Adršpašské skály (Adrszpaskie Skały), znajdują się w północno-zachodniej czeskiej części Gór Stołowych, w pobliżu wsi Adrszpach. Są to unikalne bloki piaskowcowe powstałe, podobnie jak całe pasmo Gór Stołowych w wyniku nierównej odporności skał na wietrzenie. Można powiedzieć że zostały wymodelowane przez wodę, mróz i wiatr. Wiele z nich ma kształt domów, zamków i baszt stąd często są nazywane Skalnym Miastem.
Poprzez Adrszpaskie Skały przebiega płatna trasa turystyczna o długości ok 3,5 km. Nie wymaga żadnej wprawy przy chodzeniu po górach, składa się z wygodnych schodków, poręczy, drabin i miejscami sztucznie wybudowanych chodników i platform.
Prawdziwe atrakcje tej krainy zaczynają się po przekroczeniu Gotyckiej Bramy.
Przemieszczamy się pośród labiryntu skał, czasami w dość mrocznych zakamarkach.
Towarzysza nam mchy i paprocie oraz szemrzące strumienie.
Co chwila otwierają się widoki na kolejne grupy skał
Kolejną atrakcją Adrszpaskich Skał są dwa wodospady. Ten mniejszy jest bardziej malowniczy.
Drugi, większy jest ukryty głęboko w skałach.
Za wodospadami znajduje się ścieżka, którą można dojść do niewielkiego jeziorka. Urozmaiceniem wędrówki jest możliwość odbycia rejsu po nim w niewielkich tratwach.
Za jeziorkiem wiele skał ma postać baszt. Niektóre mają swoje nazwy nawiązujące do ich kształtu. Oto Kochankowie.
Dalej dojdziemy do miejsca zwanego Wielką Panoramą skąd ładnie widać kolejne skały
Idąc dalej mijamy malowniczą Rękawicę
i symbol tych skał – Starostę i Starościnę
Przez długie lata wiedza o skalnych miastach, leżących w okolicach Adrszpachu, była stosunkowo niewielka. Okoliczni mieszkańcy szukali w nich schronienia, kiedy czuli się zagrożeni w swych domostwach. Dopiero około roku 1700 z sąsiedniego Śląska zaczęli przybywać do Adrszpachu pionierzy turystyki. Najstarszy wizerunek Adrszpaskich Skał pochodzi z roku 1739.
W roku 1824 wśród skał wybuchł wielki pożar lasu trwający kilka tygodni, który zniszczył prawie całą roślinność leśną. Dopiero wówczas skalne labirynty stały się bardziej dostępne, a właściciele tych ziem rozpoczęli budowanie pierwszej sieci szlaków turystycznych w Adrszpachu.
Po wyjściu ze skalnego labiryntu ścieżką pośród łąk wracamy do punktu startu.
Warto jeszcze udać się do jeziorka na terenie starej piaskowni.
Wokół niego znajduje się malowniczy szlak o długości 1,5 km. Uwagę zwraca barwa wody w jeziorku, która w słoneczny letni dzień jest intensywnie turkusowa.
Na przejście całej trasy trzeba przeznaczyć około 2 godziny. Dojazd do Adrszpachu z pobliskiej Kudowy Zdroju zajmie około 45 minut. Pośród skał panuje przyjemny chłód, dlatego polecam tę wycieczkę w upalny letni dzień.
Istnieje możliwość połączenia tej wycieczki z trasą turystyczną prowadzącą po znajdującym się w pobliżu kolejnym Skalnym Mieście pośród Teplickich Skał. Opis tej wycieczki zamieszczę w innym poście.
Teplické skály
Skalne Miasto Ostaš
Lokalizacja miejsca
Pokaż Adrspaskie skały na większej mapie
Hm! przeczytałam z uwagą, ale nie mogę pooglądać zdjęć; taki przyjemny chłodek odczułam na Szczelińcu, nie znam za bardzo Dolnego Śląska, przy okazji zwiedzamy, co wpadnie pod rękę, bo co można w ciągu 2-3 dni, i do tego zazwyczaj wieczorne koncerty; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCiekawy post i pierwsze zdjęcie bardzo ładne. Reszta zdjęć niestety nie wyświetla się...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Właśnie osiągnąłem limit pobrań zdjęć z serwisu www.photobucket.com, ale dzisiaj jest dzień restartu cyklu, więc mam nadzieję, że w ciągu dnia zdjęcia znów będą widoczne. Mała niedogodność korzystania z bezpłatnego serwisu. Przepraszam za tę sytuację i zapraszam ponownie za kilka godzin.
UsuńO już widzę zdjęcia :) Są piękne :)
Usuńpozdrawiam!
Skalne Miasto jest przepiekne i warto zobaczyc to cudo natury!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
jak widać, Kochanka nieco bardziej przy kości:)
OdpowiedzUsuńBlog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
Zdjęcia się otwierają; piękne- budzą zarówno grozę, jak i podziw. Dziękuję za ciekawy wpis o ciekawym i wartym odwiedzin miejscu
OdpowiedzUsuńJa widzę wszystkie te cudowne zdjęcia - jest OK.
OdpowiedzUsuńBlisko mojego miasta w miejscowości Niekłań też są cudowne skałki wymodelowane w nieprawdopodobne kształty. Tylko ich otoczenie nie jest tak urokliwe jak w Górach Stołowych.
Skałki zbudowane są z piaskowców jurajskich i mają nawet 8 metrów wysokości.
Pozdrawiam bardzo cieplutko w bardzo zimną niedzielę, brrr...:))
Niesamowite. Znasz może twórcę tego miejsca. Musiał mieć artystyczną duszę.
OdpowiedzUsuńByłem tam 2 lata temu, świetne miejsce, zamierzam tam jeszcze wrócić.
OdpowiedzUsuńNa podstawie Twoich zdjęć (choć nie tylko), mam wrażenie, a nawet jestem pewien, że wszystkie te nasze wspólne góry od strony południowej są o wiele ładniejsze. Na pewno są lepiej fotografowane. Chyba to za sprawą słońca. To, że lepiej zagospodarowane turystycznie, to już nie ulega żadnej wątpliwości. Bardzo fajne miejsce, zaraz przypomniał mi się chłód Wąwozu w Jaworkach, a ta brama wejściowa jest zaj..... :) Następne miejsce wpisane do kalendarza wycieczkowego. Zapis zrobiony przez kalkę. Kopia pójdzie do "Pana Boga", wraz z podaniem i prośbą, o długie i dostatnie życie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Po prostu wspaniałe! Man nadzieję że w przyszłym roku uda mi się pojechać w tamte strony, bardzo bym chciała! Dzięki za piękne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMarzenie, pojechać tam , dziękuję za wspaniałą fotograficzną dokumentację.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Podobają nam się bardzo, bardzo. Pozdrawiamy z Suwalszczyzny. :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia
OdpowiedzUsuńa ja byłam, byłam tam !!!!!
Przepiękne miejsce! Pokazałeś je na bardzo ciekawych zdjęciach! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem zwyczajnie zachwycona! Zawsze wiedziałam, że skały są cudne :) Na Twoich zdjęciach za to prawdziwa skalna galeria :) Czynniki atmosferyczne jak widać są nie gorszymi rzeźbiarzami i modelarzami od ludzi :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńO tak... Skalne Miasto to wyjątkowe miejsce. Niestety teraz w sezonie jest wręcz oblegane. Ale nic to! Tak czy siak warto. A jak człowiek lubi cisze i spokój to na pewno sie gdzieś zaszyje w tych malowniczych okolicach :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPamiętam, Twoje zdjęcia piękne. tak tam nie było wiszących linowych mostów i kładek!
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że tam jest pięknie, ale nie wiedziałam, że tam jest aż tak pięknie. Znajomi organizowali wyjazd, ale mi termin kolidował z innym wyjazdem i nie byłam w Skalnym Mieście. Po obejrzeniu zdjęć zaczynam troszkę żałować. Przy okazji dopisałam to miejsce do listy rzeczy wartych obejrzenia.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia.
Pozdrawiam :)
miło było popatrzeć na znajome miejsca.., pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak zwykle jestem zachwycona. Cudowne miejsce. Nie sądziłam, ze jest tam tak pięknie. To miejsce wygląda jak zaczarowane, zaklęte miasto...To miejsce budzi mój podziw...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Wkraj - kolejna bardzo ciekawie przedstawiona wycieczka. Pomimo, że tu jeszcze nie byłem, czuję jakbym uczestniczył w niej razem z Tobą. :) Podziwiam bardzo udane zdjęcia, które wzbudzają pragnienie (czytaj zazdrość) bycia tu.
OdpowiedzUsuńDziękuje za super post i serdecznie pozdrawiam. :)
Uwielbiam skalne miasto w Adrspachu i często tam bywam, gdyż mam blisko:) Ciekawa relacja oraz wspaniałe zdjęcia:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńależ niesamowite miejsce! Ile razy widzę tyle razy zachwyca!
OdpowiedzUsuńNiezwykle miejsce! Nie widzialam i nie bylam, zaluje.
OdpowiedzUsuńMoze kiedys odwiedze przynajmniej wiem, gdzie warto pojechac :)
Pozdrawiam :)
Cudowne!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Cudnie, cudnie, cudnie! W sierpniu tam jadę i po obejrzeniu zdjęć mam pewność, że wrócę zachwycona!
OdpowiedzUsuńCuda, po prostu cuda natury. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo prawda jest to przepiękne miejsce. Byłam już tam kiedyś i myślę, że na pewno jeszcze kiedyś w nie wrócę ;-)
OdpowiedzUsuńJest tam bardzo ciekawie i pięknie. Cudowne zdjęcia, ale na własne oczy też to widziałam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ Adrszpachem jest taki problem, że przy wejściu w skały jest b. duży parking i w sezonie bywa naprawdę tłoczno (polecam wtedy albo wczesne rano albo popołudnia kiedy większość turystów popija już czeskim piwem houszkowe knedliki). W Teplicach parking jest mniejszy, to i ludzi mniej, a na szlaku zielonym południowym skrajem Teplickiego Skalnego Miasta prawie w ogóle ich nie ma (choć oczywiście formacje tam nie tak imponujące jak Kochankowie czy Diabelski Most).
OdpowiedzUsuńBardzo ładne tereny, planuję się tam pojawić już drugi rok, ale jak na razie brakuje czasu na nie. ale nie uciekną i kiedys je zwiedze na spokojnie.
OdpowiedzUsuńŁadną pogodę miałeś :)