Zamki i pałace

Niezmiennie od lat mnie fascynują. Rozbudzają wyobraźnię i przenoszą w lata przeszłe. Zobacz, jak potrafią być malownicze.

Kościoły i klasztory

Na przestrzeni lat zmieniały wygląd i style architektoniczne. Budowane ku chwale Boga zachwycają pięknem sztuki sakralnej

Kościoły drewniane

Nie sposób przejść obok nich obojętnie. Wtopione w krajobraz wręcz zapraszają do zwiedzenia. Odkryj ich czar.

Katedry

Imponujące budowle, olśniewają bogactwem wystroju i poziomem sztuki sakralnej

Miasta i miasteczka

Pospacerujmy po miastach i miasteczkach, które odwiedziłem. Zobaczmy, czym przyciągają turystów.

Uzdrowiska

Zapraszają niezwykłym klimatem, malowniczym położeniem i atmosferą dawnych lat

Twierdze

Fascynujące budowle militarne ukazujące geniuusz sztuki inżynierskiej

Muzea i skanseny

Bez przeszłości nie ma przyszłości. Wycieczki do miejsc, gdzie można cofnąć się w czasie, do naszych korzeni.

Cmentarze

Szczególne miejsca kultu i pamięci. Zobaczmy, co kryje się za cmentarną bramą.

W góry! w góry miły bracie!...

... tam swoboda czeka na cię. Zobacz, czy Wincenty Pol się nie mylił? Relacje z wycieczek górskich.

Skalne Miasta

Dla takich widoków przemierzam górskie szlaki. Od lat mnie fasynują.

Wodospady i kaskady

Nieważne, duże czy małe. Wszystkie urzekają swoim pięknem. Wycieczki do nich są moimi ulubionymi.

Jaskinie

Oto baśniowy świat podziemi. Jeżeli szukasz magicznych miejsc z dziecięcych snów, to tutaj je znajdziesz.

UNESCO

Opisy wycieczek do miejsc wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO

piątek, 30 marca 2012

Muszyna

Dzisiaj będzie podróż sentymentalna. Chyba każdy z nas lubi wracać do miejsca z dzieciństwa, które miło wspomina. Dla mnie takim miejscem jest Muszyna, gdzie wielokrotnie spędzałem wakacje.



Pamiętam, że już sama podróż pociągiem do tej miejscowości to było niesamowite przeżycie, zwłaszcza końcowy odcinek prowadzący malowniczą doliną Popradu. Najpierw trzeba było pokonać górskie wzniesienia. Pociąg ciągnęły dwie lokomotywy, które sapiąc i buchając dymem, powoli pięły się coraz wyżej. Po drodze były dwa tunele, a szybkość jazdy miejscami taka, że można było wyjść z pociągu, nazbierać grzybów i jeszcze zdążyć wejść do ostatniego wagonu.

poniedziałek, 19 marca 2012

Plaza de Toros de Valencia

Plaza de Toros de Valencia – czyli arena do walki z bykami w Walencji. Położona w centrum miasta w pobliżu głównego dworca kolejowego swoją architekturą przypomina rzymskie koloseum



Na zewnatrz wyróżnia się czterema poziomami kolumn i balustrad.

poniedziałek, 12 marca 2012

Peklo

Zapraszam na krótki wypad do doliny Peklo, położonej niedaleko Kudowy Zdrój, ale po czeskiej stronie. Najlepiej pobyt tam połączyć ze zwiedzaniem miejscowości Nové Město nad Metují.

Po zwiedzeniu miasta warto odbyć 5 km spacer do położonej na końcu doliny restauracji Peklo.



Sam spacer jest bardzo przyjemny i prowadzi głęboką doliną rzeki Olešenki pośród bujnego liściastego lasu. Dolinka jest na tyle głęboka, że w zasadzie nie docierają tam promienie słońca. W upalny letni dzień towarzyszy nam przyjemny chłodek.

Po dotarciu do restauracji warto chwilę poświęcić na obejrzenie samego budynku restauracji. Budynek ten to dawny młyn, który w 1909 roku został przebudowany przez znanego czeskiego architekta Dušana Jurkoviča na schronisko z restauracją.

wtorek, 6 marca 2012

Kościół Wang w Karpaczu

Tym razem proponuję zwiedzenie chyba najbardziej egzotycznego kościoła na ziemiach polskich. Mowa o świątyni Wang w Karpaczu.



Już sama historia budowy kościoła jest ciekawa.

Kościół Wang został zbudowany na przełomie XII i XIIIw. w południowej Norwegii, w miejscowości Vang, położonej nad jeziorem Vang. Stąd wywodzi się jego nazwa.

W XIX w. kościółek Wang okazał się za mały i wymagał kosztownej naprawy. Postanowiono go sprzedać. Pieniądze były potrzebne do spłaty pożyczki zaciągniętej na budowę nowej świątyni. Dzięki staraniom zamieszkałego w Dreźnie norweskiego malarza, prof. Jana Krystiana Dahla, ten cenny zabytek architektury Wikingów został zakupiony za 427 marek przez króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV. Po sporządzeniu dokumentacji przez królewskiego architekta, obiekt rozebrano na części i w 1841 r. przewieziono w skrzyniach statkiem do Szczecina, a następnie do Muzeum Królewskiego w Berlinie.

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu