Jadąc do Kudowy Zdrój, zaraz za miejscowością Lewin Kłodzki mijamy drogowskaz zachęcający do odwiedzenia Ogrodu Japońskiego w Jarkowie, ok. 2 km od głównej trasy.
Będąc w tym roku w Kudowie, postanowiłem odwiedzić to miejsce. Poranek był mglisty, chwilami padał drobny deszcz. Pogoda odpowiednia na taką wycieczkę. Dojazd do ogrodu ułatwiają liczne drogowskazy. Musimy minąć centrum Jarkowa i wąską drogą prowadzącą pod górę docieramy na parking przy niedużym domku jednorodzinnym.
Niezwykła jest historia tego miejsca. Cały ogród zajmujący około 1000 m2 i jest dziełem jednego człowieka, pana Edwarda Majchera. Samodzielnie go zaprojektował a następnie począwszy od 1980 roku systematycznie budował. Wymagało to ogromnego nakładu pracy, począwszy od zmiany ukształtowania terenu, wybudowania kilku zbiorników wodnych i kaskad, aż po zasadzenie kilkuset roślin. Całość została uzupełniona o elementy architektury ogrodowej jak malownicze latarnie, miniaturowe domki i altanki.
Po uiszczeniu niewielkiej opłaty możemy rozpocząć wędrówkę po ścieżkach ogrodu.
Mam nadzieję, że zdjęcia zdołały oddać klimat i egzotykę tego miejsca. Poprzez swoją kameralność zwiedzało mi się ten ogród dużo przyjemniej niż znany większości Ogród Japoński we Wrocławiu. Nie bez znaczenia był fakt, że akurat byliśmy tam sami i mogliśmy w spokoju wszystko dokładnie, bez pośpiechu pooglądać.
Trud i zapał właściciela ogrodu, pana Majchera został doceniony poprzez przyznanie nagrody w 2000 r. przez miesięcznik „Ogrody”. Natomiast codzienną satysfakcje czerpie z faktu, że ogród jest coraz liczniej odwiedzany przez turystów z kraju i zagranicy. Zdobył również uznanie gości z Ambasady Japońskiej.
W planach jest dalsza rozbudowa ogrodu, już obecnie widać zalążek przyszłych alejek i kolejnych zbiorników wodnych. Tak więc za kilka lat z przyjemnością znów tam zawitam. Zapraszam wszystkich do odwiedzenia tego ogrodu.
Lokalizacja miejsca
Pokaż Ogród Japoński na większej mapie
piątek, 5 września 2014
Ogród Japoński w Jarkowie
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Cudowne miejsce. Jaka dbałość o szczegóły. Piękne zdjęcia, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i zupełne nieznane mi miejsce :) Będę pamiętać by odwiedzić je podczas wizyty w Kotlinie Kłodzkiej, bo na razie z ogrodów japońskich w Polsce to znam w miarę dobrze tylko wrocławski. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiedługo wybieramy się na Dolny Śląsk - może się uda zajrzeć do ogrodu? Widzę, ze warto. Widać wiele pracy włożonej w uzyskany efekt. Piękne miejsce - i piękne zdjęcia! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten ogród...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie pokazany piękny ogród :) Miałam okazję widzieć tylko ten wrocławski :)
OdpowiedzUsuńMy niestety zwiedzaliśmy w towarzystwie całej autokarowej wycieczki z Czech. Ale i tak pięknie było.
OdpowiedzUsuńJak tam pięknie!
OdpowiedzUsuńZdjęcia super!
Cudowne miejsce. Oaza wyciszenia i spokoju... Byłam niedawno w podobnym :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym miejscu, ale jeszcze nie dane mi było tam pojechać, widzę na zdjęciach, że warto. Bardzo piękne miejsce. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce. Do takich ogrodów się wraca. W moim województwie jest przecudny Ogród na Rozstajach, bardzo podobny do tego pokazanego na Twoich zdjęciach. Co dwa lata jestem tam obowiązkowo. Zawsze coś nowego jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Spacer po takim ogrodzie, nawet w deszczową pogodę, jest takim ukojeniem. Dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o tego typu ogrody to jak do tej pory widziałam jedynie ten we Wrocławiu. Ogrom solidnej pracy Pana Majchera, super, że została doceniona i nadal jest, o czym świadczy rosnąca popularność tego miejsca. Na zdjęciach wygląda fantastycznie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny ogród,bardzo dobre zdjęcia oddające świetnie kolory, uśmiecham się bo wydaje mi sie, że jest w lepszym stanie i jakby ładniejszy niż jeden, który tu widze w Japonii. Muszę zapisać to miejsce i będę opowiadać o nim znajomym Japończykom, czuję, że się mocno zdziwią :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jak dotąd byłam tylko w jednym ogrodzie japońskim, we Wrocławiu. Ale bardzo lubię takie miejsca - emanują spokojem i są bardzo klimatyczne. :)
OdpowiedzUsuńO rany! Ale odkryłeś super miejsce. :-)
OdpowiedzUsuńTyle razy byłem w tamtych okolicach i nic nie słyszałem o tym ogrodzie. A drogowskaz o nim to chyba jakoś zawsze mi umyka.
Pięknie! Zapamiętuję sobie to miejsce.
Pzdr.
Pierwszy raz słyszę otym ogrodzie. Mam katalog polskich ogrodów i arbeto w Polsce i jakoś nie zwróciłem uwagi. Przy okazji warto by było wstąpić i zwiedzić. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny ogród i znakomite foty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ tam pięknie. Żałuję, że nie znam tego miejsca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Niesamowite, że tak fantastyczne miejsce powstało za sprawę jednego pasjonata. Nigdy nie miałam okazji odwiedzenia japońskiego ogrodu, bardzo mi się tutaj podoba.
OdpowiedzUsuńW czasie mojej pierwszej wizyty w Kudowie Zdroju odwiedziłem Jarków. Piękne miejsce, a Twoje zdjęcia pokazują magię tego miejsca. Bardzo dobre zdjęcia. Kolory, płynąca woda i odbicia w taflach wody. Świetnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca fotorelacja. Podziwiam człowieka, który w pocie czoła zbudował swój raj i jeszcze podzielił się nim z innymi.
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńJeśli szukasz donic ogrodowych najwyższej jakości, to koniecznie odwiedź stronę https://ogrodolandia.pl/donice-ogrodowe. Znajdziesz tam bogaty wybór donic wykonanych z różnych materiałów, w różnych kształtach i rozmiarach. Dzięki nim Twój ogród nabierze niepowtarzalnego charakteru i elegancji.
OdpowiedzUsuń