Położona na pograniczu Pienin i Beskidu Sądeckiego Szczawnica oferuje wiele atrakcji turystycznych. Większość z nich znajduje się w odległości do 20 km od miasta, co czyni Szczawnicę świetnym punktem wypadowym do ich poznania. Również sama Szczawnica, poza tym, że jest piękną miejscowością uzdrowiskową, ma na swoim terenie kilka urokliwych miejsc, które możemy poznać np. w czasie poobiedniego spaceru.
Jednym z takich miejsc jest wodospad Zaskalnik znajdujący się w przysiółku Sewerynówka. Z centrum Szczawnicy prowadzi do niego niebieski szlak turystyczny, ten sam, którym możemy dalej iść na Przehybę. Taki spacer zajmie nam około 45 minut. Miejsce, gdzie znajduje się wodospad nie jest opisane, ale nie powinno być problemu z trafieniem do niego z uwagi na narastający szum spadającej wody.
Wodospad ma 5 m wysokości i jest bardzo malowniczy.
Mimo upalnego dnia w otoczeniu wodospadu panował przyjemny chłód. Jeszcze większą ulgę sprawiło zanurzenie nóg w zimnych wodach potoku Sopotnickiego.
Różnej wielkości skały w pobliżu wodospadu umożliwiają wejście nad jego próg. Możemy stąd zobaczyć niewielkie kaskady, które pokonuje potok, zanim jego wody dopłyną do wodospadu.
Możemy też zobaczyć, jak woda spływa w dół po kamiennej rynnie.
Tym, którzy wolą samochód od pieszej wędrówki, obok wodospadu zorganizowano niewielki parking. Jest też plac zabaw, a w pobliżu restauracja. Na pewno warto zobaczyć te przyrodniczą atrakcję Szczawnicy.
Lokalizacja wodospadu.
poniedziałek, 9 września 2024
Wodospad Zaskalnik w Szczawnicy
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Lubię takie kaskady, a ten wodospad wśród tych skał ciekawy, szczególnie jak jest sporo wody. Byłam w Szczawnicy ale nie zwróciłam uwagi, że coś takiego jest.
OdpowiedzUsuńSam przypadkowo dowiedziałem się o tym wodospadzie. Byłem w Szczawnicy kilka razy i dopiero teraz go zobaczyłem. Faktycznie, po deszczach jego wygląd pewnie będzie bardziej okazały, ale nie narzekam. Zrobił na mnie duże wrażenie.
UsuńPozdrawiam :)
Dobry temat, szczególnie na gorące, letnie dni. Póki co jest chłodniej, ale spacer z piękną naturą w tle jest zawsze fajnym pomysłem. Byłam kiedyś tam zbyt krótko, by smakować okolicę. Wobec tego dzięki za polecenie, bo może kiedyś...
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam:)))
O tak. Otoczenie wodospadu w postaci kamiennej kotlinki, gęste zarośla i rozbryzgująca woda sprawiają, że temperatura przy wodospadzie jest bardzo przyjemna. W Szczawnicy tego dnia było ok 31°C a przy wodospadzie pewnie niewiele więcej jak 20°.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jakiś czas temu podróżując po Małopolsce i wracając z Nowego Targu, wpadliśmy do Szczawnicy, ale tylko na rozpoznanie terenu pod względem tras rowerowych, o których sporo się pisało. Mieszkaliśmy wtedy trzy tygodnie w Krynicy-Zdroju i rowery przywieźliśmy tam ze sobą. Niestety zabrakło nam czasu na powrót do Szczawnicy. Piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
To prawda. Wokół Szczawnicy znajdziemy sporo ścieżek rowerowych ze słynnym Velo Dunajec na czele. Dla lubiących taki relaks bardzo polecam Szczawnicę. Można nawet odbyć taką wycieczkę trasą pokrywającą się ze Spływem Dunajca. Kilka lat temu, wiosną, udało nam się tak wycieczkę odbyć. Wspomnienia zostały do dzisiaj.
UsuńPozdrawiam miło :)
Dobrze wiedzieć bo jesienią można tam wyskoczyć z Wnukami, dziękuję za podpowiedź.
OdpowiedzUsuńDobry wybór. Dla dzieci przygotowano plac zabaw zaraz obok wodospadu, a trasa do wodospadu nie jest wymagająca.
Usuń:)
Och, jak dobrze znam to miejsce! Pamiętam jak podczas ostatniego pobytu nad wodospadem schodząc do jego dna, by zanurzyć stopy, poślizgnęłam się na drobnych kamieniach i zbiłam nie tylko wiadomą część ciała, ale również cały ekran nowego telefonu (na szczęście był ubezpieczony).
OdpowiedzUsuńSzczawnica to jedno z moich ukochanych miast ze względu na moc wspomnień.
Tam nie sposób się nudzić. Malownicze okolice, łatwo dostępne szlaki i wiele atrakcji.
Pozdrawiam serdecznie!
Anita
Podzielam Twoją opinię o Szczawnicy. Tam nie sposób się nudzić. Przygoda z telefonem musiała Ci trochę zepsuć humor, chociaż dzisiaj miło ją wspominasz. Cieszę się, że przywołałem część z Twoich wspomnień.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Lubię wodospady, fajnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńDla mnie najładniejsze są te, które płyną przez skalne progi. Kiedy mogę popatrzeć na rożne skały, które otaczają wodę. Czasem ich rodzaj i kształt jest bardzo oryginalny.
Też lubię wędrować wzdłuż takich kaskad. Sama przyjemność i jeszcze ulga, gdy jest upalna pogoda.
UsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam wartko płynąca wodę a zwłaszcza wodospady nawet nieduże, które nie oszałamiają swoją potęgą i nie ogłuszają hukiem. Jednak nie zawsze udaje się zrobić im ładne zdjęcie na którym widać wodę i jej rozbryzgi. Twoje akurat są bardzo udane. Pozdrawiam serdecznie 🙂!
OdpowiedzUsuńKiedyś, gdy wiedziałem, że będę nad wodospadem, to zabierałem ze sobą statyw. To pozwalało uzyskać piękny efekt płynącej wody. Teraz wykorzystuję możliwości przysłony w aparacie, wydłużając czas ujęcia, ale trzeba uważać, aby zdjęcia nie były poruszone.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dzięki za podpowiedź, w moim przypadku druga opcja raczej nie wchodzi w grę bo ja nie umiem korzystać z opcji manualnych, jakoś mnie to przerasta. Ale faktycznie można zadbać o lepsze ustabilizowanie aparatu w końcu są różne składane statywy a jeśli nie to jakieś kamienie, czy coś w tym rodzaju.
UsuńTen wodospad jest przeuroczy, dzięki Twoim zdjęciom, poczułam ten przyjemny chłód górskiego potoku. Zimą zabrakło nam czasu na spacer w jego okolicę, ale kiedyś może się uda nadrobić. Szczawnica oferuje sporo takich pięknych miejsc w pobliskiej okolicy i tak jak piszesz jest świetną bazą wypadową.
OdpowiedzUsuńWidok tego wodospadu zimą, zwłaszcza w czasie mrozów może być jeszcze bardziej spektakularny. Masz rację, w Szczawnicy znajduje się wiele atrakcyjnych miejsc, samo miasto jest urocze i ma swój klimat. Warto je odwiedzić.
UsuńPozdrawiam :)
Wodospady zawsze mnie zachwycały, nie tylko te ogromne, ogłuszające szumem kaskadowo spływającej wody. Sprzyjało Ci pięknie świecące słońce, gra świateł na skałach dodaje zdjęciom uroku.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za kartkę z Pienin, sprawiłeś mi wielką radość i przemiłą niespodziankę. Pozdrawiam cieplutko.
Pogodę mieliśmy wymarzoną. Jeszcze tydzień temu wyglądało to zupełnie inaczej niż dzisiaj. Po prostu pełnia lata i jedyne, na co można było narzekać to upały. W tym roku mniej podróżujemy, ale wypad w Pieniny to był świetny pomysł.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Zawsze na swoim blogu zaprezentujesz coś niezwykle ciekawego. Wodospad jest bardzo malowniczy i chociaż też dobrze znam Szczawnicę to nigdy o nim nie słyszałam.. Oczywiście, zapisałam go w moim Notesiku Marzeń.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Szczawnica to tak ładnie położone uzdrowisko, że pewnie jeszcze kiedyś tam zawitasz, a wtedy będziesz miała okazję zobaczyć coś nowego. Polecam.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wodospady lubię bardzo, choć nie miałam szans oglądać ich za wiele. Tym chętniej oglądam je na zaprzyjaźnionych blogach.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wodospady i jak tylko jakiś jest w pobliżu staram się go zobaczyć. W tym przypadku dodatkowo sprawę ułatwił łatwy dostęp do wodospadu.
UsuńPozdrawiam :)
W 2020 roku spędzałam swój urlop w Szczawnicy. O tym wodospadzie dowiedziałam się od pewnej osoby z facebooka. I tak mnie ta osoba zachęciła, że też się tam wybrałam. I choć wodospad nie jest główną atrakcją miasta, znajduje się raczej na uboczu, to ludzi przy nim nie brakowało. W upalne dni to faktycznie dobra alternatywa dla długich spacerów czy chodzenia po górach. Na Przehybę szłam niebieskim szlakiem i schodziłam potem przez Bereśnik. Nie opisałam jeszcze tej trasy, musi swoje odleżeć ;) Uściski!
OdpowiedzUsuńTym razem nasz pobyt w Szczawnicy był wyjątkowo relaksacyjny. Żadnych ambitnych planów. Jak gdzieś dalej, to samochodem. Jak gdzieś wyżej, to kolejką. Spacery, kawiarnia, kawa, lody, itp. Było miło i przyjemnie, i tak miało być.
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Bardzo lubię takie nieskomplikowane wędrówki ! Piękny wodospad ! Nigdy nie byłam w Szczawnicy - mam do zaplanowania ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUla, nie zastanawiaj się. Planuj i jedź, jeszcze tej jesieni. Takich spokojnych celów na wycieczki znajdziesz sporo, a okolica jest niezwykle piękna. Jesienią jeszcze będzie ładniejsza.
UsuńPozdrawiam :)
Witam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze być w tych rejonach, więc cudownie oglądało się Twoje zdjęcia. O miejscowości słyszałam, ale nie wiedziałam, że są takie odległości do atrakcji turystycznych. Idealnie, żeby wypożyczyć rower albo zorganizować piesze wycieczki.
Super prezentuje się ten wodospad! Idealne miejsce, żeby się odrobinę schłodzić w upalny dzień. To musiał być przyjemny spacer :)
Dzięki za wszystkie wskazówki! Pozdrawiam cieplutko.
Witaj,
UsuńBardzo Ci polecam Szczawnicę. Lubisz dużo podróżować i zwiedzać. Szczawnica będzie świetnym punktem wypadowym. Zarówno w przypadku wycieczek górskich, jak i rowerowych. Sama miejscowość też jest bardzo atrakcyjna. Jest gdzie spacerować i odpocząć. Ze znalezieniem noclegu też nie będzie problemu np. na bookingu.
Pozdrawiam serdecznie :)