Zwykle wracając do Polski z południa Czech zatrzymujemy się na terenie Morawskiego Krasu, by zwiedzić jedną z licznych tam jaskiń. Tym razem wybór padł na jaskinię Balcarka. Po jej zwiedzeniu mogę stwierdzić, że jest jedną z najładniejszych, jakie do tej pory zobaczyłem. Długość jej korytarzy wynosi ok 1400 m, z czego do zwiedzania udostępniono 720 m w formie trasy turystycznej. Pod powierzchnią ziemi panuje stała temperatura 7-8 °C. Wilgotność wynosi ok. 99%
Wizyta w jaskini zaczyna się w okazałym portalu wejściowym Balcarowej Skały. Sztucznie utorowanym korytarzem zwiedzający schodzą do niewielkich komór, które pociągają barwnością sintrowych nacieków i stalagmitów. Pierwszym postojem są wysokie na 10 metrów komory nazywane rotundami Wilsona. Większa z nich jest przepięknie ukształtowaną kolistą przepaścią, której ściany zdobią sintrowe kaskady. Stąd wiedzie trasa do największych komór Balcarskiej jaskini - Wielkiej Katedry o rozmiarach 65 x 20 x 15 metrów. Jej sufit zdobią przejrzyste stalaktyty i zasłony. Po zwiedzeniu wszystkich malowniczych zakątków Wielkiej Katedry na zwiedzających czeka wejście do części zwanych Galeriami i Korytarzem przyrodniczym.
Tyle tego wstępu, zapraszam do obejrzenia zdjęć z wnętrza tej jaskini. Tym razem, z uwagi na brak opisu poszczególnych zdjęć, tylko w postaci filmu. Włączcie tryb całego ekranu i rozdzielczość HD. Miłego oglądania :)
ps. 09.08.2019. Na specjalne życzenie Basi, która ma kiepski komputer i nie może obejrzeć filmu na YouTube dodaję zdjęcia do postu.
Wejście do jaskini w zboczu Balcarowej Skały
Sztuczny przekop
Rotundy Wilsona
Wielka Katedra
Galeria i Korytarz przyrodniczy
Wyjście z jaskini
Lokalizacja jaskini
.jpg)
Podzielam Twoje zdanie. Ta jaskinia jest niesamowita pod względem szaty naciekowej i w ogóle całokształtu ;) Jest najpiękniejszą jaką widziałem. Wydaje mi się, że jest ona niejako w cieniu Jaskini Punkvy i Przepaści Macocha, które są atrakcyjne, ale zatłoczone turystami. W Jaskini Balcarka byliśmy sami (3 osoby) + świetnie oprowadzająca przewodniczka, która nie miała nic przeciwko ślimaczemu tempu zwiedzania. Na dodatek udało nam się zobaczyć latające wewnątrz jaskini nietoperze. Ech, znowu bym tam pojechał!
OdpowiedzUsuńWitaj, w czasie naszego zwiedzania również nie było tłoku. No, ale w 3 osoby to mieliście komfortowe warunki. Nam też towarzyszyły nietoperze podczas zwiedzania.
UsuńPozdrawiam.
Faktycznie wspaniała jaskinia. Widziałam wiele jaskiń na Słowacji ale nie w Czechach.
OdpowiedzUsuńI film i muzyka w nim rewelacyjne.
Dziekuję.
Warto odwiedzić czeskie jaskinie. Byliśmy w kilku i zwykle wychodzimy zachwyceni.
UsuńPozdrawiam.
Choć nie przepadam za jaskiniami, udało mi się raz w życiu zwiedzić jaskinię Niedźwiedzią w Chiscau w Rumunii, w masywie Apuseni jest ich mnóstwo, czekają na Ciebie:-); jaskinia Balcarka ma ciekawą szatę naciekową, co też natura potrafi stworzyć, działając cierpliwie przez tysiące lat, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJakby tylko była taka możliwość, już bym tam jechał. Obejrzałem zdjęcia w internecie i już wiem, że warto ją zobaczyć. Może kiedyś...
UsuńPozdrawiam.
Faktycznie przepięknie! Film zrobił na mnie niezapomniane wrażenie, odbyć taki spacer "na żywo" to na pewno wspaniałe doznanie. Bardzo lubię jaskinie. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńNie sposób na filmie pokazać wszystkich atutów tej jaskini. Polecam Ci tę jaskinię, jak i cały Morawski Kras do spenetrowania z aparatem. Będziesz zachwycona.
UsuńPozdrawiam.
Ciekawą jaskinię pokazałeś Wkraj.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Nas oczarowała swoim pięknem. Warto ją obejrzeć na żywo.
UsuńPozdrawiam.
Rzeczywiście, niesamowicie urokliwe nacieki! Ja byłam w pięknej Jaskini Punkvy, w naszej Jaskini Niedźwiedzia i w każdej nie mogą nadziwić się temu niezwykłemu zjawisku. CUD NATURY!!! Dzięki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak, to są prawdziwe cuda natury.
UsuńPozdrawiam.
Ech! Ta natura! Ileż jeszcze ma do powiedzenia!
OdpowiedzUsuńOch, niech tak mówi jeszcze długo...
UsuńPpozdrawiam.
Nie lubię chodzić po jaskiniach, ale bywają piękne, które bardzo zachęcają do poznania tego jakże odmiennego świata! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńNic na siłę, chociaż wydaje mi się, że ta jaskinia Ci się spodobała.
UsuńPozdrawiam.
Jak wiesz, bardzo lubię chodzić po jaskiniach. Ta jest fantastyczna, cud natury.
OdpowiedzUsuńZnam Morawski Kras ale nie byłam w tej jaskini. Już została zapisana w Notesiku Marzeń.
ten film na twoim blogu to coś nowego, bardzo interesującego!!!!
Serdecznie pozdrawiam:)
Nam została tam jeszcze jedna jaskinia do obejrzenia. Mam też w planach wypad w okolice Znojma, więc będzie okazja, by jeszcze raz zawitać do Morawskiego Krasu.
UsuńPozdrawiam.
Pięknie tam a jeszcze piękniesze zdjęcia
OdpowiedzUsuńDzięki, ale na zdjęciach trudno oddać klimat jaskiń, dlatego zachęcam do ich zwiedzenia w naturze.
Usuńpozdrawiam.
To zrozumiałe że w realu jest lepiej zwiedzać niż na zdjęciach, ale ty oddajesz na swoich zdjęciach tak jak bym była w realu tam
UsuńImponująca!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą całkowicie.
UsuńPozdrawiam.
Przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńZwiedziłam 2 jaskinie Morawskiego Krasu, jeszcze nie zdążyłam opisać. Ta widzę jest naprawdę cudna :)
Zapisałam, może kiedyś się uda.:)
A w jakich byłaś? To ciekawe, ale pomimo faktu, że jaskinie są położone stosunkowo blisko siebie, to ich wnętrza różnią się tak typem występujących nacieków, jak i wielkością komór. To sprawia, że warto tam się wybrać wielokrotnie.
UsuńPozdrawiam.
W Jaskini Punkevni, płynęliśmy łodzią w kierunku przepaści Macocha oraz w Jaskini Katerińskiej:)
UsuńOniemiałam z zachwytu...Twoja relacja jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję, zachęcam jednak do obejrzenia w naturze.
UsuńPozdrawiam
Cudna jaskinia i jej wnętrze. Niesamowita. Jedyną jaskinią, którą ostatnio zwiedzaliśmy - Macochy. Też ma niesamowity wdzięk i urok. Mam jednak wrażenie, że jaskinia, którą pokazujesz jest od Macochy jeszcze piękniejsza.
OdpowiedzUsuńMacocha ma swoje walory, za co ją też bardzo lubię, zwłaszcza przepaść i spływ łodziami. Ale nacieki to nie jest jej największy atut.
UsuńPozdrawiam
Natura jest najlepszą mistrzynią tworzenia. Z jaskiń niewiele oglądałam, jedną we Włoszech Castellana a drugą w Gibraltarze Jaskinię Św. Michała. Obie cudowne. A muzyka szczególnie mi bliska.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Matka Natura tworzy wspaniałe dzieła i nie tylko dotyczy to jaskiń. Wycieczki to takich miejsc są moimi ulubionymi.
UsuńPozdrawiam.
Wiesz co? My to nie dość, że zdjęcia robimy podobne, co już zauważyliśmy, ale nawet w tym samym czasie pracujemy nad podobnymi cudami natury :) :) :) Dopiero co opisałam Jaskinię Niedźwiedzią w Kletnie, patrzę, a Ty tu masz nieznaną mi, ale jakże ciekawą Jaskinię Balcarka. Heh, znak jakowyś, czy co? Ściskam mocno! :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, może telepatia...
Usuń:)
Jaskinie robią wrażenie, mają w sobie coś magicznego :) byliśmy w kilku na Słowacji, Kefalonii, Maderze i w Tajlandii :)
OdpowiedzUsuń