Kilka dni temu ogłoszono, że Lublin w 2029 roku będzie Europejską Stolicą
Kultury. Zaszczyt ten będzie łączyć wspólnie z jednym z miast szwedzkich, które
zostanie wybrane pod koniec roku. Wydaje się, że wybór padł na dobrego
kandydata, a utwierdzają mnie w tym moje odczucia po wizycie w tym mieście.
Odczucia jak najbardziej pozytywne, Już dawno nie byłem w mieście tak
nastawionym na promowanie swojego wizerunku i jednocześnie tak przyjaznym
turystom. Myślę, że do czasu, gdy miasto zacznie pełnić obowiązki związane z
otrzymaną funkcją, uda mi się na tym blogu zamieścić kilka wpisów o nim i jego
zabytkach. Zaczynam od położonego na wzgórzu zamku. Może powinienem napisać, że
zamku królewskiego, ale tak po prawdzie, to z jego szacownego przodka niewiele
zostało do dnia dzisiejszego.
Pierwotny zamek został wzniesiony jako warownia obronna w XII wieku. W XIII
wieku powstał donżon (stołp), czyli romańska wieża mieszkalno-obronna, która do
dziś jest jedną z najlepszych zachowanych tego typu konstrukcji w Polsce. W XIV
wieku, za panowania Kazimierza Wielkiego, zamek został rozszerzony i pełnił
funkcję królewskiej warowni. W tym okresie Lublin stał się ważnym miastem
administracyjnym i handlowym, miejscem spotkań szlachty oraz siedzibą sądów. W
XVII wieku, na skutek licznych walk z Kozakami i Tatarami oraz potopu
szwedzkiego (1655-1660), zamek tak mocno ucierpiał, że jego rola, jako
kluczowego elementu systemu obronnego Polski zmalała. Przez jakiś czas zamek pełnił
jeszcze funkcje reprezentacyjne. W XIX wieku, za panowania rosyjskiego,
zniszczony zamek rozebrano, a na jego miejscu zbudowano więzienie.
Niestety, dekady funkcjonowania zamku jako więzienie odcisnęły piętno na jego
postrzeganiu. Dla wielu lublinian pozostał w pamięci jako okrutne więzienie,
gdzie najpierw zaborca rosyjski, później okupant hitlerowski a po wojnie
stalinowski aparat partyjny więził wielu działaczy patriotycznych,
funkcjonariuszy polskiego podziemia i oficerów AK. Dopiero w II połowie lat 50 tych XX wieku, po remoncie przekształcono zabudowania więzienne w siedzibę
Muzeum Lubelskiego.