niedziela, 1 sierpnia 2021

Pałac Paca w Dowspudzie

Napisałem w tytule Pałac Paca, a właściwie powinienem napisać Pałac Paca i to co z niego zostało. A zostało niewiele. Tylko portyk oraz fragment jednej z wieżyczek pałacowych. No i jeszcze dwie kondygnacje piwnic.



Na przełomie XVIII i XIX wieku Dowspuda należała do majątku hrabiego Ludwika Michała Paca, zagorzałego patrioty, uczestnika kampanii napoleońskiej w stopniu generała. Hrabia stosując sprawdzone na zachodzie, głównie w Anglii, metody gospodarowania dorobił się dużego majątku. Wkrótce staje się znaczącą postacią Królestwa Polskiego. Odwiedza go wielu przedstawicieli magnaterii a także właścicieli ziemskich, chcących poznać tak efektywne metody pracy. To wymagało posiadania należnej jego pozycji rezydencji. Hrabia zatrudnia wiec najlepszych projektantów i w latach 1820-23 buduje w Dowspudzie wspaniały pałac w stylu gotyku angielskiego.

Pałac miał postać dwukondygnacyjnej budowli, która składa się z korpusu głównego z czterema smukłymi wieżyczkami. Nad korpusem głównym wznosiła się nadbudówka zwieńczona attyką i pinaklami, a jego przednią część zdobił mocno wysunięty portyk pełniący rolę podjazdu. Niesłychanie wystawny i kosztowny pałac dowodził bogactwa fundatora i przeszedł do skarbnicy polskich powiedzonek słynnym przysłowiem: "Wart Pac pałaca, a pałac Paca".

To, jak dawniej wyglądał pałac możemy zobaczyć na rycinie w gablocie z opisem jego historii.



Hrabia niezbyt długo cieszył się swoim pałacem. Po upadku powstania listopadowego, w czasie którego był członkiem Rządu Tymczasowego Królestwa Polskiego, musiał uciekać za granicę. Jego dobra rząd carski skonfiskował i przekazał swoim zasłużonym dygnitarzom. Najpierw był we władaniu rosyjskiego generała Sulimy, który zasłużył się w tłumieniu powstania. Następnie dzierżawił go Polak - Horaczko. Kolejnym właścicielem był Sergiusz Karcew, który w 1887 roku, gdy pojawiła się okazja sprzedaży cegły na budowę koszar suwalskich, dokonał rozbiórki pałacu. Przerwał ją po protestach społeczności polskiej, lecz z budynku pozostało niewiele. Sam hrabia, już na emigracji, nadal wspierał działalność polskich towarzystw naukowych i kulturalnych. Zmarł w Turcji w 1835 roku.

Pozostałości pałacu są lokalną atrakcją Suwalszczyzny. Zwłaszcza ładnie prezentuje się zwieńczenie dawnego portyku.



Pinakle zdobiące portyk.



Jedna z zachowanych wieżyczek narożnych zwana Bocianią.



Detale zdobiące podstawę wieży.



Pałacowe fundamenty kryjące dwa poziomy piwnic.



Wschodnia część portyku.



Istnieją plany mające na celu odbudowę pałacu, jest nawet inwestor, który chce się tego podjąć. Czas pokaże, czy uda się je zrealizować. Na razie możemy cieszyć się ładną sylwetką pozostałości pałacu otoczonego drzewostanem dawnego parku pałacowego.



Lokalizacja pałacu.

28 komentarzy :

  1. Ciekawa budowla. Pozdrawiam serdecznie Ewelina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co zostało pokazuje, jak pięknym obiektem było całe założenie pałacowe.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Bardzo ciekawa budowla, o której istnieniu nie słyszałam. Ciekawie ująłeś ją w kadr na ostatnim zdjęciu, ukrytą wśród drzew i zieleni. Szkoda, że pałac nie doczekał dzisiejszych czasów, jego rozbiórka pozbawiła nas prawdziwej architektonicznej cegiełki. Możemy sobie tylko wyobrazić jak byłoby tutaj cudnie!
    Pozdrawiam cieplutko, fajnego poniedziałku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię takie naturalne obramowanie głównego obiektu na zdjęciu. Są szanse, że pałac zostanie odbudowany i wtedy znów nas zachwyci swoją formą.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Nooo, byłam tam w tamtym roku, ładnie ten obiekt sfotografowałeś. Z przyjemnością sobie popatrzyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc może wiesz coś więcej o planach odbudowy ? Spotkałaś się tam z taką informacją ? Tak, jak był wart Pac pałaca, tak warto by go teraz odbudować. Chętnie bym go zobaczył ponownie, już w pełnej krasie.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Nie nie wiem, rwż slyszałam, ze sa marzenia by go odbudowac i zrobic hotel..ale chyba konserwator ma jakieś obiekcje, raczej sklaniają sie do zabezpieczenia tego co jest i jest oryginalne.

      Usuń
    3. Myślę, że ten ocalały fragment stanowiłby najważniejszą część odbudowanego pałacu, raczej nikt go nie będzie usuwał. Cóż, pożyjemy, zobaczymy.
      :)

      Usuń
  4. Ile w tej naszej historii smutnych kart. Musiał to być kiedyś piękny obiekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno był, o czym wspominają zapiski. Ładny z zewnątrz, ale i wystawny w środku.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Ależ to była wspaniała budowla!!! Nie na darmo powstało i przetrwało zacytowane powiedzenie.
    Ileż mielibyśmy pięknych miejsc, gdyby nie wojny, powstania, komuniści... Szkoda!!!
    Mimo wszystko pięknego tygodnia:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, historia nas mocno doświadczyła. O ile jeszcze można jakoś wytłumaczyć straty wojenne, to niestety wiele obiektów zniszczono już po tej ostatniej.
      Równie udanego tygodnia :)

      Usuń
  6. Pięknie zachowana ruina. Chciałabym go zobaczyć jak już będzie odbudowany.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak odnowią pałac, to przejadę te 600 km, by go zobaczyć.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Litewski ród Paców miał rozmach w budowaniu pałaców i ich wyposażeniu. W jednym z pałaców tego rodu znajduje się Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie (ul. Świętojańska).
    Powiedzenie "Wart Pac pałaca, a pałac Paca" powstało dużo wcześniej i dotyczyło pałacu w Jeźnie na Litwie, gdzie znajdowała się rodowa siedziba Paców. Było to oszałamiające dzieło znakomitego architekta Jana Krzysztofa Glaubitza. Rezydencja posiadała dwa piętra, 12 sal głównych, 52 pokoje i 365 pokoi. Budowę pałacu zapoczątkował Antoni Michał Pac ożeniony z Teresa Radziwiłłówną Obecnie po tym pałacu pozostały tylko fundamenty. A pałac w Dowspudzie należał do wnuka Antoniego czyli wspomnianego w poście Ludwika Michała Paca. To była niezwykle ciekawa postać! Ludwik Michał Pac propagował także na Suwalszczyźnie nowoczesne rolnictwo, przechowalnictwo czy też przetwórstwo płodów rolnych. Sprowadził grupę 500 osadników ze Szkocji którzy prowadzili całkowicie odmienną uprawę roli niż trójpolówka. Swego czasu w Dowspudzie odbywały się festiwale kultury celtyckiej, ale ze względu na brak funduszy festiwal przestał się odbywać. Ruiny pałacu nabył prywatny właściciel - ma tu kiedyś powstać hotel.
    Oprócz ruin pałacu znajduje się w na terenie dawnej posiadłości Paca pięknie odnowiona kordegarda, gdzie odbywają się koncerty, spotkania.
    Szkoda tylko, że na terenie dawnego parku władze PRL zbudowały szkołę rolniczą, internat i mieszkania dla nauczycieli, które znajdują się między kordegardą a pałacem. Pasują te budynki do tego miejsca jak pięść do nosa. No cóż, polot architektów socjalizmu był o kosmos daleki od wyczucia piękna architektów rodu Paców.
    Pałac Paca w Dowspudzie był niezwykle bogato wyposażony i ozdobiony. Niektórzy piszą, że wzorem Kaliguly konie jadły ze złotych żłobów... Pałac posiadał także tajemny lochy i podziemne przejścia ciągnące się przez wiele kilometrów.
    Ciekawe miejsce do odwiedzenia i ciekawa historia Kresów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo za ten komentarz, chyba najdłuższy w mojej historii blogowania. Świetnie uzupełnia treści podane w poście. W Wilnie z postacią Paca spotkaliśmy się przy okazji zwiedzania kościoła pw. św. Piotra i Pawła. Jego fundatorem był Michał Kazimierz Pac, który po śmierci został pochowany pod progiem wejścia do kościoła. Przypomina o tym prosty napis "Tu leży grzesznik"
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Co tu dużo mówić, bardzo ciekawa budowla, szkoda, że tylko tyle jej zostało. Nie mieści się w głowie, żeby taką perełkę rozebrać dla cegieł do budowy koszar, żal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez byliśmy zdziwieni taką informacją. Dobrze, że chociaż portyk przez lata nie zmienił wyglądu i pozwala domyślać się piękna całego pałacu.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Smutne są losy Paca, jak i samego pałacu... Przysłowie znam bardzo dobrze, ale nie miałam pojęcia, że był to tak piękny obiekt, wybudowany z ogromnym rozmachem i fantazją! Ku pamięci potomnych został tylko skromny fragment budowli... Tym bardziej dziękuję za ten wpis i historię o losach przedsiębiorczego hrabiego i jego majątku ziemskiego.
    Ślę najserdeczniejsze pozdrowienia!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smutne są losy hrabiego i jego majątku. Tak, jak i historia tej części kraju, gdzie kolejni okupanci rozkradali i niszczyli wszystko, co miało jakąś wartość.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  10. Pierwszy raz usłyszałam nazwisko Paca dawno temu jeszcze w czasach komunistycznych będąc gościem pewnej rodziny Polaków mieszkającej w Wilnie. Potem często słyszałam powiedzenie wart Pac pałaca a pałac Paca i często też wyjeżdżałam do Wilna. Wiedziałam, że w Dowspudzie są pozostałości majątku hrabiego Ludwika Michała Paca ale tam jeszcze nie dotarłam. Zachęciłeś mnie bardzo do kolejnej wycieczki, ode mnie to około 130 km.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że lubisz takie wypady, więc pewnie niedługo odwiedzisz Dowspudę. Gdzieś niedaleko w lesie warto zobaczyć tzw. Święte Miejsce. Można też odbyć spływ kajakowy po rzece Rospudzie.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    2. Wstępnie szukałam już noclegu gdzieś w pobliżu Dowspudy. Może w drugiej połowie sierpnia uda mi się pojechać w tę część Podlasia. Dziękuję za Święte Miejsce związane z Jaćwingami :) :)

      Usuń
    3. No i 15 sierpnia pojechałam zobaczyć nie tylko ruiny pałacu ale także okalający je stary park. Do Świętego Miejsca nie pojechaliśmy bo ponoć wiedzie do niego kiepska droga - tak powiedziała pani pracująca w Kordegardzie. Wyprawiliśmy się za to do Raczek, a później do Muzeum Ełckiej Kolei Wąskotorowej.
      Dzięki za pomysł na kolejną naszą wyprawę :) :)

      Usuń
    4. Do Świętego Miejsca podobno najłatwiej dotrzeć kajakiem, co już samo w sobie może być atrakcją, chodzi o spływ Rospudą. A to muzeum kolejki wąskotorowej chętnie bym zobaczył, zwykle nie odpuszczam sobie takich miejsc.
      :)

      Usuń
    5. Muzeum posiada wiele eksponatów - tylko oryginały. W najbliższą sobotę o godzinie 10:00 skład wagonów pociągnie parowóz. Składy z parowozami kursują co drugą sobotę o godzinie 10:00. Jest też w tym dniu wyjazd kolejką o godzinie 13:00 ale pociąg ciągnie zwykła lokomotywa. W pozostałe dni, oprócz poniedziałków, kolejka kursuje o 10:00. Pracownik muzeum to wielki pasjonata kolejnictwa i niezwykle miły człowiek. Polecam i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  11. Bardzo ciekawy wpis. I zaraz wspomniały mi się różne powiedzonka kojarzone z tym pałacem i jego panem.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedzonka zostały, pałac niestety nie.
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu