Zwiedzając Saksonię warto zatrzymać się w malowniczo położonej miejscowości Hohnstein.
Zawitaliśmy tam po zwiedzeniu kompleksu skalnego Bastei. Jadąc od tej strony dostajemy się do Hohnstein po bardzo efektownych serpentynach. Samochód zaparkowaliśmy na dość pochyłym placu przed wejściem do zamku.
Z uwagi na padający deszcz nasz pobyt w tej miejscowości trwał zaledwie 0,5 godziny, ale i tak byliśmy oczarowani jego wyglądem. Krótki spacer zaczęliśmy od zwiedzenia Georg-Bahr-Kirche, czyli miejscowego kościoła.
Kościół wyróżnia się ciekawym ołtarzem z wbudowaną amboną i drewnianym wystrojem wnętrza. Wokół unosi się specyficzny zapach konserwowanego drewna.
Następnie udaliśmy się na mały obchód miasteczka. Trzeba przyznać, że prezentuje się niezwykle malowniczo z ładnymi domami, z których wiele ma szachulcową konstrukcję.
Miasteczko rozłożyło się tarasowo na stoku wzgórza, co dodatkowo dodaje mu uroku
Niewątpliwie największa atrakcją tej miejscowości jest położony na skale zamek Hohnstein.
Pierwotnie zamek był wymieniany w opisach już w XII w. Przez wieki często zmieniał właścicieli i rozbudowywany dotrwał do naszych czasów. Niestety podczas II wojny światowej miał również niechlubny okres, gdy był wykorzystany jako obóz dla jeńców wojennych, o czym przypominają tablice. Zamku nie zwiedzaliśmy, ale podczas spaceru cały czas nam towarzyszył i był widoczny z różnych punktów.
Malowniczą uliczką wracamy na parking,
gdzie kończymy naszą wizytę w tej miejscowości. Po drodze bardzo nas rozbawił jeden z przydomowych ogródków.
Bardzo polecam wizytę w Hohnstein, tym bardziej, że jak się później dowiedziałem wokół miasteczka jest wytyczona bardzo malownicza trasa spacerowa prowadząca pośród skał z tunelami i skalnymi mostami.
Pravčická Brána
Belweder
Kanion rzeki Kamenice
Panská skála
Bastei
Königstein
Lokalizacja miejsca
View Hohnstein in a larger map
Deszcz nie przeszkodził Ci w zrobieniu świetnych zdjęć.
OdpowiedzUsuńmalownicza i pełna historii, bardzo lubię szachulce ;)
OdpowiedzUsuńWkraj, twoje zdjęcia są jak zawsze świetne, wręcz rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńChyba to deszcz sprawił, że miasteczko wygląda tak ożywczo :)
OdpowiedzUsuń...piękna szachulcowa zabudowa...
OdpowiedzUsuńKreślę pozdrowienia!
Pięknie, czysto, schludnie, pozazdrościć, nie uważasz?
OdpowiedzUsuńBardzo miłe miasteczko, a pomysł na skrzaty ogrodowe super! Jak widać, nie wszyscy Niemcy są miłośnikami sikających krasnali...Ja natomiast przechodzę koło takiego ekshibicjonisty dwa razy dziennie kiedy idę na działkę a co gorsze nawet nie mogę zmienić trasy, bo musiałabym znacznie nadłożyć drogi...
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie bardzo, szczegolnie zamek gorujacy nad okolica, wybieramy sie w Karkonosze i Twoje relacje sa dla mnie wielka pomoca! pieknie to robisz..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowite miasteczko, urocze!
OdpowiedzUsuńMiasteczko z zamkiem na wzgórzu wygląda bardzo ciekawie. Uwielbiam domy z szachulcową konstrukcją. Zdjęcia piękne mimo deszczu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwspaniale zdjecia, jak bardzo roznia sie niemieckie wsie, malutkie miejscowosci od naszych polskich no ale u nas przeciesz slowianska bida byla no i chyba jeszcze jest
OdpowiedzUsuńz chęcią przespacerowalabym się tą trasą
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Mokre dachy, deszczowe niebo, nic Ci nie przeszkadza w robieniu świetnych zdjęć; a ludzie? jak to robisz, że nie ma ludzi? zmyślny ogródek, lepszy od plastikowego; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne miejsce. Podoba mi się ta architektura szachulcowa. Chętnie poszłabym na długi spacer po tym miasteczku. Pozdrawiam. Alina.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałeś mi tymi fotkami moją wyprawę sprzed dwóch lat, piękna okolica, fantastyczne widoki, super fotki. Pozdrawiam, jeszcze wakacyjnie
OdpowiedzUsuńWspaniale widoki. Nie znam Saksonii, ale moze pora sie tam wybrac i zobaczyc inny zakatek Niemiec, niz Bawaria, ktora polubilam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ach ta pogoda, ten nieodłączny nasz towarzysz ;) Ciekawe i urokliwe miasteczko z pięknymi uliczkami i zamkiem. Szkoda, że mogliście być tak krótko, sądzę, że w tym miasteczko jest jeszcze wiele do zobaczenia. Niemniej, relacja z podróży ciekawa a miejsce do zaznaczenia na mapie - może kiedyś? Jeszcze jedno, rzuciła mi się w oczy nienaganna czystość na ulicach i wiem, że to nie zasługa programu graficznego i stempla, ale to normalne :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis - pozdrawiam Maricn.
OdpowiedzUsuńWpadłam znowu poczytać o tym pięknym miasteczku.
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo lubię takie miasteczka! I ten zamek!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wszystko pokazałeś i opisałeś.
Zapisuję sobie to miasteczko w pamięci -> koniecznie muszę kiedyś je odwiedzić.
Pzdr.