poniedziałek, 6 lutego 2012

Palmiarnia w Lubiechowie

Gdzie w Polsce zimą można znaleźć miejsce, w którym temperatura dochodzi do 22°C ? Do tego z tropikalnym klimatem. Zapraszam do wnętrza palmiarni w Lubiechowie na przedmieściu Wałbrzycha. Palmiarnię zbudował książę Jan Henryk XV von Hochberg w latach 1911-13 podobno po to, by zawsze mieć świeże egzotyczne kwiaty i owoce w położonym niedaleko zamku Książ. Kosztowne przedsięwzięcie pochłonęło 7 mln marek. Wnętrze obiektu wyłożono lawą pochodzącą z sycylijskiego wulkanu Etny. Kopuła budynku wznosiła się na wysokość 15 m. Przy palmiarni usytuowano ogród japoński, rosarium, ogród owocowo-warzywny i obszar do uprawy krzewów. Po ukończeniu budowy sprowadzono ok. 80 gatunków egzotycznych roślin.

Wycieczkę naszą zaczynamy przy ładnej kutej bramie od zakupienia biletu wstępu w widocznej kasie.



Następnie idziemy wzdłuż ogrodu japońskiego,



by wkrótce stanąć przed głównym budynkiem palmiarni.



Po wejściu do środka poruszamy się wzdłuż boków palmiarni ładnymi ścieżkami w bezpośredniej bliskości roślin






Nie jestem znawcą roślin, tym bardziej egzotycznych, więc nie podam nazw oglądanych okazów. Co prawda rośliny są opisane, ale kto by spamiętał te nazwy.

Dla mnie sam spacer sprawił dużą przyjemność, tym bardziej, że część roślin właśnie była w porze kwitnienia.

A więc zajrzyjmy w ten kolorowy Świat roślin

























































Jak zawsze w takich miejscach oprócz roślin można spotkać w palmiarni kolorowe rybki, śpiewające ptaszki czy żółwie.



Na koniec zwiedzania można w małym sklepiku kupić okazy oglądanych roślin oraz zaspokoić pragnienie wypijając filiżankę kawy w ładnej kawiarence.



Myślę, że ten dzisiejszy post poprawi samopoczucie tym, którzy już nie mogą patrzeć na krajobraz za oknem. Chociaż zimowa aura również potrafi tworzyć ładne kompozycje kwiatowe na szybach naszych okien. Tylko nie tych plastikowych, są za dobrze izolowane. I tak nowoczesność pozbawiła nas jednego z uroków zimy. Pamiętacie to chuchanie w okno, aby zobaczyć coś po drugie stronie?

Pozdrawiam ciepło.

Lokalizacja miejsca

  
Pokaż Palmiarnia na większej mapie

25 komentarzy :

  1. Tam jest wszystko co lubię. Bardzo bym chciała się tam wybrać. Piękne zrobiłeś zdjęcia. Takie piękne wybrałeś rośliny! Niesamowity spacer w ten zimowy mroźny wieczór. Oglądam, przewijam, podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie są nazwy niepotrzebne, mnie wystarczy cieszyć oczy takimi wspaniałymi roślinami i zdjęciami ich. Niestety tam mnie jeszcze nie poniosło, ale chciałabym to zobaczyć. Nazwa miejscowości zapisana. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zarąbiaste! Chętnie zajmę miejsce tego żółwia, tak na dwa tygodnie.... :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widoki grzeją duszę i ciało , zwłaszcza jak w domu 15 stopni,brr.Kolejne ciekawe miejsce, dzięki Tobie odkryła, Z niecierpliwością i zainteresowaniem czekam na dalsze wyprawy.Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka ulga dla stęsknionych zieleni oczu, przecież wszystkie zdjęcia są teraz czarno-białe. Cudowne miejsce, przepiękne rośliny, jeszcze troszeczkę i u nas będzie kolorowo, falujące łąki, to podtrzymuje na duchu, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Za bajtla byłam tam minimum raz w miesiącu. A niemalże dwa dni temu narzekałam, że wieki nie byłam w Palmiarni, choć to w moim mieście. Może nadszedł czas, żeby to zmienić. Pozdrawiam!

    -----------------------------------
    Zapraszam:
    Para w kuchni.
    Na turystyczny szlak!

    OdpowiedzUsuń
  7. Białe zimowe kwiaty na oknach?
    cuda, cudeńka były, choć z drugiej strony i przy minus nastu, wolę chyba pooglądać te na zdjęciach:)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie w moim mieście było kiedys technikum w parku, były tabliczki pod roślinami, zabytki przyrody, ławki, egzotyczne drzewa sprowadzone przez dawnego właściciela. teraz jest brud dziurawy płot

    OdpowiedzUsuń
  9. jak tam musi być cieplutko w tej palmiarni!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie trafiłam tam jeszcze, piękne, bujne rośliny i wspaniała palmiarnia.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna wiosna tej zimy (na twoich fotkach). Tego mi było trzeba ;) Nie dlatego, ze nie lubię zimy. Po prostu mam już dość tych mrozów. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiesławie, bardzo dziękuję. Właśnie o to Cię prosiłam o zieleń, kwitnące kwiaty.
    Zdjęcia są śliczne. Przyznaję, że nie wiedziałam o tej Palmiarni. Muszę się tam wybrać.
    Serdecznie pozdrawiam
    Sara=Maria

    OdpowiedzUsuń
  13. piekne te zdjęcia, aż się zachciało lata.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna ta palmiarnia. Trochę kolorów lata zimą. Na jednym z Twoich jest dzbanecznik. Zawsze zastanawiam się, czy łapałby muchy w moim mieszkaniu. Niedaleko mnie też jest palmiarnia. Muszę się do niej wybrać i zrobić sesję fotograficzną. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. jakie fantastyczne miejsce! Ile ciekawych roslin, a jakie kwiaty piekne!!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładnie, zielono i w ogóle ;-)
    A tak na poważnie - to palmiarnia w Lubiechowie mi jest znana, ale zapomniana. :-(
    Byłem tam ho,ho albo i więcej lat temu. Twoje bardzo ładne zdjęcia przypomniały mi, że to miejsce warto odwiedzić ponownie...
    Pozdrawiam serdecznie...
    P.S. Mróz może sobie rzeczywiście pójść, ale zima niech jeszcze trochę zostanie (przynajmniej w górach). :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Łał! Zupełnie inna twarz Wałbrzycha, niż ta "bieda-szybowa"! Super! Dzięki.
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale dlaczego to tak daleko ode mnie? Już bym tam była. Cudnie

    OdpowiedzUsuń
  19. Ojej raj dla oczu. Uwielbiam zdjęcia roślin :))). Te są przepiękne i przypominają wiosnę, na którą już z utęsknieniem czekam. Bardzo mi się również spodobała brama wejściowa :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. widoki kojące serce szczególnie w ten okropny mróz, pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie i kolorowo-nacieszyłam oczy:)Tęsknię już za zielenią:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. wspaniałe miejsce warte odwiedzenia, no i cudne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wiesiu, bajkowe widoki, przepiękne miejsce. Gdy oglądam te piękne kolorowe rośliny, to nie mogę doczekać się lata. Najbardziej podoba mi się kuta brama, kto by coś takiego teraz zrobił?
    Mistrzostwo w kowalskim fachu. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne i romantyczne miejsce, ładnie pokazane na Twoich fotkach. Muszę to zobaczyć, już postanowiłem, na początku marca jadę...to tylko 2.5 godziny autem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu