Zawitaliśmy tam po zwiedzeniu kompleksu skalnego Bastei. Jadąc od tej strony dostajemy się do Hohnstein po bardzo efektownych serpentynach. Samochód zaparkowaliśmy na dość pochyłym placu przed wejściem do zamku.
Z uwagi na padający deszcz nasz pobyt w tej miejscowości trwał zaledwie 0,5 godziny, ale i tak byliśmy oczarowani jego wyglądem. Krótki spacer zaczęliśmy od zwiedzenia Georg-Bahr-Kirche, czyli miejscowego kościoła.