niedziela, 22 sierpnia 2010

Rezerwat Rejviz

Rejviz to jedna z najwyżej położonych miejscowości na terenie Śląska.



Znajduje się w Czechach w pobliżu granicy z Polską na wysokości ok. 750-890 m npm. Dojazd wiedzie malownicza drogą z miejscowości Zlate Hory do Jesenika.

Jest częstym celem turystów, którzy zmierzają do największego śląskiego rezerwatu przyrody, chroniącego unikalne torfowisko.

Narodowy Rezerwat Rejviz został założony w 1955r na powierzchni ponad 297 h. Rezerwat tworzy około 2.5 mln m3 toru.. Szacuje się, iż torfowisko powstało przed 6-9 tys. lat. Cały chroniony teren znajduje się we wgłębieniu z nieprzepuszcalnym podłożem. Największą głębokość pokładu torfowego wynosi ok. 6.6 m.

Na terenie rezerwatu znajduje się Duże Mchowe Jeziorko i to właśnie ono było celem mojej wycieczki.

Z miejscowości Rejviz kierujemy się wytyczonym szlakiem najpierw wzdłuż polnej drogi



Po lewej stronie widać wzniesienia Gór Opawskich



Następnie dochodzimy do lasu i cała reszta drogi odbywa się już w jego obrębie po specjalnie wytyczonej trasie. I lepiej jest jej się trzymać z uwagi, że teren torfowiska zawiera liczne bagna i podmokłe miejsca.



Dojście do jeziora jest możliwe jedynie po specjalnej ścieżce zbudowanej z bali i desek,







Na torfowiskach Rezerwatu Rejviz rośnie około dwieście gatunków roślin i traw, pięćdziesiąt gatunków mchów oraz bytuje tam taka sama liczba gatunków owadów






Spacer zajmuje nam około 1,5 godziny. Po dojściu możemy odpocząć na specjalnie przygotowanym pomoście z wiata widokową. Jeziorko ma ok. 2.9 m głębokości a powierzchnia zamyka się w 1692 m2.



Wśród ciekawych okazów fauny należy wyróżnić cytrynka błotnego , mysz leśną, żmiję bagienną, salamandry, ważki itp. Z ciekawych roślin możemy tu spotkać lilię złotogłową, wrzos, jaskier sudecki, sosnę błotną, brzozę pierzastolistną, łykowiec, rojownik syberyjski, a nawet mięsożerną rosiczkę okrągłolistną.

W spokojnej toni ładnie odbijają się nadbrzeżne drzewa i trawy






Tylko od czasu do czasu tafla wody zostaje zakłócona przez żyjące na jeziorze kaczki.



Z bagnami Rejviza wiąze się wiele legend m.in. o zatopionym grzesznym mieście Hunogrodzie.

Jak mówi legenda, przed wieloma laty stało w miejscu rejwiskich torfowisk wspaniałe i zamożne miasto Hunohrad. Na okolicznych łąkach pastuch Gill wypasał liczne bydło bogatych mieszkańców. Pasterz był rozpustny i grzeszny jak pozostali mieszkańcy Hunohrad. Pewnego dnia pastuch Gill jak zwykle o poranku wypędził bydło na łąki. Tam rozpalił sobie małe ognisko, otworzył torbę, wyciągnął drugie śniadanie. Znalazł tam tylko suchy chleb, gospodarz zapomniał dać mu masła. Gill się wściekł, rzucił chlebem o ziemię, wziął bicz i bił go jak obłąkany. Chleb nagle zastękał i z ran po biczu trysnęła krew. Przerażony pasterz chciał uciec ale nie mógł. Z pobliskiego lasu zabrzmiał głos: - Ponieważ uderzyłeś Boży chleb zamiast go szanować, zostaniesz surowo ukarany. Razem z tobą ukarzę również twoich grzesznych sąsiadów. Wszystkich odeślę do piekła, tylko ty będziesz mógł całą zagładę obejrzeć, może będzie to dla ciebie nauczką. Niemniej zostaniesz skazany na wieczną włóczęgę po tutejszych górach i trzęsawiskach, będziesz chodził głodny z pustą torbą. Potem może poznasz, jak cenny jest chleb. Trzęsawiska będą twoim łóżkiem, śnieg pierzyną i od nikogo nie dostaniesz nigdy nawet kawałka suchej skórki, żeby zaspokoić głód. I tak się stało. W miejscu, w którym kiedyś stało miasto Hunohrad powstało jezioro z czarną wodą, która ponoć zmyła grzechy mieszkańców miasta. A pasterz Gill wędruje do dzisiaj po okolicznych górach.

 Kto jest czystego serca, nawet jeszcze dzisiaj może zobaczyć pod taflą jeziora wieżę hunogrodzkiego kościoła ...


lokalizacja miejscowości

  
Pokaż Rejviz na większej mapie


trasa wycieczki

  
Pokaż Reviz1 na większej mapie

Zobacz również:




Gospoda w Rejviz

10 komentarzy :

  1. Ładne foty,wspaniała pogoda, a te ze środka lasu doskonale naświetlone.Najlepsze zaproszenie do odwiedzin tego uroczego zakątka, tylko że to tak daleeekooo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna okolica i baaardzo ciekawa legenda.
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna wycieczka a krajobrazu to tylko można pozazdrościć, las i jezioro wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę straszne ale ładne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś z komentarzami pomyliłam?
    Ale przestrzeń urzeka! Ładne przestrzenie! Po takim spacerze to tylko do gospody.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam Góry Opawskie ale tylko polską ich część, strona czeska równie urokliwa. Zdjęcia zachęcające do wyprawy może skorzystam w majowy weekend myślę, że będzie już zielono. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna legenda...urocze torfowiska!
    Kreślę pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba niedługo odwiedzę te rejony. Piękne zdjęcia i otoczenie. Jak zawsze, aż się w sercu gotuję, kiedy oglądam te wycieczki.

    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejne urokliwe miejsce, klarują się plany na wiosnę

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Będzie mi miło przeczytać Twoją opinię o przedstawionym miejscu..

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu