Rocznica odzyskania niepodległości to dobry moment, by zaprezentować na blogu miejsce związane z życiem Ignacego Jana Paderewskiego. Pod koniec XIX wieku będący u szczytu sławy pianista zapragnął mieć swój dom. Jak pisał „Od dawna marzyłem o nabyciu małej wiejskiej posiadłości z ładnym lasem i wodą. Nigdy nie liczyłem na dochód z niej, po prostu pragnąłem mieć własny zakątek, którym mógłbym się do woli cieszyć …”, „Chciałbym już trochę odpocząć i popracować dla siebie …”. Poszukiwał takiego miejsca w Szwajcarii, ale przede wszystkim na terenach polskich. Po kilku próbach, ostatecznie nabył w 1897 r dwór w miejscowości Kąśna Dolna.
Zaraz po nabyciu posiadłości Ignacy Paderewski zlecił jego przebudowę. Trwała ona dwa lata i obejmowała zmiany zarówno w budynku, jak i w otaczającym go parku. M.in. powstały w nim trzy aleje: lipowa, dębowa i wiązowa, a w niżej położonej części ulokowano staw z wysepką. Artysta przebywał tutaj wraz z rodziną głównie podczas miesięcy letnich, w przerwie między tournées. Spore wydatki związane z utrzymaniem dworu były powodem jego sprzedaży w 1903 roku. W efekcie Paderewscy przenieśli się na stałe do swej rezydencji w Szwajcarii w Riond Bosson.
W 1945 majątek upaństwowiono. Umieszczono w nim biuro pobliskiej przetwórni owoców, następnie szkołę podstawową, a potem ośrodek wypoczynkowy dla pracowników firmy „Montin”. Stan zabudowań cały czas pogarszał się. W 1979 r. gospodarzem dworku zostało Tarnowskie Towarzystwo Muzyczne, które zajęło się odnawianiem budynku oraz parku, a także gromadzeniem pamiątek po Paderewskim. W 1990 r. powstało tutaj Centrum Paderewskiego Tarnów–Kąśna Dolna, które z czasem (od 11 września 1998 r.) przejęło obowiązki zarządzania dworem i parkiem. Wewnątrz budynku – jedynej zachowanej na świecie posiadłości Paderewskiego – mieszczą się obecnie sale o charakterze muzealnym oraz prowadzona jest działalność koncertowa, co ukazują kolejne zdjęcia.
W jednym z pomieszczeń znajduje się oryginalny fortepian Petrof, na którym Ignacy Jan Paderewski tworzył i grał w czasie pobytu w Kąśnej Dolnej.
Aranżacja wnętrz dworu przywołuje czasy, kiedy mieszkał tu Paderewski. Stałą ekspozycję stanowią meble oraz przedmioty użytkowe przekazane przez Muzeum Narodowe w Warszawie.
W gablotach i na ścianach znajdują się pamiątki związane z Patronem tego miejsca, które przybliżają jego życie prywatne i publiczne.
Po wyjściu z dworku idziemy jeszcze na spacer po otaczającym go parku.
Znajdują się tam m.in. dwa pomniki z popiersiem artysty.
Jeśli będziecie mieli szczęście to może w czasie spaceru usłyszycie w tle dźwięki muzyki, gdyż we dworze często organizowane są koncerty oraz warsztaty muzyczne.
Lokalizacja dworu.
piątek, 11 listopada 2022
Dworek Paderewskiego
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Nie byłam a to tak blisko. Miejsce warte odwiedzenia.
OdpowiedzUsuńJeśli masz blisko, to na pewno warto zobaczyć dworek i bliżej poznać jego patrona.
UsuńPozdrawiam :)
Ogromnie cieszę się, że mogę zobaczyć jak wyglądały wnętrza dworku należącego do wielkiego Polaka, Ignacego Paderewskiego. Dworek oglądałam jedynie z zewnątrz. Tego dnia a było to dosyć dawno, gdy byłam w Kąśnej Dolnej dworek był zamknięty. W tej chwili zastanawiam się czy prezentowałam go na swoim blogu. Muszę to sprawdzić.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
No to pechowo trafiłaś do tego miejsca. Bywają dni, gdy w środku odbywają się imprezy muzyczne, wtedy zwiedzanie dworku jest niemożliwe.
UsuńPozdrawiam :)
Oglądałam dziś dokument w telewizji o tym Wielkim Polaku, bo trudno go tak nie nazywać. Ten świata obywatel wiele dobrego zrobił dla naszej Ojczyzny i wolności. Cieszę się, że odwiedziłeś jedno z jego miejsc. Pięknych miejsc! I w Polsce.
OdpowiedzUsuńMiłego świętowania:)))
To jedyne zachowane miejsce, z tych, gdzie Paderewski mieszkał dłużej. Warto je zobaczyć.
UsuńPozdrawiam :)
Wspaniałe dziedzictwo kulturowe. Wciąż w planach mam Tarnów, a zatem może uda mi się także odwiedzić dworek Ignacego Paderewskiego.
OdpowiedzUsuńSzczególną uwagę zwróciłam na kufry podróżne (trzecie zdjęcie) i wyobraziłam sobie jak podróżowano w tamtych czasach :)
Pozdrawiam świątecznie :) :)
Oj błąd - Tarnów to piękne miasto i bardzo ciekawe okolice, Warto poświęcić na nie kilka dni, planując spacery, wycieczki samochodowe lub rowerowe, bo jest co oglądać.
UsuńMożesz spokojnie dać znać, to oprowadzę w miarę możliwości.
Polecam Ci zarówno Tarnów, jak i Kąśną Dolną. Kufry faktycznie dają wyobrażejnie o tym, jak podróżowano dawniej.
UsuńPozdrawiam :)
Ciekawe miejsce, dobrze jest zapamietać gdzie ten dworek się znajduje, kiedyś po drodze można tam zajrzeć. Ladny, zadbany, jeszcze jedno miejsce ładnie utrzymane, serce się raduje...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTak, jak piszesz, do zwiedzenia przy okazji pobytu w jego okolicy. Na miejscu można również zarezerwować nocleg i zwiedzić dworek niejako przy okazji dłuższej eskapady.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Moje okolice - warto tu poświęcić kilka dni by je poznać.
OdpowiedzUsuńOkolic faktycznie można Ci pozazdrościć :)
UsuńWspaniale, że znaleźli się pasjonaci z Tarnowskiego Towarzystwa Muzycznego chcący ocalić materialne pamiątki po wielkim pianiście i kompozytorze. Uratowali dworek przed zniszczeniem, zgromadzili meble i przedmioty użytkowe i co najważniejsze zadbali, by było to miejsce przepełnione muzyką, dzięki prowadzonej działalności koncertowej.
OdpowiedzUsuńŚlę moc pozdrowień - Anita :-))
Masz rację, chwała im za to. Obecnie dworek pełni funkcje, które są mu należne z racji historii i tradycji.
UsuńPozdrawiam :)
Chociaż zdaję sobie sprawę, że w czasach kiedy dworek był siedzibą szkoły wyglądał on inaczej to jednak uczęszczanie do szkoły w dworku chyba trochę umila ten obowiązek. Niemniej jednak cieszę się, że budynek jest teraz czym być powinien a decyzja o utworzeniu w nim Centrum Paderewskiego jest moim zdaniem jedyną słuszną. Dworek Paderewskiego rozbrzmiewa muzyką tak jak kiedyś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam przeserdecznie.
Rozbrzmiewa i to jak. Nie wspomniałem w tekście, ale na terenie posiadłości znajduje się Stodoła, czyli miejscowa sala koncertowa. Czasem kilka razy w miesiącu odbywają się tutaj koncerty czy recitale znanych na całym świecie artystów. Np. w grudniu jest planowany występ pianisty Rafała Blechacza.
UsuńPozdrawiam :)
Pięknie zagospodarowana spuścizna po wielkim kompozytorze i człowieku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiem, że lubisz takie miejsca. Zachęcam do odwiedzenia.
UsuńPozdrawiam :)
"Trzeba tu kiedyś wstąpić" ... tak zazwyczaj komentujemy mijane po drodze tablice, kierujące do ciekawych miejsc. I to miejsce też mijaliśmy parokrotnie w drodze na śpiewanki w Jamnej:-) ale pośpiech do celu, potem wczesnoranny powrót do domu i tak to tyle interesujących miejsc pozostaje "na potem".
OdpowiedzUsuńDworek dzielnie przetrwał ciężkie czasy jako szkoła, ośrodek wypoczynkowy i dotrwał do naszych czasów, a opieka Towarzystwa przydała mu blasku i służy teraz jako muzeum wielkiego Polaka dla potomnych, za to wielkie słowa uznania, a Tobie dzięki za przypomnienie i spacer w letnich okolicznościach:-) pozdrawiam serdecznie.
Przepiękny i ciekawy dworek. Zdecydowanie go mogę polecić.
OdpowiedzUsuńZnam to miejsce i dobrze, że powojenni włodarze nie zdołali go całkiem zniszczyć, jak uczyniono z wieloma dworkami.
OdpowiedzUsuń