niedziela, 6 marca 2022

Ratusz w Suboticy

Subotica jest jednym z pierwszych bałkańskich miast, które mijamy w czasie podróży na południe Europy. Położenie miasta w połowie odległości z Polski na Bałkany sprawia, że warto w nim zrobić sobie dłuższą przerwę dla rozprostowania kości w czasie podróży. Co prawda bliskie położenie przy węgierskiej granicy powoduje, że jeszcze nie poczujemy się jakbyśmy byli na Bałkanach, ale za to spacerując po tym mieście zobaczymy kilka ciekawych budynków wybudowanych w stylu tzw. węgierskiej secesji.

Jednym z nich jest ratusz i to jego sylwetce chciałbym poświęcić dzisiejszy post.



Ratusz został zbudowany w dwa lata, od 1908 do 1910 r. według projektu architektów z Budapesztu Marcela Chambera i Deje Jakaba. Kolejne dwa lata dekorowano jego wnętrza. Otoczony drzewami budynek trudno sfotografować w całości. Tylko wysoką na 76 m wieżę dobrze widać z różnych punktów w mieście. Poniżej jej hełmu znajduje się zadaszony taras widokowy.



Przed ratuszem znajduje się niewielki skwer. Idąc nim mijamy kolumnę św. Trójcy.



Zbliżenie na detale kolumny.






Bezpośrednio przed budynkiem ratusza znajduje się ładna, inspirowana sztuką Gaudiego, tzw. Niebieska fontanna z 2001 roku.



Otoczona ławkami stanowi ulubione miejsce odpoczynku mieszkańców miasta.



Cała fontanna powstała ze specjalnie wyprodukowanych w tym celu kafli ceramicznych.



Skwer sąsiaduje z głównym placem miasta, Placem Wolności. Znajduje się przy nim budynek dawnego Teatru Narodowego.



Ale uwagę zwiedzających przykuwa stojący obok secesyjny budynek Biblioteki miejskiej z XIX w.



Zwłaszcza dwie okazałe rzeźby atlantów podtrzymujących balkon.



Kolejny secesyjny dodatek na ścianie frontowej biblioteki.



Stojąc obok biblioteki znalazłem chyba jedyne miejsce pokazujące ratusz w większej okazałości.



Jak wspomniałem ratusz powstał w stylu węgierskiej secesji, tak więc i tutaj znajdziemy liczne dodatki zdobiące budynek. Poniżej jedno z okien balkonowych z datą budowy Ratusza.



Kolejne ładnie ozdobione okno, tym razem w formie wykusza.



Ten detal umieszczony u podstawy dachu nawiązuje formą do średniowiecznych rzygaczy, aczkolwiek budynek posiada system rynien odprowadzających wodę.



Pora zobaczyć wnętrze ratusza. Wita nas ładnym holem z klatką schodową prowadzącą na I piętro budynku.



Ozdobą holu są ładne witraże.






Ściany klatki schodowej wyłożono  ciemnozielonymi ceramicznymi kaflami.



Wszystkie naroża ścian i łuków również ozdobiono ceramicznymi kafelkami.



Idziemy zobaczyć, jak wygląda piętro ratusza.



Widok na półpiętro.



Hol I pietra.



Jeden z korytarzy I pietra z piękną boazerią oraz ładnie pomalowanym sufitem.



Widok na główną salę obrad subotickiego magistratu.



Okna ozdobiono witrażami z postaciami historycznymi dawnych Austro-Węgier.









Patrząc na zdobienia przestaje dziwić fakt, że wnętrza ratusza wykańczano przez dwa lata.



Jeden z balkonów dla publiczności.



Widok na sufit z żyrandolami oświetlającymi salę obrad.



Idziemy do wyjścia.



Dla chętnych jest jeszcze możliwość wejścia na wieżę.



Warto to zrobić dla ładnych widoków na miasto. Na pierwszym planie katedra św. Teresy z Ávilii, z XVIII w.



Tutaj z kolei mamy widok na kościół franciszkanów, również z XVIII w.



Jednak najładniej prezentuje się wybudowana w stylu secesyjnym synagoga z 1902 roku.



Bardziej wychylając się z tarasu widokowego zobaczymy znajdującą się u podstawy ratusza wspomnianą już Niebieską fontannę.



Po zejściu z wieży jeszcze chwilę posiedzieliśmy przy niej spożywając drugie śniadanie.



Myślę, że propozycja przerwy w podróży w Suboticy, to dobry pomysł. Ze swojej strony bardzo polecam.

Lokalizacja ratusza

27 komentarzy :

  1. Pięknie miejsca - to musiało być onegdaj bardzo bogate miasto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno wskazać ten najlepszy okres w dziejach miasta, bo wielokrotnie zmieniało przynależność państwową. Obecnie lezy na terenie Serbii, ale większość ludności deklaruje pochodzenie węgierskie.

      Usuń
  2. Fotografie jak z baśni, zwłaszcza synagoga. Ratusz niezwykły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ratusz i synagoga zostały zaprojektowane przez te same osoby, może dlatego tak się wyróżniają.

      Usuń
  3. Jak na tak niedużą miejscowość sporo pięknych budowli. Natomiast Ratusz robi wrażenie.
    Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może po zdjęciach tego nie widać, ale Subotica jest prawie stutysięcznym miastem, a więc nie tak małym.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Niezwykły ten styl! Bardzo kolorowy i ozdobny. Przepiękne gmachy z niezwykłą ilością cudnych elementów dodają miastu niezwykłego uroku. Bardzo mi się podoba całość, jednak balkony i ozdoby przy oknach ratusza to dla mnie mistrzostwo świata!
    Super pocieszający wpis, dzięki:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubie secesję i malownicze detale dodajace blasku budynkom z tamtego okresu. W Suboticy znajdziemy ich wiele.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Przepiękna architektura, szczególnie podoba mi się synagoga. Ratusz na bogato, dobrze utrzymany i dzisiaj. Fontanna trochę mnie przytłacza tym niebieskim kolorem, chociaż kolor ten jest moim ulubionym. Miasto godne zwiedzenia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie właśnie kolorystyka tej fontanny bardzo urzekła. Rzadko spotykana barwa i piękne dodatki ceramiczne.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Też myślę, że spacer po Suboticy to jest świetny pomysł, jestem zachwycona i ratuszem, i tymi skrawkami miasta, które pokazałeś. Przy tym ratuszu nawet ten mój ulubiony, w Tczewie, wygląda mizernie :). Pokazałeś nam dzisiaj prawdziwe arcydzieło sztuki, piękne z zewnątrz i zachwycające kiedy wejdziemy do środka. Dopieszczony pod względem detali, od których ciężko oderwać wzrok. Jeśli chodzi o architekturę to bardzo lubię klimatyczny barok i mroczny gotyk, od dzisiaj też węgierską secesję, którą znam tylko z Twoich dzisiejszych zdjęć. Bardzo podoba mi się ta niebieska, oryginalna pod względem barwy fontanna. A widoki z wieży to najlepsze co możemy sobie zafundować na koniec spaceru.
    Przesyłam moc pozdrowień, u mnie słonecznie i cudnie, mam nadzieję, że u Ciebie też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas dzisiaj też chwilami świeciło słońce. Od jutra w dzień ma byc cieplej, ale noce jeszcze z mrozami. Wyglada na to, że trafiłem w Twój gust z tym postem. Na pewno ta radosna (w moim odczuciu) architektura swietnie wygląda i podziwianie jej w czasie zwiedzania ratusza dało nam dużo przyjemności. Podobnie, jak i fontanny, która zachwyca tak barwą, jak i ciekawą formą.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Oto kolejny dowód na to, że podróżując nie należy się spieszyć. Autostrady i drogi ekspresowe często sprawiają, że zmęczeni długą jazdą brniemy bez dłuższych przystanków do celu zamiast odpocząć w jakimś atrakcyjnie zapowiadającym się miejscu, a nawet wcześniej zaplanować nocleg. Lubię taki "luzik" w podróży.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest takie powiedzenie - śpiesz się powoli. Zwykle przy dalszych wyjazdach planujemy dłuższą przerwę w podróży połaczoną ze zwiedzaniem jakies atrakcji. Subotica wydaje się stworzona do takiego celu. To były ciekawie spędzone chwile.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Nigdy nie byłam zachwycona Serbią, szczególnie po wizycie w Belgradzie. Natomiast Subotica spodobała mi się bardzo, zielone miasto,piękna architektura i niedaleko cudne jezioro. Fajnie było przypomnieć sobie miło spędzony tam czas. Z turystycznym pozdrowieniem Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje odczucia z wizyty w Belgradzie pewnie pokrywają się z Twoimi. Masz rację, Subotica prezentuje się bardziej atrakcyjnie.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  9. Łucja - Maria14 marca 2022 14:54

    OMG jaki przecudny ratusz i oczywiście błękitna fontanna. Prawdziwa perełka węgierskiej secesji. Muszę się przyznać, że już nie mam marzeń aby to cacko zobaczyć. Kiedyś, czytająć Twojego posta od razu marzyłabym aby natychmiast się tam teleportować i podziwiać to arcydzieło sztuki. Niestety, obecnie nie jest to możliwe. Aktualna sytuacja tak mocno mnie dobiła, że dopiero leki pozwalają mi jako tako funkcjonować. Dzisiaj dopiero w smartfonie zaczynam czytać posty w zaprzyjaźnionych blogach.
    Przesyłam moc serdecznych pozdrowień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety sytuacja wokół nas nie nastraja optymizmem, co zaraz znajduje odbicie w podejściu do naszych zwykłych, codziennych czynności. Trudno dzisiaj cokolwiek planować będąc tak niepewnym tego, co nam przyniosą najbliższe dni. Dziękuję za komentarz i również przesyłam serdeczne pozdrowienia :)

      Usuń
  10. Widziałam pracę Gaudiego w Barcelonie. Uwielbiam ten styl, dlatego też zwróciłam tu szczególną uwagę na tę fontannę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieliśmy wielką chęć zobaczyć dzieła Gaudiego w Barcelonie, ale plany pokrzyżowała nam pandemia. Teraz to nawet planować nie za bardzo się chce.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Moja pierwsza odwiedzona serbska miejscowość :) Serbska oczywiście geograficznie, bo nie demograficznie ;) Ale nawet nie wiedziałem, że ratusz można zwiedzać, trzeba to będzie zanotować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My zwiedzaliśmy z grupą, nie wiem, czy jest możliwość zobaczenia wszystkich pomieszczeń zwiedzając indywidualnie.
      :)

      Usuń
  12. To przepiękne miasto. Moją uwagę przykuły te niebieskie fontanny.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię Ci się, fontanna wyglada wspaniale i stanowi wspaniałą ozdobę miasta.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Ratusz jest rewelacyjny. Piękna, kolorowa secesja. Balkony w sali obrad i witraże wymiatają. Widok na miasto zachęca do odwiedzin. Aneta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Budynek z zewnatrz ma ciekawą formę, ale dopiero wnętrza ukazują całe piękno tej budowli. Wspaniały przykład secesyjnej architektury.
      :)

      Usuń
  14. Masz rację, to bardzo interesujące miejsce, żal by było minąć go na trasie podróży.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu