Kilka zdjęć z nocnego spaceru ulicami Frankfurtu. Na początek widok z mostu nad Menem.
Po lewej najwyższy budynek w mieście, Commerzbank Tower mierzący 298,7 m wysokości. Do 2003 roku był to najwyższy budynek w Europie.
Po prawej ładnie oświetlona wieża katedry św. Bartłomieja.
Na następnym zdjęciu widok na rzekę Men.
Wędrując centralnym pasażem miasta
dochodzimy do przeszklonej fasady centrum handlowego My Ziel.
Jego cechą charakterystyczną jest futurystyczny kształt wnętrza, przez który jak wąż wije się konstrukcja wielkiej przestrzennej rury. Wyjście rury mającej kształt leja znajduje się na centralnej fasadzie centrum handlowego.
Pomimo późnej pory i zamkniętych sklepów można było wejść do środka centrum handlowego. Czynnymi schodami wjeżdżamy na kolejne piętra.
Poniżej kilka zdjęć pokazujących wygląd centrum handlowego od środka. Na nas zrobiło ono duże wrażenie.
Na koniec jeszcze jedno zdjęcie pokazujące wieczorny widok na dzielnicę wieżowców zrobione z 22 pietra hotelu, w którym spaliśmy. Pewnie niewiele osób wie, że we Frankfurcie znajduje się 20 wieżowców mających więcej niż 100 metrów wysokości.
Moi drodzy, przed nami noc szczególna, bo sylwestrowa. Życzę wszystkim szampańskiej zabawy, a nadchodzącym roku spełnienia wszystkich marzeń. Niech się Wam darzy !
Lokalizacja
poniedziałek, 29 grudnia 2014
Frankfurt nocą
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Zdjęcia robią wrażenie. Dla Ciebie również wszystkiego, co najlepsze w Nowy Roku.
OdpowiedzUsuńPiękne nocne zdjecia ślicznego miasta :)
OdpowiedzUsuńTobie również, Szczęsliwego Nowego Roku! :)))
Uwielbiam patrzeć na oświetlone miasto nocą. Pięknie to pokazałeś. Życzę wspaniałych podróży w 2015 roku !
OdpowiedzUsuńMiasta nocą wyglądają czasami zupełnie inaczej niż za dnia. Mam wrażenie, że Frankfurt w świetle dziennym jest szary i ponury, a nocą wygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFrankfurt kojarze z noca... na lotnisku :) Dlaczego do glowy mi nie przyszlo pojechac do Frankfurtu miasta wtedy? Mysle, ze to przerazenie zimnym grudniem mnie powstrzymalo. Patzrac na zdjecia moge tylko zalowac. Pieknie most wyszedl. Szczesliiwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńZdjęcia są magiczne.
OdpowiedzUsuńŻyczę równie magicznego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku:-))
Frankfurt am Main oglądałam w lipcu tego roku. Byłam nim oczarowana.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia jak zwykle są zjawiskowe.
Roku bez trosk i zmartwień,
życia w miłości, przyjaźni i szczęściu.
Oby najskrytsze marzenia znalazły urzeczywistnienie,
a każdy dzień przynosił tylko radość i uśmiech...
Lucja
Co za zbieg okoliczności też byliśmy w lipcu,może minęliśmy się :)
UsuńMiasto prezentuje się elegancko, choć aż tak za nowoczesnością nie przepadam, to jednak potrafię docenić:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Miasto nocą zawsze ma w sobie magię, a jak jest jeszcze odbicie w rzece - marzenie;)
OdpowiedzUsuńDobrego i najlepszego:)
Nie przepadam za futurystyczną, nowoczesną architekturą, ale trzeba przyznać, iż oświetlone nocą miasta wyglądają tajemniczo i pięknie, te tysiące migających punkcików świetlnych wygląda jak ilustracja do dziecięcej baśni. Życzę dobrego Nowego Roku i wielu ciekawych odkryć.
OdpowiedzUsuńŚwiatła dodają uroku, piękne nocne zdjęcia. W Nowym Roku życzę Ci wymarzonych podróży i samych szczęśliwych dni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudne miasto, piękne zdjęcia! Szczęśliwego 2015, wielu podróży, spełnienia marzeń!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) Frankfurt wydawał mi się na zasadzie miasto jak miasto. Ale Ty pokazałeś, że można go przedstawić w pięknym świetle - świetle tysiąca lamp, które rozjaśniają mroki nocy. Super. Oby 2015r przyniósł Ci nowe pomysły na odkrywanie pięknych zakątków. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWiele osób kojarzy Frankfurt właśnie z tą nowoczesną architekturą.Tymczasem posiada też część starszą. Okolice Ratusza są naprawdę interesujące i malownicze.
UsuńPozdrawiam.
Wspaniałe zdjęcia. Frankfurt zrobił na mnie ogromne wrażenie, człowiek wśród tych wieżowców czuje się jak mrówka. Dawno tam nie byłam, będzie trzeba zahaczyć znów przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
Ładnie ująłeś nocne miasto.
OdpowiedzUsuńLubię oglądać ładnie oświetlone nocne miasta, mają w sobie taką magię, której nie widać w blasku słońca.