Trasa ta nam najbardziej odpowiadała, bo kończyła się w Zwierzyńcu, gdzie nocowaliśmy. Również w Zwierzyńcu znajdowała się firma organizująca spływy i to dosłownie 15 minut od naszej kwatery. Nie musięliśmy korzystać z samochodu. O 10 jesteśmy już na miejscu. Krótkie formalności, opłata 80 zł za dwuosobowy kajak i już po chwili jedziemy furgonetką do miejscowości Obrocz. Na przyczepce znajduje się nasz kajak. Tak docieramy do niewielkiej, drewnianej przystani. Po chwili kajak już jest w wodzie, my w kajaku i rozpoczynamy nasz spływ.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjreJDAUbUu3VfTgUO-FwATUyM2Hx0heosrtN8ZR37MmAHqFD9Z4-S8VgUeklzqGGf0fua6944H8dI07eji81KvW45nMJru7huVceytFMIWfNiYTIMbT5-fI9LgaBuMjdWxiw-Y1_6BDmbigreAv-CetdfJIPmIWp_zXlQbEIPkC_fZIwuA3KlIxyBxjaqh/s1600/Wieprz1.jpg)
Licząca ponad 300 km rzeka Wieprz w całości znajduje się w województwie lubelskim. Począwszy od miejscowości Krasnobród pozwala na organizowanie spływów kajakowych. Przepłynięcie całego odcinka wymaga kilkunastu dni. W fazie początkowej rzeka przepływa przez tereny Roztocza i jest to najbardziej malowniczy jej odcinek. Właśnie takim fragmentem rzeki teraz płyniemy. Trasa spływu jest bardzo przyjemna. Płyniemy z jej nurtem i w zasadzie nie musimy używać wioseł poza miejscami, gdzie rzeka skręca lub gdy trzeba ominąć jakieś przeszkody.