Zamek w Kwidzynie został wzniesiony w pierwszej połowie XIV wieku jako siedziba
kapituły pomezańskiej, czyli duchownego kolegium współpracującego z biskupem
diecezji pomezańskiej. Jego forma i styl nawiązywały do budowli zakonu
krzyżackiego, z którymi kapituła pozostawała w bliskich związkach. Budowę zamku
rozpoczęto około 1320 roku, a zakończono po kilkudziesięciu latach. Zamek
wzniesiono z czerwonej cegły w stylu gotyckim, na planie zbliżonym do kwadratu,
z czterema skrzydłami i wewnętrznym dziedzińcem. W jego bezpośrednim sąsiedztwie
stanęła katedra św. Jana Ewangelisty, będąca kościołem biskupim diecezji
pomezańskiej. Obie budowle tworzyły wspólny kompleks, stanowiący zarówno centrum
administracyjne, jak i duchowe regionu.

Najbardziej charakterystycznym elementem zamku jest gdanisko - wieża ustępowa
(latryna), połączona z zamkiem długim, arkadowym mostem. Pełniła ono funkcję
zarówno sanitarną, jak i obronną, a dzięki temu, że zachowała się w doskonałemu
stanie, stanowi dziś jeden z najcenniejszych przykładów średniowiecznej
architektury tego typu w Europie.

Wnętrze zamku było funkcjonalnie podzielone. Parter mieścił pomieszczenia
gospodarcze - kuchnię, piekarnię, browar i magazyny. Na pierwszym piętrze
znajdowały się pomieszczenia reprezentacyjne, takie jak refektarz, czyli
jadalnia kanoników, kapitularz, w którym odbywały się narady i posiedzenia
kapituły oraz skarbiec i archiwum. Na drugim piętrze umieszczono cele mieszkalne
kanoników, ogrzewane kaflowymi piecami i połączone galeriami z krużgankami wokół
dziedzińca.
Cały zamek otaczał mur obronny z wieżami i fosą, a do środka prowadziła brama od
strony przedzamcza, gdzie znajdowały się zabudowania gospodarcze. Wnętrza
zdobiły gotyckie sklepienia krzyżowo-żebrowe oraz ceglane detale
architektoniczne, z których część zachowała się do dziś.

Po sekularyzacji Prus w 1525 roku, gdy państwo zakonne przekształciło się w
świeckie Prusy Książęce, zamek utracił swoje pierwotne funkcje. Kapituła została
rozwiązana, a budowla służyła kolejno jako siedziba sądu, więzienie i szkoła. W
XVIII wieku obiekt zaczął popadać w ruinę, lecz w XIX wieku został częściowo
odrestaurowany w duchu romantycznego zainteresowania średniowieczem.
Po II wojnie światowej zamek został odbudowany i przeznaczony na cele muzealne.
Dziś mieści się w nim Muzeum Zamkowe w Kwidzynie, będące oddziałem Muzeum
Zamkowego w Malborku. Wystawy prezentują historię regionu, kulturę ludową
Powiśla, sztukę sakralną oraz rekonstrukcje średniowiecznych wnętrz.

Zwiedzanie zamku zaczęliśmy od jego piwnic, gdzie znajdowały się wystawy czasowe
poświęcone m.in. wyrobom artystycznym ze szkła.

W innej części podziemi urządzono ekspozycję związaną z pochówkiem ludzi w
dawnych czasach.

Następnie przechodzimy do odrestaurowanych pomieszczeń, gdzie poznajemy historię
zamku i kapituły pomezańskiej.

Na obrazach i ilustracjach możemy zobaczyć, jak się zmieniał wygląd zamku na
przestrzeni wieków.

W innej sali znajdowała się ciekawa wystawa prezentująca rozwój scyzoryków, od
dawnych, prostych egzemplarzy, po współczesne, z wieloma funkcjami, używanych w
survivalu.

Równie ciekawie prezentowały się dawne skrzynie podróżne.

Zbudowany na planie kwadratu zamek posiadał wewnętrzny krużganek. Pod koniec
XVIII wieku zamek częściowo rozebrano i do dzisiaj pozostałości krużganku możemy
zobaczyć tylko w dawnym skrzydle północnym i zachodnim.

Na końcu jednego z nich znadują się najstarsze drzwi na zamku datowane na rok
1612.

Jednym z zachowanych pomieszczeń zakonnych jest kapitularz zimowy z ładnym
sklepieniem gwiaździstym.


Pora zobaczyć najbardziej charakterystyczną część zamku w Kwidzynie, jego
gdanisko. Jest ono połączone z południowym skrzydłem zamku długim,
pięcioarkadowym mostem, który znajduje się nad dawną fosą. Obecnie w tym
pokrytym dachem moście znajduje się wystawa etnograficzna prezentująca eksponaty
pochodzące z okolic Kwidzynia.



Samo gdanisko ma postać wysokiej na ok 40 m wieży z pomieszczeniem o wysokości
3,5 m i otworem pośrodku. W średniowieczu istniała tutaj latryna, gdzie mogli
załatwić swoje potrzeby fizjologiczne mieszkańcy zamku.

Wracamy jeszcze na teren zamku, by na drugim jego piętrze zobaczyć ekspozycję
poświęconą przyrodzie doliny Dolnej Wisły i okolic Kwidzyna. Można tu zobaczyć
preparaty zwierząt, modele roślin, dioramy i tablice edukacyjne przedstawiające
bogactwo lokalnej fauny i flory.



Zwiedzanie zamku kończymy na jego dawnym wewnętrznym dziedzińcu.

Po częściowej rozbiórce zamku ma on teraz charakter otwarty. Ładnie widać
zachowany układ krużganka z maswerkowymi oknami.

Na dziedzińcu możemy jeszcze zobaczyć dwie ciężkie francuskie armaty polowe z
1861 i 1863 roku, wyprodukowane w belgijskim Liège. Zostały tutaj postawione na
pamiątkę walk toczonych w okolicy miedzy Francuzami i Prusakami, zakończone
zwycięstwem Prus.

Widok na gdanisko i most arkadowy.

Dzięki swojej historii, wyjątkowej architekturze i doskonałemu stanowi
zachowania, zamek w Kwidzynie jest jednym z najważniejszych zabytków gotyckich w
Polsce i fascynującym świadectwem średniowiecznej kultury Warmii i Prus.
Lokalizacja zamku
środa, 12 listopada 2025
Zamek w Kwidzynie
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Wiesiu, chyba jest to pierwszy tak wyczerpujący post na temat zamku w Kwidzynie, a do tego pokazałeś mnóstwo wspaniałych zdjęć. Ja się tam wybieram bezskutecznie od kilku lat, ale teraz po przeczytaniu i obejrzeniu tego co zamieściłeś, jestem jeszcze bardziej zmobilizowana. Nie wiedziałam, że można zwiedzać zamek, szczerze mówiąc, ciągnęło mnie raczej do katedry, bo chciałam zobaczyć tamtejsze freski, a zwłaszcza wizerunek św. Wilgefortis, chociaż obiło mi się o uszy, że został niezbyt udolnie przemalowany. Jak zdrowie mi pozwoli, to w przyszłym roku zaplanuję sobie kilka jednodniowych wycieczek po północno-wschodniej Polsce, więc zapewne dotrę też do Kwidzyna. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZastanawiałem się, co pokazać w pierwszej kolejności z Kwidzynia - zamek czy katedrę ? Wypadło na zamek, chociaż katedra ma więcej do zaoferowania. Ciekawe, że wspomniałaś o postaci św. Wilgefortis, a właściwie już nie świętej, bo kościół skreślił ją z listy świętych. W niektórych miejscach jej wizerunek został nawet pozbawiony brody i taką postać możemy zobaczyć w Kwidzynie. Dokładnie tydzień temu dowiedziałem się więcej o tej postaci, a to za sprawą wizyty w praskim Loreto. W jednej z kaplic mogliśmy zobaczyć jej ukrzyżowaną sylwetkę w sukience i z brodą. Tam bardziej jest znana pod nazwą Kummernis. Mam nadzieję, że spełnisz swoje plany podróżnicze i odwiedzisz Kwidzyń.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Bardzo fotogeniczne miejsce! Dobrze zachowane i świetnie się prezentujące. Gdanisko jest rzeczywiście wyjątkowe, bowiem mocno od pomieszczeń zamkowych oddalone, dzięki czemu powstał widowiskowy most. Podoba mi się również sklepienie w kapitularzu i klimatyczna wystawa szkła w piwnicach. Świetny spacer w przeszłość.
OdpowiedzUsuńA na dziś pięknego weekendu Ci życzę:)))
Zdjęcia pokazują sylwetkę zamku sprzed siedmiu lat. Nie wiem, czy pokazane w poście wystawy czasowe , m.in. szkła artystycznego jeszcze istnieją. Niemniej warto zawitać do Kwidzynia i zobaczyć ten zamek, jak i sąsiadującą z nim katedrę.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Nie omieszkam sprawdzić, bo jeśli zdążę zawitam do Kwidzyna:)))
UsuńKwidzyn mamy w planach z Magdą, jest od nas dość blisko. Byłam w nim kiedyś z powodów zawodowych, ale poza miejscem wykonywania zadań służbowych nie było czasu na zwiedzanie, jedynie jakiś krótki spacer po parku. Generalnie za zamkami nie przepadam, ale ten prezentuje się ciekawie. Najbardziej zainteresowała mnie wystawa wyrobów ze szkła. Bardzo je lubię, nawet dziś będąc w Sopocie wspominałam wystawę szkła artystycznego. Bardzo dziękuję za kartkę z Pragi, już buszuję w poszukiwaniu dobrego noclegu.
OdpowiedzUsuńJak napisałem wyżej w komentarzu trzeba sprawdzić, czy wystawa szkła jeszcze istnieje w podziemiach zamku. Mogłabyś się rozczarować już na miejscu. Ale Kwidzyń, to nie tylko zamek. Myślę, że bardziej Cię zainteresuje wnętrze katedry, w którym kilkanaście lat temu odkryto groby trzech Wielkich Mistrzów Zakonu Krzyżackiego. Po katedrze oprowadza miejscowy przewodnik, który z wielką pasją przybliża dzieje tego odkrycia i historię katedry na przestrzeni wieków. Mimo, że wejście jest płatne, warto skorzystać z tej możliwości.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dobrze, że piszesz (nie doczytałam wyżej) bo choć na zamku jest więcej atrakcji, rzeczywiście nie lubię rozczarowań i nie lubię, jak informacja jest błędna (dwa dni temu idąc do teatru nastawiałam się na 1,5 godzinną sztukę, a okazało się, iż trwała 2,40 min. Co właściwie powinno ucieszyć (i de facto później ucieszyło, ale ja nie lubię takich niespodzianek :) no cóż każdy ma jakieś wady i przywary. A Katedra na pewno znajdzie się wśród celów naszej wycieczki.
UsuńZwiedziłam wiele zamków krzyżackich, ale do tej pory gdanisko widziałam, jak mi się wydaje, tylko w Malborku. Zamek pięknie położony, co widać na pierwszym zdjęciu. Od dawna mam w planach te okolice, ode mnie to około 400 km. Planuję połączyć zwiedzanie Kwidzyna z Grudziądzem, Bydgoszczą i Toruniem.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem także kwidzyńskiej katedry.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wszystkie miejscowości są bardzo atrakcyjne, a podana odległość stwarza różne możliwości. Będziesz przejeżdżała przez atrakcyjne tereny. Można po drodze zobaczyć wiele innych ciekawych miejsc.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wyszukałam sobie przed chwilą zamek w Kwidzynie w internecie bo chciałam zobaczyć jak się prezentuje z lotu ptaka. Jestem oczarowana wyglądem i kształtem zamku jako całości, już patrząc na Twoje pierwsze zdjęcie próbowałam przypomnieć sobie czy widziałam kiedyś coś podobnego. Most przęsłowy łączący zamek z latryną wygląda bardzo ciekawie ale ja mam chyba jakąś słabość do arkad bo bardzo podoba mi się również ta część informująca o muzeum, z arkadami a jakże. Bardzo dziękuję za tak ciekawą historycznie i architektonicznie wycieczkę i pozdrawiam serdecznie. Dziękuję również za widokówkę z Pragi, która doszła już kilka dni temu i sprawiła mi ogrom radości.
OdpowiedzUsuńZamek w Kwidzynie ma dwa mosty arkadowe. Jeden pięcio-przęsłowy i drugi dwu-przęsłowy. Zamek sąsiaduje z katedrą, którego wieża jest ładnym punktem widokowym. Można z niej zobaczyć zamek, jak z lotu ptaka
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ciekawa historia i mnóstwo cennych eksponatów. Wieża...robi wrażenie:-)
OdpowiedzUsuńTak, wieża jest wyjątkowa, niepowtarzalna :)
UsuńCzytałam Twój post zaraz po opublikowaniu. Tak bardzo zachwyciłam się Zamkiem w Kwidzynie, ze całkowicie zapomniałam o komentarzu. No cóż, całkowicie straciłam głowę dla tak cudownej budowli. Też brałam pod uwagę odwiedzenie Kwidzynia w czasie wrześniowego wyjazdu na Kaszuby. Jednak w tych kilku dniach nie można wszystkiego umieścić.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Może będzie inna okazja. Zamek jest wyjątkowy pod względem architektury, ale wnętrza mogą trochę rozczarować. Za to obok jest jeszcze druga perełka warta zobaczenia. To katedra. Dla tych dwóch budowli warto się zatrzymać na pół dnia w Kwidzynie.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)