyprawy na teren województwa lubuskiego. Mimo, że byliśmy w tym mieście niecałe trzy godziny, to udało nam się zobaczyć sporo jego najciekawszych miejsc. Nie będę się tutaj rozpisywał o historii miasta, którego lokacja miała miejsce około 1250 roku. Przejdę od razu do opisu zabytkowych obiektów, które udało nam się zobaczyć.

Często zaczynamy zwiedzanie miast od wizyty w biurze informacji turystycznej, gdzie prosimy o mapkę danego miejsca. Zwykle jest na nich naniesione położenie najważniejszych zabytków. Wystarczy teraz połączyć je linią tak, aby uzyskać najkrótszą trasę zwiedzania. Czyli zobaczyć jak najwięcej, a nie nachodzić się za dużo.

W Legnicy okazało się, że taką mapkę można było otrzymać w biurze Ośrodka Sportu i Rekreacji, mieszczącym się w zabytkowej kamieniczce Scholza. Kamieniczka od razu przykuła naszą uwagę za sprawą renesansowej dekoracji sgraffitowej.



Dekoracja pochodzi z 1611 roku i składa z motywów geometrycznych, architektonicznych, roślinnych oraz przedstawień figuralnych. Całkowicie pokrywa górną część elewacji frontowej kamieniczki. Między oknami I piętra, w arkadach umieszczono siedem postaci kobiecych oraz dwie męskie. Wizerunki kobiet tworzą cykl personifikacji Siedmiu Sztuk Wyzwolonych: Gramatyki, Dialektyki, Retoryki, Muzyki, Arytmetyki, Geometrii i Astronomii. Postacie mężczyzn przedstawiają twórcę dekoracji, mistrza Giovanniniego oraz jego pomocnika.



Kamieniczka Scholza znajduje się przy ulicy Najświętszej Marii Panny, która prowadzi do ewangelickiego Kościoła Mariackiego. Mijamy kolejne kamienice, z których część zachowała przedwojenny wygląd.



Wkrótce, zza kolejnej kamienicy wyłania się budynek kościoła.



Dłuższą chwilę szukam odpowiedniego miejsca, aby zmieścić w kadrze cały kościół, ale z powodu ciasnej zabudowy wokół nie do końca mi się to udało. Kościół Mariacki w Legnicy, znany również jako kościół Najświętszej Marii Panny, to jedna z najstarszych i najważniejszych świątyń w mieście. Jego początki sięgają XIII wieku, a budowla reprezentuje styl gotycki z późniejszymi elementami barokowymi i neogotyckimi. Kościół był miejscem koronacji książąt i ważnych wydarzeń historycznych. Wyróżnia się charakterystyczną sylwetką z dwiema wieżami i bogato zdobionym wnętrzem.



Kościół ma układ bazylikowy, z trzema nawami rozdzielonymi smukłymi filarami i gotyckim sklepieniem krzyżowo-żebrowym. Zwraca uwagę niezwykłe zdobienie filarów, które w tym kościele tworzą wspaniały spektakl artystyczno-architektoniczny. Zawdzięczamy to ostatniej renowacji kościoła w latach 1905-1908, kiedy to pokryto filary polichromiami o bogatym, geometrycznym wzorze w stylu "mauretańskim". Filarowe powierzchnie zdobią regularne pasy, romby i inne formy w intensywnych barwach, nadające całemu wnętrzu niespotykanego wyrazu i rytmu.



Ciekawą formę posiada również prezbiterium, którego posadzka została podniesiona kilka metrów wyżej, ponad posadzkę nawy głównej. Można się do niej dostać po 14 kamiennych stopniach. Obecny neogotycki ołtarz powstał około 1906 roku. Został wykonany z terrakoty i ma wysokość około siedmiu metrów. Centralną część ołtarza zajmuje zabytkowy obraz olejny z 1770 r. przedstawiający scenę „Pokłon pasterzy”.



Zarówno ołtarz, jak i ściany boczne prezbiterium zdobi maswerkowa dekoracja arkadowa.



Wyjście z prezbiterium flankują dwie barokowe rzeźby. Przedstawiają biblijnych braci Mojżesza i Aarona dłuta Krystiana Grunewalda z XVIII w. Poniżej na zdjęciu pokazuję rzeźba Aarona.



Rzeźba Mojżesza znajduje się po drugiej stronie, przy dawnej piastowskiej loży książęcej. Co ciekawe, Mojżesz w tym przedstawieniu ma rogi na głowie.



Neogotycka ambona z XIX wieku.



W 1735 roku w parafia zleciła pracowni Michaela Rödera budowę nowych organów. Instrument posiadał 35-głosów i wzbogacony był o typowe dla sztuki baroku rozwiązania jak np. wirująca gwiazda, dzwonki oraz urządzenia poruszające aniołami grającymi na kotłach.



Na uwagę zasługuje wspaniały prospekt organowy, rozbudowany na całą szerokość i wysokość nawy, bogato zdobiony dekoracją snycerską oraz rzeźbami figuralnymi. W samym centrum, nad piszczałkami, stoi postać biblijnego króla Dawida grającego na harfie. W ten sposób symbolicznie połączono muzykę ziemską z liturgią niebiańską.



Na przestrzeni lat organy były jeszcze rozbudowywane o kolejne rejestry i manuały. Obecnie zarówno walory brzmieniowe, jak i stan techniczny pozwalają zaliczyć organy w kościele ewangelickim Marii Panny w Legnicy do grupy czołowych instrumentów tego typu w Polsce. Rośnie też liczba utworów skomponowanych na ten instrument. Lubiący ten typ muzyki mogą się o tym przekonać klikając na przycisk poniżej.

  (włącz/wyłącz muzykę)

Będąc w tym kościele nie sposób nie zwrócić uwagi na strzeliste, gotyckie okna z pięknymi witrażami. Witraży jest czternaście i powstały w latach 1902-1908 w najlepszych pracowniach witrażu w Niemczech. Łączna powierzchnia witraży wynosi aż 300 m².



Poniżej zdjęcia kilku przykładowych witraży. Na początek ten największy, ufundowany przez cesarza Wilhelma II, a znajdujący się w prezbiterium za ołtarzem. Zawiera trzy sceny. Dwie dolne ukazują Ukrzyżowanie i Zmartwychwstanie Pana Jezusa, natomiast w części górnej ukazano moment odnalezienia ciała Henryka II Pobożnego na pobojowisku w Legnickim Polu w 1241 roku przez jego matkę, św. Jadwigę Śląską.



Kolejny witraż przedstawia w centralnym miejscu postać doktora Marcina Lutra, który 10 grudnia 1520 roku na przedmieściach Wittenbergi w obecności profesorów i studentów miejscowej wszechnicy spalił księgę prawa kanonicznego.



Następny witraż jest ilustracją do słów Jezusa "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże".



A tutaj św. Piotr i św. Paweł ze swoimi atrybutami.



Na ostatnim witrażu widzimy księcia Henryka II Pobożnego z rycerzami polskimi i niemieckimi w kościele Mariackim, gdzie wg tradycji pobłogosławiono oręż i zbroje, i skąd książę wyruszył na bitwę z Mongołami na Legnickim Polu.



Kończymy wizytę w tym kościele. Przyznam, że jego wystrój zaskoczył mnie i to bardzo pozytywnie. Polecam jego odwiedzenie, gdy będziecie w pobliżu. W kościele jest jeszcze jedna atrakcja w postaci wejścia na wieżę. Po pokonaniu 260 schodów, częściowo drewnianych i w nie najlepszej kondycji, możemy nacieszyć oczy ładnym widokiem na miasto z wysokości 60 metrów.



Dobrze stąd widać kolejne miejsce, które chcemy zobaczyć w Legnicy - Piastowski Zamek.



Idąc do zamku mijamy po drodze dawny kościół św. Maurycego wraz z zabudowaniami klasztoru benedyktynek. Po sekularyzacji zakonu w 1810 roku kościół został zaadoptowany na cele szkolnictwa. Obecnie znajduje się w nim Liceum Ogólnokształcące a przedzielona stropem nawa dawnego kościoła do dzisiaj pełni funkcje sali gimnastycznej i auli.



W białym barokowym budynku mieści się delegatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu.



Niedaleko zamku znajduje się wieża Bramy Głogowskiej, usytuowana w linii XIV wiecznych murów miejskich. Zdobi ją zegar słoneczny.



Spod wieży mamy ładny widok na znajdującą się na niewielkim wzniesieniu bryłę zamku z wieżą św. Piotra. Zamek Piastowski jest jedną z najważniejszych budowli Legnicy. Przez ponad 750 lat był siedzibą i symbolem władzy terytorialnej: książąt piastowskich do 1675 r., starostów habsburskich do 1741 r., w końcu od 1809 do 1945 r. pruskich i niemieckich urzędów rejencyjnych. Dziś w zamku mieszczą się instytucje oświatowe, a na jego dziedzińcu organizowane są liczne imprezy kulturalne.



Wyróżniającym się elementem zamku jest wspaniała brama zamkowa, najwcześniejszy zabytek architektury renesansowej w Legnicy, dzieło Jerzego z Ambergu. Portal bramy zdobią trzy kolumny kandelabrowe, na których wspiera się bogato rzeźbiony fryz z medalionami portretowymi fundatora tego założenia, ks. legnickiego Fryderyka II i jego żony Zofii Brandenburskiej oraz kartusz herbowy z orłem śląskim.



Jeśli ktoś wcześniej nie był na wieży Kościoła Mariackiego, to jest możliwość zobaczenia podobnych widoków z wieży św. Piotra.



Wewnętrzny dziedziniec zamkowy.



Na dziedzińcu w specjalnie wybudowanym pawilonie znajdują się kamienno-ceglane relikty odkrytej podczas prac archeologicznych romańskiej kaplicy św. Benedykta i Wawrzyńca. Kaplica powstała w okresie rządów Henryka I Brodatego w latach 1220-1240.



Jeszcze jedno spojrzenie na zabudowania Zamku Piastowskiego. Na pierwszym planie widać wieżę św. Jadwigi. W jej niższych kondygnacjach znajdowało się dawniej więzienie.



Ulicą Partyzantów idziemy teraz w kierunku Muzeum Miedzi. Znajduje się w budynku dawnej kurii opatów lubiąskich, zamiejscowej rezydencji cystersów z zespołu klasztornego w Lubiążu. Po sekularyzacji dóbr kościelnych w 1810 r pałac pełnił różne funkcje. W 1962 r. przekazano go tworzonemu Muzeum Miedzi.



Centralną część fasady akcentują podwójne pilastry i okazały portal balkonowy. W kartuszu herbowym umieszczonym nad kluczem portalu widoczne są inicjały "L.A.L", czyli "Lodovicus Abbas Lubensis", co oznacza, że fundatorem pałacu był opat cystersów z Lubiąża (Ludwik Bauch). Na balustradzie balkonu umieszczono piaskowcowe rzeźby przedstawiające św. Jadwigę trzymającą w ręku posążek Matki Boskiej z Dzieciątkiem i św. Jana Chrzciciela.



Zaraz po drugiej stronie ulicy znajduje się dawne kolegium jezuickie. Trójkondygnacyjny gmach kolegium opatrzony jest od frontu okazałym barokowym portalem, powiązanym architektonicznie z balkonem na I piętrze. Na balustradzie balkonu ustawiono figury patronów zakonu jezuitów – św. Benedykta i św. Ignacego Loyoli.



Kraty drzwi i okien budynku kolegium są najcenniejszym zabytkiem barokowego ślusarstwa w Legnicy.



Do budynku kolegium przylega kościół św. Jana Chrzciciela. Ulica Partyzantów jest tak wąska, że stojąc na niej niewiele zobaczymy z jego barokowej fasady. Kościół wzniesiony został przez jezuitów w latach 1714-1729. Niestety, na skutek błędów konstrukcyjnych w roku 1744 część kościoła się zawaliła i dopiero w XIX wieku został on obudowany. Do kościoła wchodzimy przez bramę kolegium.



Emporowo-halowe wnętrze kościoła zostało zaprojektowano z myślą o wywołaniu wrażenia ruchu przestrzeni. Służy temu falująca linia balustrad, ustawione ukośnie pilastry nawy głównej i wypukłe sklepienia kaplic i empor.



W centrum prezbiterium ustawiono klasycystyczny w formie ołtarz wg projektu Gaudenzia Ferrariego (1880-81) z marmurową statuą Maryi w centralnej niszy. Ołtarz uzupełniony został barokowymi figurami czterech Ewangelistów, pochodzącymi z dawnego kościoła św. Maurycego.



Kolebkowe sklepienie nawy głównej pochodzi z czasu odbudowy kościoła na początku XIX w. Na wyposażenie świątyni złożyły się barokowe ołtarze boczne, organy, ławki i konfesjonały przeniesione tu z różnych kościołów klasztornych po ich sekularyzacji.



W trakcie odbudowy kościoła w jego obręb włączono, jako oddzielną kaplicę, Mauzoleum Piastów. Mauzoleum, będące kaplicą grobową książąt piastowskich linii legnicko-brzeskiej zostało zbudowane w latach 1677-1679. Kaplica należy do najwybitniejszych zabytków epoki łączących w harmonijną całość wszystkie dziedziny sztuki: architekturę, rzeźbę i malarstwo. Jej projekt architektoniczny opracował włoski budowniczy Carlo Rossi w formie kaplicy na planie koła, nakrytej kopułą. Pomiędzy jej przyporami znalazło się pięć wnęk z oknami, gdzie umieszczono najważniejsze sarkofagi: Ludwiki Anhalckiej (zm. 1680), Chrystiana, Zofii Elżbiety (1589–1622), pierwszej żony księcia Jerzego Rudolfa, Jerzego Wilhelma i Ludwika IV (1616–1663), brata księcia Chrystiana. Pozostałe sarkofagi umieszczono w krypcie pod kaplicą.

W czasie naszej wizyty Mauzoleum Piastów było zamknięte. Kartka informowała, że wejście możliwe jest razem z przewodnikiem oprowadzającym po Muzeum Miedzi. Aby przedstawiony opis był bardziej realny postanowiłem zamieścić panoramę 360° wnętrza mauzoleum. Stosując znane techniki (obrót i przybliżanie obrazu za pomocą myszki) można na spokojnie zobaczyć aktualny wygląd Mauzoleum Piastów w Legnicy.



Głównym elementem wystroju rzeźbiarskiego są cztery, naturalnej wielkości, alabastrowe posągi autorstwa wiedeńskiego artysty Matthiasa Rauchmillera (1645–1686). Uchodzą za najlepsze w dorobku Rauchmillera, są „najbardziej oryginalnym wytworem rzeźby portretowej z drugiej połowy XVII w. na Śląsku”. Przedstawiają Jerzego IV Wilhelma i członków jego najbliższej rodziny: matkę księżnę Ludwikę Anhalcką, ojca księcia Chrystiana i siostrę Karolinę. Zwróceni do siebie twarzami prowadzą ostatnią rozmowę (jej treść widnieje na cokołach). Księżna Ludwika mówi do męża: „Heu mihi soli” („Biada mnie samej”), książę Chrystian odpowiada: „Nescia gnati” („Nieświadoma losu syna”), Jerzy Wilhelm stwierdza: „At sequor ipse” („Podążam sam”), jego starsza siostra Karolina kończy rozmowę retorycznym pytaniem: „Spes ubi nostrae” („Gdzież nasza nadzieja”).

W centralnym polu kopuły znajduje się fresk ukazujący Heliosa, boga słońca zatrzymującego rydwan przed gwiazdozbiorem Raka. Sens alegorii objaśnia łacińska inskrypcja, którą można uznać za motto całego programu ideowego mauzoleum: „Domy królewskie upadają, gwiazdy w pył się obracają, dziwisz się nawet biegowi słońca kres naznaczono”. Pozostała dekoracja malarska mauzoleum ukazuje ważne momenty historyczne dynastii Piastów, tak całego rodu, jak i jego linii śląskiej.

Po wyjściu z kościoła kierujemy się w stronę legnickiego rynku. Dopiero teraz, z pewnej odległości możemy zobaczyć w całej okazałości wieże kościoła św. Jana Chrzciciela.



Zanim wejdziemy na rynek warto jeszcze zwrócić uwagę na znajdujący się w pobliżu gmach dawnej Akademii Rycerskiej. Akademie rycerskie były elitarnymi szkołami, w których młodzież szlachecką przygotowywano do pełnienia funkcji dowódczych w wojsku, bądź do kariery w służbie dworskiej. Rozwijały się w Europie w XVII i XVIII w. pod patronatem władców. Program i sposób kształcenia odróżniał je od innych typów ówczesnych szkół i nadawał im status uczelni. Studenci nabierali w nich ogłady, dworskiego obycia i umiejętności pięknego wysławiania się, a także ćwiczyli jazdę konną, poznawali zasady strategii i sztukę fortyfikacji.



Józefińską Królewską Akademię Rycerską w Legnicy proklamowano na mocy dekretu cesarza Józefa I Habsburga w 1708 r. Uczelnia miała charakter parytetowy, tzn. służyła zarówno protestantom, jak i katolikom, co było ewenementem na Śląsku. Przez jej mury do 1811 r. przewinęło się ponad 1 000 uczniów, pochodzących głównie ze Śląska, z krajów monarchii habsburskiej, z państw niemieckich i Rzeczypospolitej.



Po zobaczeniu z zewnątrz budynku Akademii, który wciąż jest w trakcie remontu po zniszczeniach dokonanych przez stacjonujące tutaj do 1978 roku wojska radzieckie, udajemy się na rynek. Po jego północnej stronie trafiamy na ładną fontannę Panny Wodnej z 1733 roku.



Po chwili mijamy ciekawą makietę XVIII wiecznej Legnicy ukazaną na kuli wykonanej z brązu. Po raz pierwszy widzę taką formę prezentacji tego typu makiety, zwykle są w formie prostokątnej płyty.



Legnicki rynek jest pośrodku zabudowany obiektami o różnym przeznaczeniu. Wyróżniają się pośród nich tzw. Kamieniczki śledziowe. Tworzy je zespół kamienic usytuowanych obok starego ratusza. Prawdopodobnie powstały w początkach XVI w. Wybudowano je na miejscu średniowiecznych kramów rybnych.



Kamieniczki nr 54 i 55 pokrywa manierystyczna dekoracja sgraffitowa powstała ok. 1570 r. W okrągłych polach kartuszy umieszczono herb księstwa legnicko-brzeskiego oraz przedstawienie głowy mężczyzny w hełmie z podniesioną przyłbicą i głowy kobiety w czepcu.



W południowej części rynku znajduje się jeden z ładniejszych na Śląsku, barokowy Ratusz. Wybudowano go w latach 1737-1741 wg projektu miejscowego budowniczego Franza Michaela Scheerhofera



Okrążamy Ratusz, by zobaczyć jeszcze jeden ciekawy dom na rynku.



Tym budynkiem jest Kamieniczka pod Przepiórczym Koszem pochodząca z XIV wieku. Położona naprzeciw teatru kamienica została w połowie XVI w. bogato przyozdobiona dekoracją sgraffitową.



Swoją nazwę zawdzięcza oryginalnemu, cylindrycznemu wykuszowi na wysokości I i II piętra. Sgraffitowe zdobienie pokrywa wykusz i całą południową elewację budynku. Zostało wykonane w poziomych pasach, które wypełniają rzadko spotykane sceny figuralne: triumf bogini Cerery, polowanie na jelenia, czy sceny z bajek Ezopa.



Dobry stan zachowania sgraffita wynika z faktu, iż przez długie lata pozostawało niewidoczne dla oczu, przykryte późniejszymi tynkami. Zostało odsłonięte dopiero w 1909 r.



Udajemy się teraz w kierunku kościoła katedralnego, który przylega do południowej części rynku. Na razie zakrywają ją ładne kamienice z końca XIX wieku,



ale już po chwili widzimy katedrę w całej okazałości.



Idąc do niej mijamy zabawną rzeźbę z brązu z postacią Julka. Przedstawia małego chłopca (ucznia) z dużym tornistrem, z którego wystaje proca. Na jego głowie tkwi gazetowa czapeczka. Stanowi pierwszą rzeźbę z cyklu "Dzieci Legnicy". Nie wiadomo, czy będą następne, bo cały projekt kiczowatych rzeźb wzbudził kontrowersje, m.in. samym miejscem jej ustawienia obok Galerii Sztuki i katedry.



Wchodzimy do kościoła od strony zachodniej wejściem obramowanym gotyckim portalem (1338-41).



Zdobi go kamienna figura NMP z Dzieciątkiem.



Widok na fasadę kościoła.



Katedra pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła była budowana w latach 1328-1390. Posiada zachowany gotycki wystrój wnętrza z ładnym sklepieniem sieciowym nad nawą główną.



W prezbiterium kościoła znajduje się barokowy ołtarz główny, poświęcony w 1756 roku. Jest to dzieło czołowego rzeźbiarza legnickiego XVIII wieku, Krystiana Grünewalda oraz wrocławskiego malarza Johanna Heinricha Kynasta. Centralny obraz przedstawia Zmartwychwstanie Chrystusa, po bokach znajdują się figury św. Piotra i Pawła oraz czterech Ewangelistów.



Bardzo cenne jest wyposażenie tej katedry. Z okresu reformacji pochodzi kamienna ambona wykonana w latach 1586-1588 przez legnickiego rzeźbiarza Kaspra Bergera. Podporę tworzą figury przedstawiające Mojżesza i trzy postacie ze Starego Testamentu. Reliefy zdobiące balustradę schodów i korpusu ukazują sceny z życia Chrystusa.



Ładny, barokowy prospekt organowy wykonał Ignacy Menzl z Wrocławia (XVIII w.). Natomiast osadzone w nim organy pochodzą z XIX wieku.



Najcenniejszym zabytkiem kościoła jest brązowa chrzcielnica wczesnogotycka ustawiona w kaplicy nawy północnej, datowana na przełom XII i XIII w. i ozdobiona 12 płaskorzeźbami ze scenami z życia Chrystusa. Obok chrzcielnicy ustawiony jest późnogotycki poliptyk z 1498 r. z malowidłami przedstawiającymi sceny z życia św. Anny Samotrzeć i św. Elżbiety.



W kaplicy południowej znajduje się pięć kamiennych gotyckich figur Apostołów wykonanych ok. 1400 r.



Ściany i filary kościoła zdobią liczne epitafia. Niektóre z nich to prawdziwe dzieła sztuki.






Na XIII wiek jest datowana wykonana z jednego bloku piaskowca scena pożegnania św. św. Piotra i Pawła.



W kaplicy nawy południowej znajduje się sarkofag księcia Ludwika II brzeskiego (zm. 1436) i jego drugiej żony Elżbiety (zm. 1449) z leżącymi postaciami zmarłych.



Po zwiedzeniu kościoła warto podejść na pobliski Plac Katedralny. Możemy stąd zobaczyć całą sylwetkę katedry.



Zachodnią stronę placu zamyka ciekawy ciąg kamienic o ceglanych fasadach. W jednej z nich, tej z arkadami znajduje się Galeria Sztuki.



Do placu od południa przylega tzw. Nowy Ratusz wzniesiony w latach 1902-1905. Obecnie ma w nim siedzibę Urząd Miasta.



Główne wejście do Urzędu.



Na skwerze, od zachodniej strony budynku znajduje się ładna fontanna "Chłopiec z łabędziem"



W tym miejscu zakończyliśmy nasz spacer po Legnicy. Wrażeń było co niemiara ( stąd tyle zdjęć ) i nie spodziewaliśmy się, że zobaczymy w tym mieście tak interesujące miejsca. Jak to się mówi - cudze chwalicie, swego nie znacie. Mam nadzieję, że tym postem zachęcę niektórych do zobaczenia tego miasta.

Lokalizacja miasta



1 komentarz :

  1. Dwa razy przejeżdżałam i widziałam z daleka wieże kilku świątyń, więc miasto jest w planach. Ale ilość atrakcji jest tak duża, że jestem mocno zaskoczona ich ilością i jakością. Kościół ewangelicki robi rzeczywiście ogromne wrażenie. Nigdy nie widziałam takich zdobień. To był fantastyczny spacer. Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu