Kolejny przełom w pomiarze czasu nastąpił w chwili wynalezienia zegarów. Ok 5500 lat temu w Chinach zauważono, że cień patyka wbitego w ziemię zmienia swoje położenie w ciągu dnia. Stąd już była krótka droga do powstania zegara słonecznego, który wciąż ulepszany dotrwał mniej więcej do średniowiecza. Ale wciąż nie umiano mierzyć czasu w nocy. Pewnym rozwiązaniem było pojawienie się klepsydry, która odmierzała równe odcinki czasu, ale była kłopotliwa w użyciu. Krokiem milowym w pomiarze czasu stanowiło wynalezienie w XVII w. zegara wahadłowego, którego dokładność można było ustawić do kilku sekund na dobę. W międzyczasie nastąpiła miniaturyzacja urządzeń do pomiaru czasu, zwłaszcza po wynalezieniu mechanizmu sprężynowego. Powstały zegary skrzyniowe, potem małe kominkowe, aż wreszcie takie, które można było schować w kieszeni surduta. Obecnie królują różnego rodzaju zegary elektroniczne, a najdokładniej czas mierzą zegary atomowe.
Po tym wstępie chciałbym Wam przedstawić wnętrza niezwykłego muzeum zegarów. Znajduje się w Jędrzejowie i powstało dzięki pasji lekarza Feliksa Przypkowskiego i jego syna Tadeusza, którzy przez lata kolekcjonowali zegary, głównie słoneczne oraz przyrządy astronomiczne. Muzeum znajduje się w dwóch kamienicach, dawnej aptece klasztornej z 1712 roku i domu farmaceutów z tego samego okresu, nabytych i przebudowanych w 1868 roku przez Przypkowskich.