Renesansowy zamek wybudowano w latach 1581–1589 na miejscu średniowiecznej twierdzy, jego historia jest związana przede wszystkim z rodami Žerotínów i Liechtensteinów. Nad zamkiem góruje smukła ośmiokątna sześciopiętrowa wieża. Zamek zdobią arkady wzdłuż trzech skrzydeł w trzech rzędach nad sobą.
Poniżej zdjęcia pokazujące wygląd tej rezydencji z zewnątrz
Niestety, wnętrz nie wolno było fotografować, stad prezentuję tutaj dwie panoramy znalezione w internecie. Proszę kliknąć na poniższych zdjęciach.
Najciekawszym wnętrzem jest Sala rycerska z renesansowym sufitem kasetonowym, trzymetrowym majolikowym piecem z końca XVI wieku i dużym renesansowym kredensem.
Równie ładnie prezentuje się Kaplica zamkowa zdobiona wspaniałymi malowidłami wybitnego morawskiego malarza Jana Krzysztofa Handke.
Do tego pięknego zamku przylega park zdobiony kilkoma rzeźbami przedstawiającymi postacie biblijne i świętych.
Lokalizacja zamku
View velke losiny in a larger map
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPięknie tam i do tego bardzo zadbane miejsce. Pozdrawiam.
UsuńBardzo ciekawe miejsce. Świetna propozycja na wyjazd. :) Zdjęcia z najwyższej Półki. :) Czesi chyba jednak bardziej potrafią docenić dobra kultury niż my?
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i gratuluję udanej wycieczki. :)
Ps. Samochodem udajesz się na takie wyjazdy?
Najczęściej samochodem, ale bywa, że na rowerze lub autobusem.
UsuńKolejna piękna wirtualna wycieczka ze świetnymi zdjęciami. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZ Toba mozna zwiedzic, zobaczyc wiele nie wychodzac z domu /smiech/, ale wiem, ze to, nie to samo, co rzeczywistosc...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Znowu pokazałeś ciekawy zamek. Dziękuję za tą wirtualną wycieczkę.
OdpowiedzUsuńGratuluję fantastycznych zdjęć
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta dekoracja sgraffitowa. Od razu skojarzyła mi się z zamkiem w Krasiczynie o którym kiedyś pisałem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i bardzo ciekawe miejsce :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPokazujesz kolejne fantastyczne miejsce.
OdpowiedzUsuńZamek i krużganki wyglądają bardzo pięknie. Teren wokół zamku, doskonale utrzymany.
A zdjęcia? to prawdziwy majestrzyk!!!
Zastanawia mnie dlaczego we wszystkich czeskich zamkach jest zakaz fotografowania.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękny zamek, tak bardzo mi się spodobał, że od razu sprawdziłam jak daleko jest ode mnie. Zamek i jego otoczenie wyglądają bajkowo, nie mogę się napatrzeć na ściany zrobione techniką sgraffito. Wspaniałe zdjęcia, szkoda tylko, że nie można robić zdjęć w środku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pięknie prezentuje się ten zamek i te fantastyczne krużganki, no i ta elewacja. A wnętrza też zrobiły na mnie ogromne wrażenie, zresztą pewnie wielu się podobają. Wydaje się być taki zadbany i dopieszczony. Park dopełnia całości. Zdjęcia oddają co najistotniejsze :) !
OdpowiedzUsuńOkazały i z zewnątrz, i wewnątrz, nie wiem jak kiedyś ludzie się nie gubili w takich wnętrzach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Marzę o póściu w Twoje ślady. Niestety ten rok chyba muszę spisać na straty pod tym względem ale może w przyszłym...Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwooow ile poroży!
OdpowiedzUsuńto robi wrażenie
Piękny renesans, wręcz podręcznikowy, a przy tym bardzo, bardzo czeski. Zwłaszcza te iluzjonistyczne malowidła na elewacji przypominające 3D :) Oj, od Czechów i Słowaków moglibyśmy się wiele nauczyć, jeśli chodzi o utrzymanie zabytków...
OdpowiedzUsuńŚledzę Twój blog i bardzo mi się on podoba głównie ze względu na świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMuszę jednak sprostować informację zawartą w opisie.
Można robić zdjęcia w wewnątrz pomieszczeń pod warunkiem opłacenia "haraczu" w wysokości ok. 100 koron czeskich... :-)
Bardzo fajne opowieści o zamku i jego historii można usłyszeć od przewodnika warunkiem jest znajomość języka czeskiego..
Palenie czarownic itp ma swój początek związany z tym zamkiem.
Polecam odwiedzić muzeum dotyczące te epizodu w pobliskim mieście Szumperku...
Ach, więc to na tym zamku bywali Rumcajs z Hanką i małym Cypiskiem :) O ile dobrze pamiętam. Szkoda, że nie posiadam autka, ruszyłabym Twoimi śladami :) Ale coś za coś - jak zawsze :) Z Twoim blogiem będę zwiedzać Czechy :)A tak blisko mieszkam...
OdpowiedzUsuń