![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ2pjEE0inWgmpBxxhRQNKVZ6t1bAz_QlO1AODFu9a1bvCC9eYZFhr5t-CN6oNATnDDlLpN5BqbgFf0xpAynHq-_Ffg-YSIntk2yfVPdIIXw7WM5m-D0_c7qb27t3LchZ0MLR7RO7vPg-3vAjrgamIasKspzgzWLiwHuHnlVXCKuCd9FL80_7ht0-0pNpD/s1600/Polanica5.jpg)
Tym razem chciałbym przybliżyć sylwetkę Polanicy Zdroju, malowniczego uzdrowiska
położonego w dolinie Bystrzycy Dusznickiej w powiecie kłodzkim. Miejscowość jako
wieś była znana już w XVI wieku, ale prawdziwy jej rozwój zaczyna się w 1828 r.
Wtedy to Józef Gromls kupuje miejscowość i bada skład wód. Następnie buduje
drewniane łazienki i zakłada małą pijalnię wód. Najbardziej znanym wtedy źródłem
był Józef. W roku 1873 uzdrowisko znów zmienia właściciela -
tym razem zostaje nim Wenzel Hoffman - wrocławski przemysłowiec. Od tego czasu wzrasta
liczba kuracjuszy, którym podczas 4-6 tygodniowej kuracji ordynuje się kąpiele
mineralne i zaleca picie tutejszej wody. Latem 1906 roku oddano do użytku Dom
Zdrojowy i Park Zdrojowy - już wtedy oświetlony światłem elektrycznym.
Kolejne lata to dalszy rozwój uzdrowiska, budowa wystawnych pensjonatów i
obiektów kulturalnych, jak teatr czy kasyno. W latach największej popularności
uzdrowisko odwiedzało ok 10 tys. kuracjuszy rocznie. W czasie ostatniej wojny
miasto nie doznało większych szkód, stąd po jej zakończeniu już w 1946 roku
zaczęło przyjmować pierwszych kuracjuszy. Wkrótce stało się modnym kurortem i
takim pozostaje do dzisiaj.
Zapraszam na spacer po uzdrowisku. Samochód zostawiamy przy jednej z bocznych
ulic. Wkrótce dochodzimy do koryta rzeki Bystrzyca Dusznicka, wokół której
rozlokowała się część zdrojowa miasta.